Rozmnażanie skalarów-amatorszczyzna;p

Rozmnażanie ryb w akwarium, czyli jak dochować się potomstwa

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

ODPOWIEDZ
malaxxx1
Posty: 16
Rejestracja: 18 lis 2015 11:45
Lokalizacja: gliwice

Rozmnażanie skalarów-amatorszczyzna;p

Post autor: malaxxx1 »

A więc Kochani koledzy i koleżanki współ-hobbiści;p Postanowiłam podsumować moje poczynania z rozmnażaniem skalarów.

Wreszcie jestem szczęśliwą posiadaczką małych skalarów :)
Ponieważ miałam kilka nieudanych prób postanowiłam podzielić się moimi spostrzeżeniami i krótkim ale owocnym doświadczeniem ze skalarami.
Wszystko zaczęło się rok temu kiedy najpierw do mojego 240L akwarium trafiły dwa żółte skalary.
Dwa miesiące później w sklepie zoologicznym znalazłam dwa piękne marmurkowe weloniaste skalary.
Kupiłam je ponieważ były ładne nie myślałam o nich specjalnie ani o nich nie czytałam.
Kiedy minęło około 8 miesięcy zaczęły się walki między nimi i wtedy zaczęłam troszkę czytać o tym gatunku.
W akwarium nie mam zbyt dobrej wody ponieważ jej twardość już po obniżeniu to 23°n, a pH wody waha się między 7.5 a 8.
pewnego dnia spostrzegłam na liściu ikrę, którą bardzo zawzięcie opiekowały się skalary. Poniżej przedstawiam filmik który już na tym forum zamieszczałam przedstawiający moją parę skalarów zwaną przeze mnie parą alfa:

https://www.youtube.com/watch?v=-be4dCuqlo4

Niestety tak jak niektórzy z Was mnie przestrzegli... Ikra ta została pożarta.

Dwa tygodnie później skalary znów niespodziewanie złożyły ikrę na liściu. Tym razem postanowiłam po 5 godzinach zabrać im ją i przeniosłam do dużej szklanej miski z natleniaczem.... Niestety nie miałam żadnego środka grzybobójczego dlatego ikra cała spleśniała.
Po tej sytuacji zaintrygowała mnie sprawa rozmnażania skalarów, dlatego troszkę więcej poczytałam.

Minęły kolejne dwa tygodnie. W czasie pomiędzy tarłami zainstalowałam akwarium tzw tarliskowe 60l.
W momencie kiedy zauważyłam skalary, które rozpoczęły czyszczenie liścia postanowiłam je przełożyć do akwarium tarliskowego wraz z tą rośliną. Po 5 godzinach skalary złożyły ikrę. Napowietrzałam akwarium dość obficie. dałam troszkę preparatu pielęgnacyjnego mycoforte do wody. Niestety na trzeci dzień ikry nie było...

I wreszcie! Za czwartym razem udało się !!! :) Tym razem zrobiłam wszystko tak samo jak powyżej napisałam z różnicą taką, że drugiego dnia wieczorem odłowiłam dorosłe skalary.
3 dnia skalary zaczęły się wykluwać :) wszystkie ładnie machały ogonkami.
6 dnia większość skalarków zaczęło pływać.
7 dnia pływały już wszystkie co pokazuje poniższy filmik:
https://www.youtube.com/watch?v=9MsAxoOBp8s

Hodowla Artemii....
W międzyczasie musiałam wykombinować co moje maleństwa będą jadły...
Dlatego znów dużo czytałam i postanowiłam karmić je artemią...
Problem miałam taki że 3 dzień ikry wypadł w wigilię...
próbowałam wyhodować artemię z różnych gotowych miksów z dość kiepskim skutkiem...
Kombinowałam z butelkami, temperaturą, światłem.... i nic...
Już prawie myślałam, że skalarki pomrą mi z głodu, aż znalazłam same jaja artemii, które kupiła.
Kupiłam także sól niejodowaną- taką droższą (nie wiem czy lepszą) za prawie 5zł ;p
Efekt był ponad 90% artemii wyklutej :)
Wzięłam zwykły litrowy słoik po ogórkach..
Do słoika nalałam 3/4 letniej wody.
rozpuściłam 15 g soli.
wsypałam 2 łyżeczki jaj artemii.
do słoika dałam wężyk podłączony do natleniacza ( bez kamienia napowietrzającego).
Na koniec postawiłam lampkę zwykłą biurkową nad słoikiem.
Po 24 h miałam ponad 90% wylegniętych larw gotowych do karmienia.

Wyciąganie artemii:
Przygotowałam sobie drugi słoik, gazik i strzykawke 20ml i jeszcze jeden mały słoik z woda z akwarium tarliskowego.
Od słoika z larwami odłączyłam napowietrzacz, odczekałam 5min.
Po 5 minutach łatwo zobaczyć że po powierzchni pływają puste skorupki, na dole może znajdować się kilkanaście jajek, z których nie wyległa się artemia. Ale jest ich tak mało że są praktycznie nie widoczne.
Pomiędzy dnem a skorupkami pływającymi na powierzchni znajdują się larw, biorę
strzykawkę i je nabieram. Larwy ze strzykawki przecedzam przez gazik nad słoikiem po czym nabieram do strzykawki wody z małego słoika i przepłukuję nią artemię.
Tak gotowe larwy podaję prosto z gazika do wody moim maleństwom.
A oto Efekty:
Skalary 7 dni po tarle:

https://www.youtube.com/watch?v=9MsAxoOBp8s

skalary 2 tyg po tarle:

https://www.youtube.com/watch?v=y-SRl6xWQAo

skalary 3 tyg po tarle:

https://www.youtube.com/watch?v=bgGcgZv4s-E

Może jest to totalna amatorszczyzna, ale pokazuje, że się da i może komuś pomoże :)
Bardzo cieszy taka możliwość obserwacji naszych podopiecznych od ikry po rybkę...
Pozdrawiam wszystkich początkujących akwarystów takich jak ja ;p
akwarystyka to niezła przygoda :)
Drska
Posty: 294
Rejestracja: 02 sie 2015 9:30

Post autor: Drska »

Ale fajne, jak one szybko rosną ;)
malaxxx1
Posty: 16
Rejestracja: 18 lis 2015 11:45
Lokalizacja: gliwice

242 małe skalary WOW :)

Post autor: malaxxx1 »

Wczoraj przedzieliłam siatką akwarium główne na pół i przeniosłam tam skalary...Młode szybko się zadomowiły :) Podczas przekładania miałam możliwość policzenia ich i ku memu zdziwieniu jest ich aż 242 :)
także w moim 240 litrowym akwarium mam teraz ponad 250 ryb ;p idą dwa filtry, dwa podwójne natleniacze.... i mam nadzieje, że jakoś przetrwają do czasu aż urosną na tyle by je oddać :)
akwarystyka to niezła przygoda :)
Jacob_sSs
Pomocnik
Posty: 312
Rejestracja: 16 wrz 2015 10:43
Lokalizacja: Koluszki

Post autor: Jacob_sSs »

Gratuluję i życzę powodzenia :D
[60l] neony simulans, proporczykowce kap lopez
[25l] krewetkarium (bez krewetek)
Awatar użytkownika
MarcinX
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 4562
Rejestracja: 28 lis 2005 22:23
Lokalizacja: Homburg / Grudziadz

Post autor: MarcinX »

Pozdrawiam i gratuluje. Sam hodowalem kiedys skalary. Wiem ile frajdy to robi.
Oby tak dalej. Nastepny krok to pozostawienie rodzicow z mlodymy az do konca. To jest dopiero widok!
Marcin!
malaxxx1
Posty: 16
Rejestracja: 18 lis 2015 11:45
Lokalizacja: gliwice

skalary mają już 2 miesiące :)

Post autor: malaxxx1 »

Skalary mają już 2 miesiące i są wielkości monety 5 zł :) Niestety muszą przebywać w akwarium głównym ponieważ jest 242 sztuki i w 60 litrach już się nie mieściły. Teraz mają dla siebie połowę 240 litrowego akwarium. Na okrągło muszą iść 2 filtry i 4 natleniacze, ale to dzięki nim dorosłe jak i maluchy czują się dobrze jak na aż takie "przerybienie".
Aktualnie przestawiam je na ogólnie dostępny pokarm i coraz rzadziej dostają artemię. Jak będę mieć pewność, że nie potrzebują już artemii to maleństwa udają się do swoich nowych domów. Mimo iż mam dzięki nim wielki bałagan w akwarium to na samą myśl, o tym że odejdą to łezka się kręci w oku.
Moje maleństwa mimo iż wielkości 5 zł to i tak daleko im do rodziców.
Oto one :
https://www.youtube.com/watch?v=WrVdDWp ... e=youtu.be
akwarystyka to niezła przygoda :)
ODPOWIEDZ