Witam, mam pytanie na temat barwniaków mianowicie moja parka niespodziewanie w kokosie się wytarła po kilku dniach zacząłem obserwować jak powoli narybek zaczyna się wyłaniać z kokosa, no i nie wiem co zrobić, bo po pierwsze w akwarium mam parę młodych zeberek (Amatitlania nigrofasciata) i jestem prawie pewien że zjedzą cały narybek po jakimś czasie, oczywiście mogę odseparować zeberki na jakiś czas, ale jest kolejny problem wyprowadzam się za 3 dni do nowego mieszkania i muszę spuścić dużą ilość wody z akwarium, żeby je przenieść , zostanie może tylko 1/4 wody w akwarium i boje się ze narybek nie przetrwa wyprowadzki. Posiadam małe akwarium o poj 30l gdzie trzymam narybek molinezji może powinienem odseparować narybek od rodziców i wpuścić do małego akwarium.
akwarium 120l
barwniak czerwonobrzuchy czy odseparować od rodziców ?
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
Masz jakiś cel w rozmnażaniu barwniaków? Masz drugie akwarium podobnej wielkości, w którym młode mogłyby dorosnąć nim je komuś oddasz?
Jeżeli nie, to nie namnażaj ryb becelowo, zostaw młode tam, gdzie są. Jeżeli jakieś przeżyją i takl pojawi się z nimi problem, bo będzie ich za dużo jak na 120l.
Jeżeli nie, to nie namnażaj ryb becelowo, zostaw młode tam, gdzie są. Jeżeli jakieś przeżyją i takl pojawi się z nimi problem, bo będzie ich za dużo jak na 120l.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Oczywiście za mam cel chciałbym dochować się narybku od tych rybek, z młodymi nie byłoby problemu, bo sklep zoologiczny odkupi je ode mnie. Posiadam akwarium o pojemności 30l, w którym obecnie jest narybek molinezji 2 tygodniowy mógłbym wpuścić je tam. Posiadam jeszcze akwarium 300l cos z narybku mógłbym sobie zostawić. Problem mam tylko moralny, bo widze jak para ładnie troszczy się o narybek pilnuje gniazda itp. ale wiem ze zeberki i tak dopadną szybko młode no i ta przeprowadzka.
- MarcinX
- Przyjaciel Akwaforum
- Posty: 4562
- Rejestracja: 28 lis 2005 22:23
- Lokalizacja: Homburg / Grudziadz
Nie odstawiaj mlodych od rodzicow. Rodzice dadza sobie rade. Wiekszosc mlodych i tak odchowaja. Bedzie dobrze
Marcin!
Marcin!
Ostatnio zmieniony 29 lut 2016 22:24 przez MarcinX, łącznie zmieniany 2 razy.
Przepraszam za literówki w poprzednim poście.
Rodzice barwniaka będą się opiekować potomstwem jeszcze sporo czasu. Rozumiem, że problemem jest przeprowadzka. Moim zdaniem odseparowanie młodych barwniaków może je uratować przed atakiem pielęgnic wykorzystujących zamieszanie, ale może też przyczynić się do stresu i spowodować śnięcie. Niemniej odseparowanie jest lepszym pomysłem niż pozostawienie młodych w przenoszonym zbiorniku.
Rodzice barwniaka będą się opiekować potomstwem jeszcze sporo czasu. Rozumiem, że problemem jest przeprowadzka. Moim zdaniem odseparowanie młodych barwniaków może je uratować przed atakiem pielęgnic wykorzystujących zamieszanie, ale może też przyczynić się do stresu i spowodować śnięcie. Niemniej odseparowanie jest lepszym pomysłem niż pozostawienie młodych w przenoszonym zbiorniku.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.