Ciągły problem z glonami nitkowatymi

Gatunki, wymagania, pielęgnacja, nawożenie, glony w akwarium

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

ODPOWIEDZ
Rafus
Posty: 25
Rejestracja: 13 wrz 2015 21:02

Ciągły problem z glonami nitkowatymi

Post autor: Rafus »

Witam!

Jako, że postanowiłem powrócić do akwarium po 2 letniej przerwie, ciągle mam problem z glonami. Mowa o glonach nitkowatych. Od zalania minęły 2 dni i już na ścianach pojawiły się pierwsze punkciki glona. Miałem już 3 restarty i zawsze tak samo. Nigdy nie miałem problemu w przeszłości z tym ustrojstwem a teraz nie mogę sobie poradzić. Co może być przyczyną i proszę o ewentualne wskazówki. Oto dane techniczne akwa:
Litraż 126
Oświetlenie 3x 24W i 1x14W philips 840 T5świecą od 9 do 13 i od 14 do 21
Filtr tetra tec ex 800 plus (pracował 2 tyg w akwarium ustabilizowanym u mojego sąsiada przed zainstalowaniem w moim akwa, aby bakterie mogły się rozwinąć. Działa nieprzerwanie. Wkłądy oryginalne ( gąbka, węgiel, ceramika, kulki plastikowe (zapomniałem nazwy własnej)
woda pH 7, NO2: 0, NO3: 0 mierzone testem kropelkowym tetra. temperatura 23-24 st

Nawożenie CO2: 1-2 bąbelków/sek z butli

Obsada:
6 neonków simulans
5 kirysków panda
2 kosiarki
3 ślimaki military

Roślinność

Po nazwie nie jestem w stanie podać ale zbiornik w 2/5 obsadzony od trawy na 1 planie powysokie roślinny na ostatni plan, plus mech jawajski na środku.

Podmiana wody 20 % tydzień.

Podłoże :

Ziemia ogrodowa ok 2-3 cm
żwirek 1-3 mm- ok 2 cm
bazalt 2-4mm - 3 cm

Światło słoneczne nie świeci na baniak, ponieważ stoi w rogu przy ścianie okiennej oddalony od okna ok 3 m.

Gdzie może być problemz tymi nitkowcami? w ciągu tygodnia potrafią zrobić bagno z akwa i nic nie mogę z tym zrobić oprócz restart, restart, restart....

Pozdawiam!



[/b]
Awatar użytkownika
remigiuszl
Posty: 108
Rejestracja: 15 lut 2015 19:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: remigiuszl »

Rafus restartami niczego nie osiągniesz.
Baniak musi się ustabilizować.
Zwróć uwagę czy ziemia się nigdzie nie wydostaje. Żwirek masz dość gruby, więc nie musi być szczelny. Do przykrycia ziemi najlepszy jest piaseczek 0.1-0.3mm
Światełka trochę masz, a świecisz dość solidnie. Nawozisz czymś ten zbiornik? daj wyraźne zdjęcie baniaczka, może będę mógł pomóc.

Kosiarki są nie na Twój litraż, oddaj je i weź otoski np.
Rafus
Posty: 25
Rejestracja: 13 wrz 2015 21:02

Post autor: Rafus »

Zdjęcia wstawię jak wrócę do domu (ok 1 godz). Rozumiem, że restartami nic nie osiągnę ale jak zbiornik miał ok 3 tyg to woda była jak kisiel od glonów, mimo ich stałego usuwania. Odnośnie nawożenia to oprócz tej ziemi uniwersalnej nic innego nie podaję do zbiornika, może to jest problem, że rośliny mają za mało pokarmu do ilości światła i CO2? Co do kosiarek to była to alternatywa do pozbycia się glonów ale ani one ani ślimaki nie dają rady z taką ilościa. Otoski bardzo mi sie podobają, kiedyś miałem, ale w okolicy pseudo akwarystyczne nie mają tego gatunku wręcz pytają się jak "to" wygląda. (pomijając fakt że sprzedają roślinki parapetowe jako wodne). Dzięki za odpowiedź, jak wrócę to myk i wrzucę zdj.
Pozdrawiam!
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Rafus
Posty: 25
Rejestracja: 13 wrz 2015 21:02

Post autor: Rafus »

zdjcałego zbiornika. Jaki widać już po3 dniach zbiera się glon na liściach i szybach
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
prezesso
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 815
Rejestracja: 28 sie 2007 14:34
Lokalizacja: Łęczyca

Post autor: prezesso »

Wg mnie wina leży po stronie podłoża okrywającego ziemię ogrodową - jest zbyt cienka warstwa i związki z ziemi przenikają do słupa wody, stąd duża ilość glonów. Proponuję dać jeszcze z dwie takie warstwy wierzchnie np piasku.
W podłożu z ziemi ogrodowej chodzi o to, aby rośliny brały substancje pokarmowe przez korzenie, związki z ziemi nie mogą przedostawać się do słupa wody.
Obrazek <-- kliknij tu
...wyleczony z Facebooka... z pytaniami zapraszam na forum
Awatar użytkownika
remigiuszl
Posty: 108
Rejestracja: 15 lut 2015 19:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: remigiuszl »

prezesso pisze:Wg mnie wina leży po stronie podłoża okrywającego ziemię ogrodową - jest zbyt cienka warstwa i związki z ziemi przenikają do słupa wody, stąd duża ilość glonów.
nie ma innej opcji.
Do tego dochodzi, też sporo światła, a prawie brak roślin.
Dosyp piasku, dosadź roślin i masz po problemie.
Rafus
Posty: 25
Rejestracja: 13 wrz 2015 21:02

Post autor: Rafus »

Co do podłoża, to mam pewne wątpliwości, ponieważ gdy przy x restarcie usunąłem ziemie dajac sam piasek i bazalt, problem występował tak samo. Może spróbuję dosadzić roślin... Jeżeli będzie za dużo roślin i zabraknie pokarmu dla nich to również mogą pojawić się glony? Czy tylko wzrost roślin drastycznie spadnie?

Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
remigiuszl
Posty: 108
Rejestracja: 15 lut 2015 19:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: remigiuszl »

Uprawa roślin w zbiorniku wymaga zbalansowanego szkiełka.
W tej chwili masz za dużo nawozów w porównaniu z zapotrzebowaniem. (najprawdopodobniej mikroelementowych)
W momencie gdy dołożysz roślin, może się okazać, że występują braki.
I tak, glony wtedy również się pojawią. I rośliny zaczną źle wyglądać.
Wszystko musi mieć ręce i nogi, a Tobie widzę, że przede wszystkim brakuje cierpliwości. Robić 3 restarty "bo mam glona" to na to bym nie wpadł.

Teraz patrzę jeszcze na Twoje zerowe NO3. Warto by było zmierzyć NH3/NH4 i PO4, bo może się za chwilę okazać, że wyskoczą Ci sinice.

Coś mi się wydaje, że Twój problem to o wiele bardziej skomplikowana sprawa niż tylko przedostające się podłoże. Leć do sklepu, kup czym prędzej test PO4 i się pochwal, bo jego niedobory mógłbym chyba obstawić w ciemno.

Czytając moją wypowiedź, możesz dostać małpiego rozumu, ale to z powodu takiego, iż mamy od Ciebie mało danych :( Powodów może być sporo, kilka wymieniliśmy.
Wrzuć może jeszcze fotki w pełnym rozmiarze, wyraźne na jakąś wrzutę, bo po roślinach też można ocenić, czego im brak.


Aaaaa i najważniejsze.. daj zdjęcia GLONÓW! nitki nitkom nierówne :) występuje ich kilka rodzajów i każdy ma inna przyczynę powstawania :)
Awatar użytkownika
fiebik
Akwarysta
Posty: 1032
Rejestracja: 25 paź 2009 21:11
Lokalizacja: iława

Post autor: fiebik »

Tak tu czytam...
W zasadzie, większość poprzednicy, na tyle danych ile mamy - już wskazali.
Ja bym proponował skupić uwagę na:
- dość silne światło ok.0/7W/l - 12h - ok;(ciekawe tylko jakie widmo światła)
- CO2 - przy silnym świetle - ok
Tylko pytanie: komu/czemu tyle światła i ten dwutlenek, skoro proporcjonalnie w akwarium nie ma roślin? Jak się okazuje na ostatniej fotce pojęcie "2/5" jest baaardzo względne.
- Do tego zerowe NO3 - nie ok. ciekawe czy już zerowe, czy jeszcze zerowe - bo dwutygodniowy filtr może, ale wcale nie musi być dojrzały. (Dodatkowo węgiel z filtra natychmiast do usunięcia....)

No i te restarty... nawet dojrzały filtr nie oznacza dojrzałego akwarium.
Przy restartach parametry wody szaleją, rośliny ciągle nękane nie nadążają się przyjąć i zaaklimatyzować i co najważniejsze rozrosnąć.

Reasumując:
Wariant 1.
Można by oczywiście kupić "milion" drogich testów, zacząć mierzyć wodę co najmniej 3 razy dziennie, kupić brakujące sole do regulacji makro (zakładam, że przy ziemi i cienkiej warstwie pokrycia - na co zwrócił uwagę prezesso - mikro nie zabraknie) i w końcu zacząć wyciągać wnioski z pomiarów, na skutek których w końcu zacząć "regulować" wodę. Jest tylko pytanie o zasadność. Ale po co?

Wariant 2.
Zostawić zbiornik tak jak jest, z tym że:
Dołożyć (nawet tymczasowo) znacznie większą ilość roślin szybko rosnących korzystających ze słupa wody (przykładowe: moczarka, rogatek, nadwódka itp)
Wywalić węgiel z filtra.
No i nie wiem co z tym NO3... (bo bez związków azotowych rośliny nie "zrobią roboty") albo zaryzykować i dołożyć trochę jakiegoś ogólnego makro, albo wręcz samego KNO3, albo poczekać, aż NO3 samo zacznie się pojawiać...
Nie restartować, czyścić z glonów ile się da mechanicznie i czekać.
Większość plag pojawiających się po restarcie najlepiej jest po prostu przeczekać... ;)
Ryby wód krajowych - okonie (esej)
Zapraszam do lektury ;)

"Gdy twoim jedynym narzędziem jest młotek, wszystko zaczyna ci przypominać gwoździe."
Autor: Abraham Maslow
Rafus
Posty: 25
Rejestracja: 13 wrz 2015 21:02

Post autor: Rafus »

Witam!

Po dłuższej przerwie, spowodowanej brakiem czasu, postanowiłem zrobić i upublicznić pomiary jakie zrobiłem:
pH- 6,2
NO3- 0
PO4- 0,05
KH- 14
GH- 17
NH4-<0,05
testy kropelkowe JBL.

Glony jak by przestały rosnąć ale teraz pojawiło się coś co przypomina galaretę ciemnozieloną. Sami zobaczcie:

Obrazek

Obrazek

Dodam, że oprócz podmian i dosadzenia roślinek, nie robiłem nic z akwarium i filtrem.

Podrawiam
Ostatnio zmieniony 10 lut 2016 22:12 przez Rafus, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
giewont
Akwarysta
Posty: 612
Rejestracja: 30 gru 2014 17:23
Lokalizacja: Wszebory pow. Wołomin

Post autor: giewont »

Wydaje mi się że masz sinicę.
Pozdrawiam Marcin
Roślinne Senegalusy 240 l
Rafus
Posty: 25
Rejestracja: 13 wrz 2015 21:02

Post autor: Rafus »

Jak z nią walczyć? Czy parametry wody nie budzą obaw? NO3 na 0 i ta twardość... Chyba nieco zawyżona? pH też chyba nie w normie, ale pewnie CO2 dużo zmienia. Proszę o pomoc


Witam!

Postanowiłem oczyścić akwa na tyle ile to możliwe z sinic i dodać nawozu NPK mako red AA. Rośliny zaczęły w większej ilości produkować tlen co widać po ilości bąbelków. Na chwilę obecną nie widzę aby sinice się rozmnażały, ale też nie widzę aby marniały ( te co zostały). wyniki testów zostają bez zmian.


Posty połączyłem, nie pisz posta pod postem w tym Dziale.
MOD krzych_100
ODPOWIEDZ