lord1985 pisze:jedni twierdzą że to zabobon iż trzeba wodę wymieniać co tydzień, a starczy tak naprawdę raz na miesiąc a inni że raz albo dwa razy w tyg trzeba wymienić wodę ...
Durne pytanie moim zdaniem.
Ryby przebywające w akwarium przebywają w tej wodzie non stop. Nie mają tam, tak jak ludzie, łazienki żeby iść na kibelek, załatwić się i spuścić wodę, pływają w tym co wydalą 24/7. Filtr ani rośliny nie rozkładają wszystkiego.
Sam więc pomyśl na logikę czy po miesiącu pływania w takiej wodzie ryby będą zdrowe? Nie, jeśli nie zaczną padać od razu to za kilka miesięcy ich odporność będzie tak osłabiona, że zaczną łapać wszystkie syfy i choroby jak leci. O ile wcześniej nie zacznie dochodzić do zgonów z powodu zatrucia.
Wodę należy podmieniać co tydzień i kropka.
lord1985 pisze:jedni twierdzą że po założeniu akwarium nie wolno nawet miesiąc wymieniać wody (cały czas mówię o 10-20% ) a inni że trzeba wymieniać co tydzien 10-20% ...
Co do tego to wydaje mi się, że zależy od sytuacji. Jak wiadomo akwarium na dojrzewanie potrzebuje około 3-4 tygodni. Koło 2 tygodnia następuje punkt kulminacyjny całego dojrzewania i wtedy poziom stężenia NO2 jest najwyższy, co raczej nie sprzyja zarybianiu. W 3 i 4 tygodniu się to stabilizuje.
Jeśli zakładamy akwarium świadomie, od podstaw, wszystko po kolei i baniak stoi sobie ten miesiąc bez żadnej obsady itd. to wtedy podmian się nie robi, bo i po co?
Inaczej sprawa ma się z tymi wszystkimi nowicjuszami co zakładają akwarium na spontanie i z radą pana z zoologicznego, czyli najczęściej akwarium po jednym dniu jest już zarybione. Niedojrzałe akwarium z lokatorami potrzebuje podmian i wtedy je stosujemy w okresie dojrzewania zbiornika, inaczej jest szansa że ryby pozdychają z powodu wahań parametrów.
ale podzielcie się swoimi opiniami i jak wy robicie, robiliście itd 
dlatego chce zastosować beczkę zeby woda przed trafieniem do akwarium posiedziała w niej przynajmniej 1 dzień
