ochotka jumbo
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
ochotka jumbo
Czy ktoś z was karmił swoje ryby ochotką jumbo? Czy to bezpieczny pokarm! Czy występuje w naturze a może jest wyhodowany przez człowieka? Ja od jakiegoś czasu stosuje mrożoną ochotke jumbo, zauważyłem że niektóre robaki są białe, dlaczego?
- soomichael
- Pomocnik
- Posty: 800
- Rejestracja: 31 paź 2015 18:06
- Lokalizacja: Warszawa
Co takiego?! Chyba coś sie koledze pomyliło! Ochotka sprzedawana w sklepach jest tłusta i kaloryczna ale w pełni bezpieczna!soomichael pisze:Ochotka to niebezpieczny pokarm.
Davido, ochotka jumbo to w pełni bezpieczny pokarm, nalezy tylko uważać aby nie przekarmić ryb co jest dość łatwe w przypadku ochotki i to jeszcze wędkarskiej.
250l pielęgnice miodowe
30l krewetkownia
i jeszcze pare innych
30l krewetkownia
i jeszcze pare innych
Skoro nie ochotka, to jakim pokarmem żywym karmić ryby? Dafnia ponioć też be, rurecznik be, solowiec niezawsze jest. Czarna larwa komara to jakiś syf. Wodzień u mnie odpada, bo trzyma się przy powierzchni, Trudno wybrać żywy pokarm, który nie jest krytykowany. Moje ryby takiego wymagają, więc będę wdzięczny za odpowiedź
60x30x40 tetraodon biocellatus, brachygobius xanthozona
25x25x25 -Planorbella duryi
25x25x25 -Planorbella duryi
- krzych_100
- Moderator
- Posty: 3937
- Rejestracja: 11 lut 2014 12:16
- Lokalizacja: Bytom
takkkio, karm ryby ochotką, ta sprzedawana w sklepach (żywa czy też mrożona) jest w pełni bezpieczna. Jeśli chodzi o czarną larwe komara to jest to bardzo pożywny pokarm tak więc również jak najbardziej możesz go stosować i to znacznie częściej niż ochotke która jest niesamowicie kaloryczna.
250l pielęgnice miodowe
30l krewetkownia
i jeszcze pare innych
30l krewetkownia
i jeszcze pare innych
Mam kilka rodzajów pokarmów mrożonych, w tym również odpowiednik Ochotki. Karmię nimi ryby kilka razy w tygodniu i nie zauważyłem żadnych oznak otłuszczenia ub zachowania ryb które by wskazywało że dzieje się z nimi cokolwiek złego. Generalna zasada - pokarmy mrożone podaję na przemian z innymi ( płatki, granulki, w formie tabletek ).
Akwarystyka to fajne hobby
Już kiedyś pisaliśmy na temat ochotki i macie tutaj bardzo obszerne wypowiedzi doświadczonych akwarystów, łącznie z opisem niebezpieczeństw związanych z podawaną ochotką. Bo pisanie o niej lakonicznie, że nie jest bezpieczna lub pisanie, że jest bardzo dobrym pokarmem - mija się z prawdą :
viewtopic.php?t=12646&highlight=tropic
viewtopic.php?t=12646&highlight=tropic
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
A skąd masz takie dokładne informacje, gdzie jest hodowana ochotka? Proszę podaj o jakim producencie piszesz i źródło wiedzy o sposobach stosowanej przez niego hodowli.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Nie, nie wiem, proszę o podanie nazwy i lokalizacji. Nie wierzę, żeby zakład produkcyjny wpuścił Cię na swój teren i zaprezentował zbiorniki hodowlane z ochotką.
Czekam na szczegółowe informacje.
Czekam na szczegółowe informacje.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
- soomichael
- Pomocnik
- Posty: 800
- Rejestracja: 31 paź 2015 18:06
- Lokalizacja: Warszawa