Mineralizator pomaranczowy

Problemy z utrzymaniem czystości i odpowiednich parametrów wody

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

ODPOWIEDZ
forbs99
Posty: 25
Rejestracja: 08 kwie 2014 21:04
Lokalizacja: Nowy Targ

Mineralizator pomaranczowy

Post autor: forbs99 »

Witam

Witam wszystkich forumowiczow. Chciałem zapytać bardziej doświadczonych akwarystów o klarowność wody po uzyciu w/w mineralizatora. Rozpuszczam w/g zalecen 1 ml na 1 litr ro i woda jest mętnawa. Wlewać cos takiego do akwarium ?? czy odpuścić stosowanie specyfiku ??.
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15745
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

A po co stosujesz coś takiego do akwarium? Jaki ma to dać efekt?
Moim podstawowym założeniem w akwarystyce jest: im mniej chemii tym lepiej.

Masz mętną wodę w akwarium? Dlaczego? Może zbiornik jest niedojrzały i należałoby po prostu podmienić kilka razy wodę i zaczekać cierpliwie?

A może stosujesz samą RO i ryby wykazują niedobory (dziurawica)?
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
forbs99
Posty: 25
Rejestracja: 08 kwie 2014 21:04
Lokalizacja: Nowy Targ

Post autor: forbs99 »

Dziekuje za odpowiedz.
Mineralizator stosuje ponieważ chciałem lać samą wode z ro, w kranie jest bardzo twarda (studnia głębinowa), na testach zooleka ( wiem,że nie są idealne) powyżej 33 stopni. Myslałem, ze taki środek bedzie bazą wyjsciowa do poźniejszego stosowania nawozów. Ogólnie nie narzekam na klarowność wody w akwarium, tylko woda po dodaniu min. była mętna mimo zalecanej dawki. Jeszcze raz dziekuje za odpowiedź. Było to moje pierwsze pytanie postawione na forum publicznym i zapewne nie ostatnie.
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15745
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

W Twojej sytuacji lepiej będzie mieszać wodę do podmian przed jej wlaniem do akwarium, czyli po prostu uzdatniać wodę z kranu stosując dodatek RO w osobnych pojemnikach. Musisz metodą prób i błędów określić stosunek jednej wody do drugiej, bo standardowe przeliczniki nie są dokładne. Po uzyskaniu parametrów docelowych, wodę możesz używać od razu. Natomiast do dolewek czyli uzupełniania parujacej wody w zbiorniku możesz stosować samą RO.

Jakie ryby masz zamiar trzymać?

Lanie tylko i wyłącznie RO do akwarium i późniejsze stosowanie mineralizatorów nie jest wskazane dla większości ryb akwariowych, no, może poza paletkami hodowanymi od małego na takiej właśnie wodzie (co moim zdaniem jest błędem).

Zachęcam do pisania na forum, ponieważ jest to doskonałe miejsce do podzielenia się wiedzą i doświadczeniem. Zapraszam.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
forbs99
Posty: 25
Rejestracja: 08 kwie 2014 21:04
Lokalizacja: Nowy Targ

Post autor: forbs99 »

Dziekuje za logiczna podpowiedz....czysta ro do dolewek ( nie podnosi parametow i tym samym dozowanie nawozów skuteczniejsze/bezpieczniejsze). Zazwyczaj mieszałem 50/50, głownie ze wzgledu na pH ( juz w akwa po wymieszaniu ma około 7,2 - 7,5 co stanowi górna granice imo), posiadam 160L zbiornik o podłozu z ziemi ogrodowej + żwir, z przodu natomiast znajduje sie AS II dla hemianthus "cuba" z in vitro, obsada neon innesa, gupiki, krewetki amanao i rc. Zmiany wprowadzałem 1.08. czekam na ukorzenienie roślin, akwa funkcjonuje na dojrzałym filtrze Aqua nova 800. Z czym sie borykam: to pył na szybach - łagodny wymiar kary za dołożenie 39W - do 117W/l i bardzo szybkim "przyzwyczajaniu roślin" do nowych warunków.
Pozdrawiam czekajac na odp :)
Jak każdy hobbit lubie to co wzrasta..:)
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15745
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

Dziękuję za wyjaśnienie.

Dodawanie RO do wody twardej oczywiście zbija zarówno TWW jaki i TWO, ale na pH aż tak mocno nie wpłynie. Jeżeli potrzebujesz zbicia odczynu, to bez dodatków się nie obejdzie (szyszki olchy, Aquacid, itp).

Gupiki to ryby o sporej tolerancji parametrów, aczkolwiek optymalne warunki to woda średniotwarda i pH powyżej 7,4. Krewetki też nie lubią wody miękkiej i kwaśnej (uwaga - to ważne).
Neony Innesa to oczywiście ryby wód kwaśnych i miękkich, ale przy utrzymywaniu GH na poziomie nawet 16 stopni, KH do 10 stopni, pH nawet powyżej 7,4 powinny wytrzymać, o ile nie były trzymane w sklepie (przy przewozie od odłowu) w wodzie o skrajnych parametrach.

Czytam, że masz na razie świeże akwarium, obsadę dopiero planujesz. Jak długo akwarium już stoi? Czy zdążyło dojrzeć i się ustabilizować?

Przy opisanej przez Ciebie obsadzie, stosowanie samej wody z RO nie będzie dobre. Mieszaj, jak już to robiłeś. To będzie lepsze niż czyste RO i mineralizator.

"pył na szybach" jest zjawiskiem normalnym. W każdym akwarium szyby wymagają czyszczenia.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
forbs99
Posty: 25
Rejestracja: 08 kwie 2014 21:04
Lokalizacja: Nowy Targ

Post autor: forbs99 »

Wow widze,że ludzie nie śpią :)..., zauwazyłem, że gupiki to odporne ryby, dla mnie ich wyznacznikiem formy jest " stręczenie" samic przez samców, tego nie mogę powiedzieć o neonach - ryby wrażliwe na parametry i na stres!!!. Akwarium stoi od 1.08, z tym ze podłoże jest stare, około 60l to woda ze starego akwarium, czyli jakies 80l to woda świeża (kran, ro - 50/50). Do tej pory tylko raz uzywałem aquacidu - po czym uznałem, ze to chemia...i zaprzestałem od kilku dni mam butle CO2 ...a z tego co czytalem można też w ten sposob obniżyć poziom pH. We wrześniu czeka mnie kolejna zmiana, bowiem wstyd sie przyzjać ale 100 cm akwa stoi na szafce 80 cm, cóż pasja wzieła góre nad rozsadkiem. Zrobie odciagniecie przez waz zwiru, uniesieniem akwa i podłożeniem płyty pod wymiar akwa, poloze zwir lub uzupelnie asII i ponownie solidna podmiana wody ze wzgledu ma ziemie ogr. i jej mikro. Co do neonow, pochodza z nowego sklepu, z niezawiazanych zbiornikow gdzie padały, u mnie poki co 100 frekwencja, ile kupilem tyle sie trzyma.
Pozdraiwam
Jak każdy hobbit lubie to co wzrasta..:)
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15745
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

Ok, rozumiem.

Jeżeli chcesz prowadzić temat o swoim akwarium, proponuję żebyś założył temat w dziale Galeria i zaprezentował zdjęcia.
Wtedy łatwiej nam będzie się odnieść do wszelkich kwestii.

Jeżeli akwarium wisi poza szafką, to radzę sie pospieszyć z dołożeniem dodatkowego blatu.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Awatar użytkownika
krzych_100
Moderator
Moderator
Posty: 3937
Rejestracja: 11 lut 2014 12:16
Lokalizacja: Bytom

Post autor: krzych_100 »

Masz podłoże z ziemi i używasz CO2 - moim zdaniem niepotrzebnie, ale mogę się mylić.
Nie mam tak twardej wody w kranie, ale zmiękczam ją "domowym" sposobem (dzbanek filtrujący) i trzymam odstaną wodę w bańkach 5. litrowych po to, aby w razie potrzeby łagodnie wpłynąć na twardość (czyli 2x5 l odstanej wody z kranu, 3x5 l wody przefiltrowanej).
Metodą prób i błędów (mieszania) wiem ile jakiej wody dolać. To o tyle ważne, że po ustabilizowaniu się reakcji chemicznych w akwarium (jego dojrzeniu), można przewidzieć jakiej wody dolać, aby utrzymać stabilność parametrów wody podczas dolewek/podmian/odmulania itp.
Każdą taką mieszankę mierzyłem również testami ZOOLEK-a i czy one są bardziej dokładne, czy mniej dokładne - moim zdaniem, nie jest to istotne (są chyba najtańsze i można dokupować uzupełnienia). To są testy ilościowe, a nie jakościowe - każdy test ma swój margines błędu, ważne, aby był on stały.
Pozdrawiam
Krzysztof
------------------------------
Nigdy nie dyskutuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem :)
Prowadź dyskusję na Forum, nie na PW.
forbs99
Posty: 25
Rejestracja: 08 kwie 2014 21:04
Lokalizacja: Nowy Targ

Post autor: forbs99 »

Witam
Fajnie że dołaczyłeś do wątku. CO2 wysokoćiśnieniowe mam od kilku dnie i zauważyłem jego pozytywny wpływ. Po pierwsze szybszy wzrost roślin, wzmożone babelkowanie roślin (w szczegolności mały heniek) czego raczej nie było w takiej ilości przy stosowaniu easy carbo aa. Podobno węgiel to super makro i stanowi ok 43% masy roślin, wiec przy bogactwie nawożenia przez ziemie jego efektywne stosowanie wydaje mi sie uzasadnione. Wracajac do wody, myśle że bede stosował 75% ro i 25 % z kranu. Po przegotowaniu kranówki widać prawie 2 cm biały osad, co do smaku.., własnie nawet w smaku woda wydaje sie "dziwna" (specyficzny smak).
Pozdrawiam i oczywiscie czekam na odpowiedz.
Jak każdy hobbit lubie to co wzrasta..:)
Awatar użytkownika
krzych_100
Moderator
Moderator
Posty: 3937
Rejestracja: 11 lut 2014 12:16
Lokalizacja: Bytom

Post autor: krzych_100 »

Hej.
Gotowanie wody nie wpływa na twardość, a dokładniej na składniki twardości niewęglanowej - czysta woda wyparowuje, minerały pozostają. Dlatego filtr odwróconej osmozy powoduje mechaniczne oddzielenie tych składników, a nie chemiczno-termiczne (poszczególne stopnie, to mechaniczna filtracja).
Ja filtrowałem wodę, potem gotowałem i odwrotnie: gotowałem i filtrowałem, za każdym razem po takim zabiegu mierzyłem parametry. Pomiary były różne, co oznaczało, że kolejność czynności ma znaczenie, zarówno na twardość ogólną, jak i węglanową (no i pH też).
Kwestia podłoże z ziemi i CO2 jest dla mnie dyskusyjna po przeczytaniu książki Diany Walstad "Ekologia roślin wodnych". Czytam ją drugi raz...

P.S. BARA nie sypia w porze czatu...
Pozdrawiam
Krzysztof
------------------------------
Nigdy nie dyskutuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem :)
Prowadź dyskusję na Forum, nie na PW.
forbs99
Posty: 25
Rejestracja: 08 kwie 2014 21:04
Lokalizacja: Nowy Targ

Post autor: forbs99 »

Tak, czytałem kiedys o twardości przemijajacej i nieprzemijajacej. Co do ksiazki D. Walstad masz oryginał ?? czy wersje elektorniczna ??.Posiadam kilka urywkow w pdf, nie ukrywam zaciekawily mnie ... szczegolnie jej opinia o nitrusach, i pierwiastkach dostarczanych z pokarmem. nie czytałem natomiast rozdziału walki z glonami z prostej i prozaicznej przyczny ... braku ksiazki.
Jak każdy hobbit lubie to co wzrasta..:)
ODPOWIEDZ