Molinezja problem
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
Molinezja problem
Przedwczoraj kupiłam trzy molinezje ostrouste, jedna z samic zaraz po wpyszczeniu do zbiornika wykocila się (lekko się zdziwiłam, bo myślałam, że zyworodki raczej wstrzymują poród w stresie). Wszystko fajnie młodzież gdzieś tam sobie pływa, matka z początku trochę nieśmiała co zwalalam na osłabienie po "porodzie", wczoraj już zachowywała się normalnie, ale dzisiaj rano zauważyłam, że jej "tam" coś wisi. Po dokladniejszych oględzinach wisi połowa małej rybki. Mama się kryje po kątach, ale nic nie idzie dalej. Martwię się o nią, czy może jej to zaszkodzić? Już dobre 8h jest "zatkana".
- soomichael
- Pomocnik
- Posty: 800
- Rejestracja: 31 paź 2015 18:06
- Lokalizacja: Warszawa
Możesz delikatnie wyłapać matkę w siatkę i nie wyjmując jej z wody spróbować usunąć młode pęsetą. Lub zdać się na prawa natury. Nie wiadomo w czym kwestia i czy młode się zaklinowało (i czym). Niestety taka pomoc mechaniczna może się kończyć uszkodzeniem matki i jej zgonem.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Głową, wystaje ogonek. Bankowo jest martwe, wcześniejsze jak się rodziły zdecydowanie się poruszały. Aż mnie dreszcze przeszly na samą myśl o "operacji".
Powiedzcie mi, czy u ryb ikra/młode wydostaja się otworem odbytowym, czy mają osobny jako część układu rozrodczego. Generalnie to licho mi idzie szukanie tej konkretnej informacji, wstyd
Myślałam żeby ją mocno podkarmic i w ten sposób "przepchac," ale wydaje mi się, że to też słaby pomysł.
Bara, powiedz znasz bardziej pechowego poczatkujacego jak ja?
Powiedzcie mi, czy u ryb ikra/młode wydostaja się otworem odbytowym, czy mają osobny jako część układu rozrodczego. Generalnie to licho mi idzie szukanie tej konkretnej informacji, wstyd
Myślałam żeby ją mocno podkarmic i w ten sposób "przepchac," ale wydaje mi się, że to też słaby pomysł.
Bara, powiedz znasz bardziej pechowego poczatkujacego jak ja?
- soomichael
- Pomocnik
- Posty: 800
- Rejestracja: 31 paź 2015 18:06
- Lokalizacja: Warszawa
Drska - szczerze? Nie znam...
Młode powinno się urodzić głową do przodu. Zablokowało się skrzelami w końcówce układu rozrodczego. Będzie ciężko je usunąć. Jednak radzę zaczekać i zdać się na naturę, bo usuwając młode mechanicznie możesz uszkodzić matkę.
Młode powinno się urodzić głową do przodu. Zablokowało się skrzelami w końcówce układu rozrodczego. Będzie ciężko je usunąć. Jednak radzę zaczekać i zdać się na naturę, bo usuwając młode mechanicznie możesz uszkodzić matkę.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.