wzrost NO2

Problemy z utrzymaniem czystości i odpowiednich parametrów wody

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

ODPOWIEDZ
przemol07
Posty: 21
Rejestracja: 18 wrz 2014 14:20

wzrost NO2

Post autor: przemol07 »

Witam
Proszę o odpowiedź dlaczego NO2 i NO3 zamiast spadać rośnie?
Akwarium zalane równe dwa tygodnie temu. Oświetlenie 2x24w i zacząłem od 5 godz. aktualnie jest 7godz. Temp. 25-26 stopni. Codziennie podaję easy carbo oraz raz na tydzień potas. Parametry wody (niestety test jbl paskowy)
CL2 - 0
pH - 6,8-7
KH - 6
GH - >7d (????)
NO3 - 20 ( w pierwszym tygodniu było między 10-15)
NO2 - 1,5 ( w pierwszym tygodniu było 0,5-1)
Po pierwszym tygodniu dolałem 10 litrów wody z dojrzałego akwarium od kolegi i wrzuciłem szczyptę pokarmu.
Czy coś jest nie tak? czy to naturalna kolej rzeczy? I czy za kilka dni się to zmieni na korzyść?
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15745
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

To jest tzw. nitrit pick, normalne, akwarium dojrzewa. Niepotrzebnie lejesz chemię i nie potrzebnie wsypałeś pokarm. Zaczekaj ciepliwie, aż akwarium dojrzeje.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
klakieros
Posty: 2
Rejestracja: 26 paź 2014 19:14

Post autor: klakieros »

BARA pisze:To jest tzw. nitrit pick, normalne, akwarium dojrzewa. Niepotrzebnie lejesz chemię i nie potrzebnie wsypałeś pokarm. Zaczekaj ciepliwie, aż akwarium dojrzeje.


Mimo że jestem bardzo początkującym akwarystą to muszę powiedzieć że się nie dziwię że przemol07 wsypał szczyptę pokarmu jak na 90% forach tak doradzają
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15745
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

A ja się dziwię, bo nieco logiki też by się przydało. Skoro w akwarium nie ma bakterii, to pokarm po prostu spleśnieje. Bakterie wychwytują związki azotowe z wody. To może ktoś, kto ma taki wspaniały pomysł na wrzucanie pokarmu do niedojrzałego zbiornika bez ryb mi wytłumaczy, w jaki sposób pokarm "przetworzy się" na związki azotowe? Samoistnie? Nie przetrawiony i nie wydalony?
Cuda nad cuda. Szczególnie, jak się poczyta skład takiego pokarmu...


No cóż, ktoś kiedyś napisał, że do akwarium należy nasikać. Przecież nasze siuśki zawierają mocznik...
tia....

W normalnie założonym zbiorniku, związki azotowe powstaną z rozkładającej się materii organicznej roślinnej. Tylko trzeba nieco zaczekać.
A jeżeli jest to akwarium bez roślin, dobrym "starterem" są ślimaki, skorupiaki czy jedna mała rybka.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Awatar użytkownika
krzych_100
Moderator
Moderator
Posty: 3937
Rejestracja: 11 lut 2014 12:16
Lokalizacja: Bytom

Post autor: krzych_100 »

Mogę tylko potwierdzić, że pokarm w zbiorniku bez ryb spleśnieje.
Potwierdzam też, że ślimaki są dobrym "starterem". o ile nie staną się później plagą.
Pozdrawiam
Krzysztof
------------------------------
Nigdy nie dyskutuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem :)
Prowadź dyskusję na Forum, nie na PW.
ODPOWIEDZ