Obumierające mikrozorum.
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
- krzych_100
- Moderator
- Posty: 3937
- Rejestracja: 11 lut 2014 12:16
- Lokalizacja: Bytom
Obumierające mikrozorum.
Witam.
No więc nie mam pojęcia, co może być przyczyną obumierania mikrozorium.
Akwarium jest dojrzałe, pływa w nim 12 razbor galaxy* oraz kilkanaście krewetek różnej maści.
Podłoże to gruby piach z kulkami glinianymi oraz pałeczkami nawozowymi.
Mikrozoria przyczepione do korzenia i kamieni, oświetlenie niezbyt intensywne, prąd wody wywoływany przez deszczownicę spod tafli wody, niezbyt silny. Nie nawożę.
pH w granicach 7,2-7,4, GH~12, temp. 26*C.
Od kilku tygodni zauważyłem powolne obumieranie mikrozorium, ale tak dosyć "dziwnie". Z kilku liści odrastają "sadzonki" widać niektóre liście są zielone, ale większość liści brązowieje i po prostu rozpuszcza się w wodzie.
W akwarium są też kryptokoryny, pogostemon, lagenandra, mech "phoenix" oraz rogatek.
Wiem, że rośliny mają swoje okresy adaptacji, ale nie zauważyłem wcześniej takiego obumierania, a mikrozoria te było trzymane w różnych warunkach/akwariach i poprzednio nie zauważałem podobnych objawów. Pogostemon rośnie normalnie, ale zauważyłem też, że kryptokoryny coś znowu zmarniały i lagenandra także (powolna we wzroście roślina, ale liść potrafi "zmarnieć" w jeden dzień).
No i pytanie: czy mikrozoria, podobnie jak zwartki, mogą przechodzić takie okresy obumierania?
* - użyłem nazwy zwyczajowej.
No więc nie mam pojęcia, co może być przyczyną obumierania mikrozorium.
Akwarium jest dojrzałe, pływa w nim 12 razbor galaxy* oraz kilkanaście krewetek różnej maści.
Podłoże to gruby piach z kulkami glinianymi oraz pałeczkami nawozowymi.
Mikrozoria przyczepione do korzenia i kamieni, oświetlenie niezbyt intensywne, prąd wody wywoływany przez deszczownicę spod tafli wody, niezbyt silny. Nie nawożę.
pH w granicach 7,2-7,4, GH~12, temp. 26*C.
Od kilku tygodni zauważyłem powolne obumieranie mikrozorium, ale tak dosyć "dziwnie". Z kilku liści odrastają "sadzonki" widać niektóre liście są zielone, ale większość liści brązowieje i po prostu rozpuszcza się w wodzie.
W akwarium są też kryptokoryny, pogostemon, lagenandra, mech "phoenix" oraz rogatek.
Wiem, że rośliny mają swoje okresy adaptacji, ale nie zauważyłem wcześniej takiego obumierania, a mikrozoria te było trzymane w różnych warunkach/akwariach i poprzednio nie zauważałem podobnych objawów. Pogostemon rośnie normalnie, ale zauważyłem też, że kryptokoryny coś znowu zmarniały i lagenandra także (powolna we wzroście roślina, ale liść potrafi "zmarnieć" w jeden dzień).
No i pytanie: czy mikrozoria, podobnie jak zwartki, mogą przechodzić takie okresy obumierania?
* - użyłem nazwy zwyczajowej.
Pozdrawiam
Krzysztof
------------------------------
Nigdy nie dyskutuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
Prowadź dyskusję na Forum, nie na PW.
Krzysztof
------------------------------
Nigdy nie dyskutuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
Prowadź dyskusję na Forum, nie na PW.
- Neurochirurg
- Ekspert akwarysta
- Posty: 2796
- Rejestracja: 29 wrz 2015 10:02
- Lokalizacja: opolskie
Krzysztofie, mam u siebie główne microsoria, co prawda w innych warunkach, ale zauważyłem pewną rzecz. Miałem okres, kiedy sporo liści robiło się brązowych albo miały czarne plamki. Wyciąłem wszystkie liście, które miały jakąkolwiek skazę - po 3 tygodniach rozrosły się jak szalone. Ponadto w kostce mam microsoria na wodzie RO bez żadnych nawozów, CO2 itd, jestem w szoku jak pięknie rosną w tej wodzie.
- krzych_100
- Moderator
- Posty: 3937
- Rejestracja: 11 lut 2014 12:16
- Lokalizacja: Bytom
Dziękuję za odpowiedzi.
Neurochirurg, że miałem też w kostce praktycznie ma miękkiej wodzie mikrozoria i takie coś się nie wydarzyło.
Kamilu, właśnie NO3 mam szczątkowe, prawie zerowe...
Neurochirurg, że miałem też w kostce praktycznie ma miękkiej wodzie mikrozoria i takie coś się nie wydarzyło.
Kamilu, właśnie NO3 mam szczątkowe, prawie zerowe...
Pozdrawiam
Krzysztof
------------------------------
Nigdy nie dyskutuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
Prowadź dyskusję na Forum, nie na PW.
Krzysztof
------------------------------
Nigdy nie dyskutuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
Prowadź dyskusję na Forum, nie na PW.
- Neurochirurg
- Ekspert akwarysta
- Posty: 2796
- Rejestracja: 29 wrz 2015 10:02
- Lokalizacja: opolskie
- krzych_100
- Moderator
- Posty: 3937
- Rejestracja: 11 lut 2014 12:16
- Lokalizacja: Bytom
Odświeżę temat, bo minęło kilka dobrych miesięcy, a w temacie jakby nic się nie zmieniło:)
Akwarium traktuję eksperymentalnie, pilnuję parametrów wody oraz reszty (CO2, nawozy itp). Ale do rzeczy....
Akwarium 70x30x30 oświetlane 15-toma diodami LED o różnych barwach (biała zimna, biała ciepła, biała neutralna, zielona 510-530nm, cyan ok. 490nm - podaję parametry diod podawane przez sprzedawców).
Woda podmieniana w ilości ok. 5l co tydzień, a parametry wody to:
GH~10
KH=4
PO4~1mg/l
NO3~10mg/l
Fe~0,2mg/l
K~20mg/l
pH=7,2
W akwarium pływa obecnie ok. 20szt. galaxy, krewetki odłowione.
Podłoże dosyć grube, w większości ok. 8cm, przy czym w miejscu posadzenia kryptokoryn umieściłem 7,5W grzałkę podżwirową (grzałka jest płaska i jest ona dosyć głęboko w podłożu). Podłoże to drobniutki żwirek z kulkami glinianymi oraz pałeczkami nawozowymi (Filtus).
Filtr gąbkowy, więc wypływ wody porusza tylko taflę wody, drugi chińczyk wewnętrzny służy do rozpuszczania CO2. Temperatura ok. 26-27*C - akwarium jest bez grzałki (poza tą w podłożu).
Rośliny w toni (rogatek, jezierza oraz wąkrotka), muszą być często przycinane, bo tak rosną, dobrze rośnie także subwassertang.
Problem kryptokoryn i mikrozoriów jednak pozostał. Do tego doszedł jeszcze problem z pogostmonem. Kryptokoryny częściowo odrosły, ale jest to raczej marny efekt, mikrozoria to już kompletna porażka. Pogostemon też jakby nie był zadowolony z warunków (małe i poskręcane odrosty).
Przyznam się, że nie mam pomysłu, gdzie tkwi przyczyna takiego stanu rzeczy.
W pozostałych akwariach nie ma tego problemu (heteranthra zarosła, kabomba też się przebija, nawet w czarnych wodach dałem jakąś tam wąkrotkę i w kwaśnej stosunkowo miękkiej wodzie jakoś daje sobie radę.
Odnoszę wrażenie, że w tym jednym akwarium wszystkie zasadzone rośliny nie dają rady (nawet jakiś gatunek nurzańco-sagittario-subulatowy jakoś wegetuje). Dla próby jednej roślinie (mikrozorium) obciąłem resztę liści, także zobaczymy, może coś z tego będzie...
Akwarium traktuję eksperymentalnie, pilnuję parametrów wody oraz reszty (CO2, nawozy itp). Ale do rzeczy....
Akwarium 70x30x30 oświetlane 15-toma diodami LED o różnych barwach (biała zimna, biała ciepła, biała neutralna, zielona 510-530nm, cyan ok. 490nm - podaję parametry diod podawane przez sprzedawców).
Woda podmieniana w ilości ok. 5l co tydzień, a parametry wody to:
GH~10
KH=4
PO4~1mg/l
NO3~10mg/l
Fe~0,2mg/l
K~20mg/l
pH=7,2
W akwarium pływa obecnie ok. 20szt. galaxy, krewetki odłowione.
Podłoże dosyć grube, w większości ok. 8cm, przy czym w miejscu posadzenia kryptokoryn umieściłem 7,5W grzałkę podżwirową (grzałka jest płaska i jest ona dosyć głęboko w podłożu). Podłoże to drobniutki żwirek z kulkami glinianymi oraz pałeczkami nawozowymi (Filtus).
Filtr gąbkowy, więc wypływ wody porusza tylko taflę wody, drugi chińczyk wewnętrzny służy do rozpuszczania CO2. Temperatura ok. 26-27*C - akwarium jest bez grzałki (poza tą w podłożu).
Rośliny w toni (rogatek, jezierza oraz wąkrotka), muszą być często przycinane, bo tak rosną, dobrze rośnie także subwassertang.
Problem kryptokoryn i mikrozoriów jednak pozostał. Do tego doszedł jeszcze problem z pogostmonem. Kryptokoryny częściowo odrosły, ale jest to raczej marny efekt, mikrozoria to już kompletna porażka. Pogostemon też jakby nie był zadowolony z warunków (małe i poskręcane odrosty).
Przyznam się, że nie mam pomysłu, gdzie tkwi przyczyna takiego stanu rzeczy.
W pozostałych akwariach nie ma tego problemu (heteranthra zarosła, kabomba też się przebija, nawet w czarnych wodach dałem jakąś tam wąkrotkę i w kwaśnej stosunkowo miękkiej wodzie jakoś daje sobie radę.
Odnoszę wrażenie, że w tym jednym akwarium wszystkie zasadzone rośliny nie dają rady (nawet jakiś gatunek nurzańco-sagittario-subulatowy jakoś wegetuje). Dla próby jednej roślinie (mikrozorium) obciąłem resztę liści, także zobaczymy, może coś z tego będzie...
Pozdrawiam
Krzysztof
------------------------------
Nigdy nie dyskutuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
Prowadź dyskusję na Forum, nie na PW.
Krzysztof
------------------------------
Nigdy nie dyskutuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
Prowadź dyskusję na Forum, nie na PW.
- mark_farina
- Akwarysta
- Posty: 2008
- Rejestracja: 08 wrz 2016 12:36
- Lokalizacja: Wrocław
Nie chce filozofowac ale zaproponowalbym zbicie troche Potasu, zeby byl na okolo 12 do 15max. Niewiem czy mam racje i dochodzi do blokady mikroelementow przez wysoki potas i niskie wartosci wapnia/magnezu?
I jeszcze mysle ze twoje KH/GH jest niskie wiec sila rzeczy jest tez pewnie malo magnezu/wapnia? To moze miec wplyw na stozki wzrostu, ale ja tylko przedstawiam moja teorie
Proponuje jesli obsada to przezyje to podwyzszyc KH/GH i wlac troche kranowki, pH nie powinno ucierpiec. CO2 sie bardzo dobrze rozpuszacza w pH 7 i KH 8 wiec niebedzie problemu.
I jeszcze mysle ze twoje KH/GH jest niskie wiec sila rzeczy jest tez pewnie malo magnezu/wapnia? To moze miec wplyw na stozki wzrostu, ale ja tylko przedstawiam moja teorie
Proponuje jesli obsada to przezyje to podwyzszyc KH/GH i wlac troche kranowki, pH nie powinno ucierpiec. CO2 sie bardzo dobrze rozpuszacza w pH 7 i KH 8 wiec niebedzie problemu.
- Neurochirurg
- Ekspert akwarysta
- Posty: 2796
- Rejestracja: 29 wrz 2015 10:02
- Lokalizacja: opolskie
- krzych_100
- Moderator
- Posty: 3937
- Rejestracja: 11 lut 2014 12:16
- Lokalizacja: Bytom
Może tak być. Potas praktycznie podawany jest z KNO3 oraz KH2PO4, nie podaję samego potasu w innych substancjach.mark_farina pisze:Nie chce filozofowac ale zaproponowalbym zbicie troche Potasu, zeby byl na okolo 12 do 15max. Niewiem czy mam racje i dochodzi do blokady mikroelementow przez wysoki potas i niskie wartosci wapnia/magnezu?
Zastanawia mnie jedynie, że te rośliny w toni nie mają jakichś problemów, a te posadzone w podłożu mają. I to w tym jednym akwarium...
Obecnie do podmian zmieszałem wodę bardziej zasadową, właśnie do podniesienia KH.
Dziwi mnie tylko, że mam jeszcze mikrozorium w innym akwarium, o które nie dbam jakoś specjalnie i tam widać, że próbuje odrosnąć (mało podłoża, rośnie w plastikowym pojemniku).
Pozdrawiam
Krzysztof
------------------------------
Nigdy nie dyskutuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
Prowadź dyskusję na Forum, nie na PW.
Krzysztof
------------------------------
Nigdy nie dyskutuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
Prowadź dyskusję na Forum, nie na PW.
- Neurochirurg
- Ekspert akwarysta
- Posty: 2796
- Rejestracja: 29 wrz 2015 10:02
- Lokalizacja: opolskie
- krzych_100
- Moderator
- Posty: 3937
- Rejestracja: 11 lut 2014 12:16
- Lokalizacja: Bytom
Oj, napisałem tak tylko, oczywiście, że nie. Mikrozoria są przyczepione do otoczaków, wpuściły "korzenie" w podłoże, część roślin było przyciśnięte otoczakami aby nie wypływały.
Pozdrawiam
Krzysztof
------------------------------
Nigdy nie dyskutuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
Prowadź dyskusję na Forum, nie na PW.
Krzysztof
------------------------------
Nigdy nie dyskutuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
Prowadź dyskusję na Forum, nie na PW.