Forum akwarystyczne Akwaforum

Dzisiaj dotarł do mnie długo oczekiwany zestaw, który już chyba zaspokoi moje wymagania na jakiś czas . Trochę szczegółów o zestawie:
- szkiełko Full OptiWhite 10 mm
- wymiary 90 x 45 x 45 - 182 L
- szafka na styl Ada
Chcę postawić ładne roślinne akwarium. Pierwszoplanową rolę w tym zbiorniki będą odgrywać rośliny z rodzaju Eriocaulon. Mam dylemat, jako podłoże użyć sprawdzonych substratów czy zaryzykować i spróbować swoich sił w zbiorniku na ziemi ogrodowej. Liczę i proszę was o pomoc w rozwiązaniu tego dylematu.
Ten zbiornik będzie zakładany na spokojnie i bez pośpiechu.
Na początek jeszcze nie wiem gdzie dokładnie ma stać w domu

Zestawik prezentuje się następująco

Super zestaw.
Temat dodaje do obserwowanych i czekam na relacje. Jak Ciebie znam to będzie się działo

Dinusiowi się podoba

pimowo pisze:Super zestaw.
Temat dodaje do obserwowanych i czekam na relacje. Jak Ciebie znam to będzie się działo

Dzięki, Postaram się najbardziej jak będę mógł. ale co z tego wyjdzie to nie wiedzą nawet najstarsi Indianie

MarJan pisze:Dinusiowi się podoba

Taa, ten jest szczególnie zadowolony

Sprzątam po sobie

mirukan pisze:

Trex pisze: Mam dylemat, jako podłoże użyć sprawdzonych substratów czy zaryzykować i spróbować swoich sił w zbiorniku na ziemi ogrodowej

Ja bym spróbował z ziemią przykrytą warstwą piasku zwłaszcza jeśli to ma być akwa głównie "roślinne".

No i ku temu się przychylam, tylko wiadomo jak to z ziemią różnie bywa. Obawiam się długiej stabilizacji zbiornika i walki z glonami jak coś nie tak pójdzie. Akwarium będzie stało w salonie i żona by mnie zabiła, jakby tam się bagno zrobiło. Substrat jest jednak łatwiej okiełznać i zapanować nad nim.

Trex pisze:tylko wiadomo jak to z ziemią różnie bywa.

więc z tego (między innymi ) powodu nie świrowałbym z ziemią lecz zastosowałbym gotowy substrat na bazie ziemi a jeszcze lepiej torfu .

Na allegro masz to w okolicy 3zł /l więc nie warto samemu sie w to babrać .
Używałem tego nagminnie i za każdym razem gwarancja satysfakcji

goldi_ pisze:

Trex pisze:tylko wiadomo jak to z ziemią różnie bywa.

więc z tego (między innymi ) powodu nie świrowałbym z ziemią lecz zastosowałbym gotowy substrat na bazie ziemi a jeszcze lepiej torfu .

Na allegro masz to w okolicy 3zł /l więc nie warto samemu sie w to babrać .
Używałem tego nagminnie i za każdym razem gwarancja satysfakcji

No to jeszcze o tym będę musiał poczytać, wydaje się być dobrą alternatywą.

Sprzątam po sobie

Problem jest w tym że akwarium będzie stało w salonie w centralnym punkcie i jeżeli zrobi się bagienko, to żona by mnie chyba w tym akwarium utopiła 😁Ze względu że często bywają u nas goście w domu, to te akwarium musi się jakoś prezentować.
Gdyby stało w innym pokoju to nawet bym się nie zastanawiał tylko wsypywał ziemie. Lubię wyzwania. Poczytałem o tym substracie ziemnym co goldi_ mi zaproponował i właśnie tego użyję.

Z ziemią nie będzie żadnych problemów o ile zastosujesz taką z "nienawozonej łąki". Nie chodzi stricte o łąkę po prostu chodzi o nie przenawozona z tego tytułu odpada ziemia doniczkowa, bo tam producenci sypią nawozami mineralnymi jak szaleni. Oczywiście bez żadnej preparacji, jakiegoś wyprazania czy innych głupot. Tylko przykryj to z 4cm żwirku żeby nie przenikały związki z ziemi do toni wodnej.
Na glony to duża masa roślinna w czym musi być uwzględnione rośliny szybko rosnące jak Żabienice, Moczarka, Rogatek, Limnophila, Ceratopteris oraz rośliny pływające i żadnego glona nie uświadczysz. Resztę niech stanowią Eriocaulny. Tylko to wolno rosnące chwasty. Raczej proste w uprawie. Mam w swoim LT na ziemi jedną rozetkę. Na początku 90% obumarło bo zamówiłem ją przez internet i przyszła zamarznięta, ale po 4 tygodniach już odbija nowymi liśćmi i wróciła do stanu 0.

Możesz kupić też gotowy substrat podzwirowy jeśli ci wygodniej, ale on wcale nie gwarantuje szybkiej stabilizacji zbiornika, braku glonów na starcie. Oczywiście ziemia też tego nie gwarantuje.

Powodzenia

Dzięki Biniu za odpowiedź, ale co do roślin to będę stawiał na coś bardziej wymagającego niż te które zaproponowałeś. Co najwyżej na samym początku poleci tylko rogatek i pistia na taflę wody, ale wyżerał nadmiary związków. Co do Eriocaulonów to w teraźniejszym akwarium mam ich ok 7 gatunków i jedne są łatwiejsze w utrzymaniu inne trudniejsze. Oczywiście wszystkie zostaną przeniesione do tego akwarium.

Biniu - nie możesz porównywać ziemi nakopanej na"łace" z substratem na bazie ziemi ogrodowej /torfu.

Tam jest kilka składników mających kapitalne znaczenie dla funkcjonowania całego akwarium . Np. domieszka gliny w sporej części zbiorników (zwaszca tych mniej wysilonych) znosi konieczność dozowania mikroelementów. Najlepsze doświadczenia mam z substratem z Margonina - zdaje się aquaster jeśi czegoś nie pokręciłem .
Substrat z leszna przy bardziej kwaśnych wodach zaczyna zachowywać sei dyskusyjnie z uwagi na domieszkę keramzytu . WYDAJE mi sie że "problem" może występować poniże pH 6,6.
W kazdym razie zauważyem przewagę domieszki zarówno węgla jak i innych spulchniaczy ( czy to keramzyt czy np perlit)

Stosowanie kwasnych torfów jako skłądnika tych podłoży też uważam za spora zaletę (przewagę nad nakopaną ziemią )


Z podsumowania wszystkich stawianych zbiorników od aktywnej ADA Amazonia po zwyky piasek zdaje sei że jestem fanem własnie takich rozwiązań które powyżej proponowałem

Dzisiaj ma dojechać większość gratów potrzebnych do założenia tego akwarium, więc coś się zacznie dziać Na podłoże wybrałem substrat na bazie ziemi ogrodowej, który zaproponował goldi_. Zasypię to czarnym piaskiem kwarcowym o granulacji 0,8-1,2 mm.
Jeszcze potrzebuję znaleźć jakiś fajny korzeń. Mam coś na oku, ale do czwartku jest zarezerwowany dla innego klienta, więc muszę poczekać.
Za filtrację będzie odpowiadał Eheim Professionel 4+ 2273. Oświetlenie podłącze na próbę mojego teraźniejszego Chihirosa A601 Plus i sprawdzę czy będzie wystarczający.

A ja dla odmiany zasugerowalbym jalowe podloze i nawozenie slupa wody, kilka plusów to: brak problemów przy grzebaniu w podlozu, minimalne szanse na przedostawanie sie ''organiki'' do slupa wody, szybka stabilizacja i brak wylewania litrów wody w celu wyplukania wody z ziemi lub ziemi z wody jak kto woli. Ogromnym plusem jest to ze mamy w wodzie to co chcemy, a nie to co chcemy + to co oddaje lub buforuje podloze i wpadamy w petle problemów z utzrymaniem parametrów wody.