Jajko jako pokarm
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
Jajko jako pokarm
W końcu po długim czasie doczekałem się potomstwa młodych gupików niby nie jest to trudne pod warunkiem że w akwarium nie mam takich ryb jak Mieczyki ale nie ważne .
Chcę moim małym rybkom podawać suszone jajko tylko zastanawiam się jak to robić i jak często , wiem że jajko nie może być podawane za często bo to wysoko kaloryczny pokarm i tłusty , moje przemyślenia są takie zeby dawać im dwa razy w tygodniu przed podmiana wody żeby woda się nie psuła bo jajko samo w sobie wodzie szybko zanieczyści mi wodę jestem ciekaw waszych doświadczeń z tym rodzajem pokarmu i o poradę i jak według was podawać ten pokarm .
Młode są obecnie w akwarium 7L
Chcę moim małym rybkom podawać suszone jajko tylko zastanawiam się jak to robić i jak często , wiem że jajko nie może być podawane za często bo to wysoko kaloryczny pokarm i tłusty , moje przemyślenia są takie zeby dawać im dwa razy w tygodniu przed podmiana wody żeby woda się nie psuła bo jajko samo w sobie wodzie szybko zanieczyści mi wodę jestem ciekaw waszych doświadczeń z tym rodzajem pokarmu i o poradę i jak według was podawać ten pokarm .
Młode są obecnie w akwarium 7L
Jajko dla gupików to niezbyt dobry pomysł na żywienie tych rybek. Jajko zalecane jest dla dużej ilości narybku np. 200-300 sztuk mikroskopijnego narybku gurami, bojownika, prętnika. Nie dawaj jajka. Zakup dla nich jaja artemii, jakiś pokarm roślinny jako pierwszy i będzie okey pod warunkiem, że zmienisz po tygodniu zbiornik na większy 7 litrów to niezbyt dobry pomysł na kotnik. Pod tym linkiem masz fajny przepis na hodowle artemii i wierz mi uzyskasz lepsze wyniki niż podawanie "jaja" viewtopic.php?t=19201 Pozdrawiam Dawid 30
Ostatnio zmieniony 14 lis 2015 21:48 przez dawid30, łącznie zmieniany 1 raz.
ok rozumiem to że jest to twoje zdanie i to szanuje liczę że ktoś się wypowie w tej kwestii od strony własnych doświadczeni z tym pokarmem bo to czym grozi jego stosowanie to już wiem ja szukam konkretów i liczę że je tu znajdę i nie poniosę żadnych strat w moim akwarium.Wiem że to co napiszą tu ludzie to jedno a to co ja zrobie to 2 bo i tak odpowiedzialność spada na mnie . Bo niby kto pyta nie błądzi
Kup MikroVIT Tropicala, a jak rybki podrosną, to możesz dawać mrożonego cyklopa.
<-- kliknij tu
...wyleczony z Facebooka... z pytaniami zapraszam na forum
...wyleczony z Facebooka... z pytaniami zapraszam na forum
Kiedyś (~20 lat temu?) kombinowało się z jajkiem bo nie było innych pokarmów. Zimą nie było planktonu itp a o solowcu w Polsce nikt nie słyszał.
Oczywiście nikt nie zabroni Ci karmić narybku jajkiem, pamiętaj tylko, że ten pokarm szybko się psuje i może zatruć ryby (siarkowodór).
Też kombinowałem, ale zawsze lepszym wyjściem było poczekanie z rozmnażaniem ryb do wiosny, gdy były dostępne larwy oczlika a później rozwielitki i komary.
Żółtko (przeciśniete przez gazę i rozbełtane z wodą) dawało sie ostatecznie, gdy nie było nic lepszego.
Oczywiście nikt nie zabroni Ci karmić narybku jajkiem, pamiętaj tylko, że ten pokarm szybko się psuje i może zatruć ryby (siarkowodór).
Też kombinowałem, ale zawsze lepszym wyjściem było poczekanie z rozmnażaniem ryb do wiosny, gdy były dostępne larwy oczlika a później rozwielitki i komary.
Żółtko (przeciśniete przez gazę i rozbełtane z wodą) dawało sie ostatecznie, gdy nie było nic lepszego.
Pozdrawiam,
Kamil
Dziwne... U mnie działa
Kamil
Dziwne... U mnie działa