młoda molinezja
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
młoda molinezja
Witam was !
Dzisiaj spoglądając sobie na moje akwarium (48l) zauważyłem coś bardzo małęgo i czarnego . Po dłuższej obserwacji stwierdziłem , że jest to młoda molinezja. Teraz wam zadam pytanie jakim cudem ona się wogóle pojawiła jak mam praktycznie akwarium złożone z samych samic ? Oraz drugie pytanie jeśli już ona się pojawiła to co powinnienem z nią zrobić ? (czytałem o akwarium i o rybach , ale takich przypadków nie ma opisanych ).
Dzisiaj spoglądając sobie na moje akwarium (48l) zauważyłem coś bardzo małęgo i czarnego . Po dłuższej obserwacji stwierdziłem , że jest to młoda molinezja. Teraz wam zadam pytanie jakim cudem ona się wogóle pojawiła jak mam praktycznie akwarium złożone z samych samic ? Oraz drugie pytanie jeśli już ona się pojawiła to co powinnienem z nią zrobić ? (czytałem o akwarium i o rybach , ale takich przypadków nie ma opisanych ).
Nic nie robić. Masz za małe akwarium na większość trzymanych przez Ciebie ryb, w tym na molinezje. Młode najprawdopodobniej zostanie zjedzone, tak jak już to nastąpiło z pozostałymi. W jednym miocie jest ich od kilku do kilkunastu.
Samice molinezji trzymają nasienie samca w sobie i mogą na nim do 11 razy rodzić młode. Więc nie mając samca, ale posiadając samice które kiedykolwiek pływały z samcem, możesz się spodziewać młodych ryb. A szkoda, bo nie mają u Ciebie warunków do życia.
Samice molinezji trzymają nasienie samca w sobie i mogą na nim do 11 razy rodzić młode. Więc nie mając samca, ale posiadając samice które kiedykolwiek pływały z samcem, możesz się spodziewać młodych ryb. A szkoda, bo nie mają u Ciebie warunków do życia.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
niestety nic
W tak małym akwarium i przy dużym przerybieniu kotnik nie wchodzi w rachubę. Nastaw się na kolejne młode.
W tak małym akwarium i przy dużym przerybieniu kotnik nie wchodzi w rachubę. Nastaw się na kolejne młode.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
W tej chwili masz u siebie ryby, które nie powinny pływać w 48l i już teraz masz przerybienie. Młode będą zjadane lub od razu je usuwaj (zamrażaj w kubku i wyrzucaj) lub dogadaj się z jakimś sklepem akwarystycznym, oddaj swoje ryby, zrób porządek w akwarium i dopiero wtedy pomyśl o rozmnażaniu.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.