Cześć
Dzięki uprzejmości naszej Basi mam wreszcie w zbiorniku nurzance, które rosną jak powinny na wysokość i puszczają sporo bocznych pędów. Pojedyncze rosliny są jednak dosyć rzadkie. Pytanie, czy jeśli podetne liście to czy mogę się spodziewać zagęszczenia (jak to bywa przy zwykłej trawie), czy trzeba zwyczajnie gesciej posadzić?
Nurzaniec srubowy przycinka
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
Nurzaniec nie lubi przycinania i nie będzie się tak samo rozkrzewiał, jak pospolita trawa. Ja przycinałem najdłuższe liście tuż pod powierzchnią wody.
<-- kliknij tu...wyleczony z Facebooka... z pytaniami zapraszam na forum
Podcinanie liści nurzańcowi w niczym nie pomoże, chociaż możesz spróbować. Pamiętaj jednak, że podcięty liść zacznie obumierać.
Nurzańce będą mieć bardzo długie liście, to nie jest odmiana skrętnolistna. U mnie są dosyć gęste, ale jako stare rośliny. Możesz je posadzić blisko siebie.
Na wzmocnienie nurzańca wpływa regularne usuwanie odrostów (odcinam je jak najszybciej), wtedy nie tracą soków na rozwój roślin potomych i są bujne same w sobie.
Nurzańce będą mieć bardzo długie liście, to nie jest odmiana skrętnolistna. U mnie są dosyć gęste, ale jako stare rośliny. Możesz je posadzić blisko siebie.
Na wzmocnienie nurzańca wpływa regularne usuwanie odrostów (odcinam je jak najszybciej), wtedy nie tracą soków na rozwój roślin potomych i są bujne same w sobie.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Od kilku zaprzyjaźnionych akwarystów słyszałam, że mój nurzaniec jest mieszanką spiralnego z gigantea, stąd taka długość liści (u mnie czasami ponad 160cm) i czasami ich szerokość ponad 1,5cm.
Odcinanie pędów bocznych umożliwia mi utrzymanie stałej ilości roślin w akwarium, bo zaraz by go zarosły. I widzę, że to przycinanie doskonale wpływa na ilość liści nurzańców, które stają się bardzo mocne i bujne. Dodatkowo liście starsze odrywam u nasady dosyć często.
Moje nurzańce często kwitną, co prezentowałam już na forum.
Odcinanie pędów bocznych umożliwia mi utrzymanie stałej ilości roślin w akwarium, bo zaraz by go zarosły. I widzę, że to przycinanie doskonale wpływa na ilość liści nurzańców, które stają się bardzo mocne i bujne. Dodatkowo liście starsze odrywam u nasady dosyć często.
Moje nurzańce często kwitną, co prezentowałam już na forum.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Takkkio - nie do mnie pytanie, ale cosik napiszę 
nie wiem co jest z nurzancami Bary, ale rosną pięknie, sama robiłam kilka podejść do nurzancow i albo padaly albo stały w miejscu na długość max 15 cm. A sadzonki od podarowane przez Barę rosną super - z nawożenia u mnie tylko substrat podzwirowy i kulki gt.
Podobno węgiel w płynie źle na nie wpływa.
nie wiem co jest z nurzancami Bary, ale rosną pięknie, sama robiłam kilka podejść do nurzancow i albo padaly albo stały w miejscu na długość max 15 cm. A sadzonki od podarowane przez Barę rosną super - z nawożenia u mnie tylko substrat podzwirowy i kulki gt.
Podobno węgiel w płynie źle na nie wpływa.
Nie stosuję nawozów w toń wody. W tej chwili nurzańce rosną w piasku przenieszanym ze żwirkiem i starym substratem Filtusa (ma 6 lat). Dodatkowo w podłoże są wsadzone pokruszone pałeczki nawozowe. Tak jest od dwóch lat.
Akwarium 128l, 80x40x40, oświetlenie 2x18W (865 T8) + 1x14W (840 T8).
Świecę 12 godzin.
pH 7,4
GH 16
KH 10
Akwarium 128l, 80x40x40, oświetlenie 2x18W (865 T8) + 1x14W (840 T8).
Świecę 12 godzin.
pH 7,4
GH 16
KH 10
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.