Zagadka

Forum o leczeniu i profilaktyce ryb w akwarium

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

Zablokowany
Aezgrudzien
Posty: 11
Rejestracja: 25 kwie 2018 11:56

Zagadka

Post autor: Aezgrudzien »

Hej. Mam taki temat do specjalistów z tego forum. Zbiornik 60 litrow, założony około 6 miesiecy temu, woda dolewana średnio co drugi dzień bo nie ma pokrywy. Dużo roślin, żyją sobie dobrze bez CO2, filtr zewnętrzny z gąbkami 400l/h, temperatura raczej stała 26 stopni mierzona na dnie po przeciwnej stronie niz grzałka. Brzęczyk na listwie 45m cm wiec sporo tlenu, deszczownica krociutka, czesciowo zanurzona. Zazwyczaj swiatlo w dzień jest wyłączone zapalam na noc. Obsada od 8 marca ta sama (bocja, 5 neonek, 3 molinezje, 2 kosiarki, helmet, sporo malych zatoczków). Parametry nie mierzone, nie ma glonów, woda czysta, rośliny skierowane w szyby (zbiornik ma duży dostep do swiatla slonecznego bo stoi w okolicy wschodniego okna). Akwarium jest bez pokrywy ze sporą warstwą wgłębki. Zbiornik od czasu pojawienia się mieszkańców jest przykryty roboczo pleksi matową zaciemniajacą 60%, (ale w przyszlym tygodniu odbiorę docelową normalną przezroczystą). Od kilku dni obserwowałam mniejszą aktywność ryb. W ciagu ostatnich 3 dni: bocja cały czas siedziała za grzałką, molinezja chowała się, dwie molinezje większość czasu spędzały na dnie, kosiatki i danio zachowanie miały normalne. Dziś padła bocja, molinezja chowajaca się, kosiarka. Druga kosiarka ma wyblakniety pasek, dwie molinezje te z dna nie wypłynęły na karmienie. Danio zachowują sie dość normalnie chociaż lekko schudły. Popełniłam dwie rzeczy 1.zostawilam na noc resztkę banana tak z 1x1x1 cm 2.mialam duzo mchu zaplotlam go sobie o ceramikę (taką do filtra) i tej ceramiki nie wyplukalam.... Nic nowego sie nie dzieje... A widać ze kolejne trzy martwiaki będą rano...
Pliss podsuńcie pomysł, wiem że bez parametrów to wróżba ale może burza mózgów jak to poratować jaki trop złapać....
Awatar użytkownika
grzesi3k
Moderator
Moderator
Posty: 1640
Rejestracja: 11 sty 2018 0:17
Lokalizacja: Cork

Re: Zagadka

Post autor: grzesi3k »

Bocja (jedna), molinezje i kosiarki w 60 litrach? Banan zostawiany na noc? Oj Oj. masz, rosliny, brzeczyk i deszczownice. Oj oj.
Awatar użytkownika
Neurochirurg
Ekspert akwarysta
Posty: 2796
Rejestracja: 29 wrz 2015 10:02
Lokalizacja: opolskie

Re: Zagadka

Post autor: Neurochirurg »

Polecam poczytać o wymaganiach ryb zanim się je zakupi. Zagadki nie ma tu żadnej.

P.S. łatwo pod opis podłożyć raperski bit :)
Obrazek<----klik
[360] Los Angelfish
[30] Samotne drzewko
Aezgrudzien
Posty: 11
Rejestracja: 25 kwie 2018 11:56

Re: Zagadka

Post autor: Aezgrudzien »

Zdałam się na sprzedawcę... Ryby wszysykie były zakupione w jednym razem uważał że spoko luz... To co przerybienie piwrwsza rzecz. Banan druga (azaotyny?). Co z roślinami i napowietrzaniem nie tak? Sądzicie że danio są mocniejsze od molinezji. Bocja ok delikatna krolewna padła... A kosiarki to wymagające ryby? Nawet wszystko uważam jak Wy tylko zastanawiam sie czemu wzięło to rypnęło po 3 tygodniach

Ps. Dzięki 😁


Poprawka. Zdechła bocja i moli a obie kosiarki żywe (wśród roslin nie znalazlam drugiej) dziś wszyscy w dobrych nastrojach a nic nie zrobilam.... Żałobę miały chyba...

To teraz w sumie mogę nie przykrywać, bo to na bocję glownie było przykrycie. Przez wgłębkę pewnie moli i danio nie wyskoczą...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 28 mar 2021 10:06 przez Aezgrudzien, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
wojtass9
Moderator
Moderator
Posty: 2343
Rejestracja: 22 lis 2007 13:42
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Re: Zagadka

Post autor: wojtass9 »

Przeczytaj może o wymaganiach molinezji i danio ,tych ryb nie można trzymać razem,wodę tylko dolewasz czy też podmieniasz? W dobrych nastrojach czyli co? Śmieją się dowcipkują?
Aezgrudzien
Posty: 11
Rejestracja: 25 kwie 2018 11:56

Re: Zagadka

Post autor: Aezgrudzien »

Raczej dolewam. Przez te pół roku na palcach jednej ręki pamiętam podmianę 30-40%. Nie widać po kolorze i zapachu, żeby wymagała podmiany. Po starcie troszkę glon był (z poprzednim zbiornikiem też dlugo walczylam z glonami, mozliwe że to przez stanowisko). Resztek na dnie też raczej nie ma, troszkę liści czasem, bo z ograniczenia światła żółkną i obumierają. W dobrych nastrojach-akwarystom trzeba tłumaczyć jak wyglada "zwierzak" z dobrym samopoczuciem (?), ruchliwe, zjadły, pływają z życiem po całym zbiorniku, , nie są apatyczne, odizolowane, ukryte.

Jesli chodzi odno to sądzicie, że wymaga czyszczenia?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
chemik4
Moderator
Moderator
Posty: 8009
Rejestracja: 04 maja 2006 14:57
Lokalizacja: Tworóg / Jemielnica

Re: Zagadka

Post autor: chemik4 »

Cześć,
podmiany w ilości 20-30% robi się raz na tydzień lub dwa. W wodzie zbierają się produkty przemiany materii ryb (NO3, PO4 itp.).
Są to substancje, których nie widać i nie czuć ale trzeba je usuwać.

Druga sprawa, anubiasów nie sadzimy w podłożu, to epifity, rosną na kamieniach, korzeniach.
Pozdrawiam,
Kamil

Dziwne... U mnie działa :mrgreen:
Aezgrudzien
Posty: 11
Rejestracja: 25 kwie 2018 11:56

Re: Zagadka

Post autor: Aezgrudzien »

Jesli chodzi o warunki to pH, twardości i innych nie mierze, więc moja głęboka lektura nic nie wnosi ;) wodę w kranie mam miękką podobno, za to wysokie zażelazienie i mangan, ale wszystko zdatne do picia i dopuszczone przez Sanepid. (nie znam się na parametrach wody powtarzam co mi powiedziano). Temperatura jest 26 stopni, bo obsada wcześniejsza (z okolo 4 marca) zdechła przy 23 stopniach tez molinezje i danio, inny sprzedawca stwierdził że zamroziłam ryby. A tu jeszce gwiazdka net podaje moli 23-28 stopni, danio 20-25 stopni. A u mnie danio nie wykazuje złego samopoczucia.

Może to ten bananek wykończył królewnę boti, a starości moli
Poza zanieczyszczeniem azotanami, jest jeszcze jakiś pomysł na zdech?
Ps. Dla ścisłości do 60 litrow dolewam co drugi dzień okolo 3 litrów wody.

Edytuj swoje posty, nie pisz jednego pod drugim, Chemik4
Awatar użytkownika
Neurochirurg
Ekspert akwarysta
Posty: 2796
Rejestracja: 29 wrz 2015 10:02
Lokalizacja: opolskie

Re: Zagadka

Post autor: Neurochirurg »

Z innej beczki. Blat tej szafki na moje oko jest ugięty.
Obrazek<----klik
[360] Los Angelfish
[30] Samotne drzewko
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15742
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Re: Zagadka

Post autor: BARA »

To nawet nie jest 60l tylko jakieś 40, przecież trzymasz bardzo niski poziom wody. Dlaczego?

Tak, szafka jest ewidentnie ugięta.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Aezgrudzien
Posty: 11
Rejestracja: 25 kwie 2018 11:56

Re: Zagadka

Post autor: Aezgrudzien »

Zamykam wątek udzielając dla potomnych ;) odpowiedzi raczej będącej teorią niż stuprocentową odpowiedzią. Banan zaburzył "bilans azotanowy" i wykończył delikatną bocję. Molinezja padła zbiegiem okoliczności ze starości. Wydarzylo się to o takiej porzegdy już nie zagladalam do akwarium przez kolejne 12 h i rozpoczął się rozkład tych ryb, co spowodowało osowiałość innych i kolejny wzrost azotanów. Gdy zanieczyszczenia zostaly wyjęte wszystko wróciło do normy.
Ps. Blat jest prosty, lecz faktycznie na zdjeciu budzi to wątpliwości. Stan wody jest utrzymywany na wyzszym poziomie tu jest mniej ze wzgledu na bocję i brak pokrywy, poruszałam to we wcześniejszych postach.

Dziękuję wszystkim za aktywność w dyskusji.

W takim razie zamykam, Chemik4
Zablokowany