[112l] Dziennik : Ogólne rodzinne
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
- mark_farina
- Akwarysta
- Posty: 2008
- Rejestracja: 08 wrz 2016 12:36
- Lokalizacja: Wrocław
Ja u siebie w 112L mam tylko zewnetrzny Fluval 306, przeplyw ~1100L/h bez wkladow. Po zapelnieniu 3 koszy ceramika, zeolitem i gabkami na prefiltr przeplyw spada mi do okolo 800L/h. Mozna powiedziec ze mam ogromna nadfiltracje, ale wcale tak nie jest bo przy ekipie sprzatajacej jak Kiryski, Zbrojniki i ruchliwe Brzanki naprawde jest co robic. Przy karmieniu Brzanek Kiryski juz tylko czekaja na to co spadnie na dno i robi sie taka zadyma ze dno poprostu ''ozywa'' i wtedy wlasnie dobry filter robi robote i zaczyna wciagac caly syf. Gdyby nie nadfiltracja mialbym problemy z odmulaniem i utrzymaniem czystosci, a tak powiem ci syfu nie widac tak bardzo, owszem odmulam przy podmiance wody ale roznice w porownaniu do wewnetrznego Aquaela widac od razu.
Poszukaj na Allegro uzywanych kubelkow, czasem ludzie sprzedaja dobry sprzet za pol ceny.
Poszukaj na Allegro uzywanych kubelkow, czasem ludzie sprzedaja dobry sprzet za pol ceny.
Póki co wstrzymam się z kubełkiem, spróbuje wyjść na prostą z aktualnym filtrem aby nie szpecić komody kubłem. Podmiana 40litrów wody zrobiona. Bakterie dodane, w akwarium mleko takie, że korzenia nie widać.
Szukam i znaleźć nie mogę, jaki dokładnie gatunek Pistii jest pomocny przy problemach z NO2, który z gatunków nadaje się do akwa?
Edit : teraz wyczytałem że Pistia nie nadaje sie do akwa z pokrywą, ponieważ skraplająca się woda kapiąc na liście powoduje ich psucie. Polecana zaś jest Limnobium. Czy ktoś zna tą roślinę? czy pomaga w doprowadzeniu wody do ładu? Oczywiście wiem, że to tylko leczenie objawów, ale do czasu zbudowania flory muszę jakoś rybki, które są w akwa utrzymac przy życiu...
Szukam i znaleźć nie mogę, jaki dokładnie gatunek Pistii jest pomocny przy problemach z NO2, który z gatunków nadaje się do akwa?
Edit : teraz wyczytałem że Pistia nie nadaje sie do akwa z pokrywą, ponieważ skraplająca się woda kapiąc na liście powoduje ich psucie. Polecana zaś jest Limnobium. Czy ktoś zna tą roślinę? czy pomaga w doprowadzeniu wody do ładu? Oczywiście wiem, że to tylko leczenie objawów, ale do czasu zbudowania flory muszę jakoś rybki, które są w akwa utrzymac przy życiu...
- Neurochirurg
- Ekspert akwarysta
- Posty: 2796
- Rejestracja: 29 wrz 2015 10:02
- Lokalizacja: opolskie
Parada92 Po ilu dniach wpuściłeś ryby? Mam wrażenie, że sporo za szybko.
P.S. Mam pistię pod pokrywą.
Pewnie pierwotniaki - samo minieParada92 pisze:Bakterie dodane, w akwarium mleko takie, że korzenia nie widać.
Pistia rozetkowa.Parada92 pisze:Szukam i znaleźć nie mogę, jaki dokładnie gatunek Pistii jest pomocny przy problemach z NO2, który z gatunków nadaje się do akwa?
Częściowa prawda i bardzie odnosi się do szyby nakrywowej. Pistia preferuje mocne oświetlenie i ciepłe, nagrzane powietrze co daje właśnie pokrywa. Jeżeli jest w miarę wysoka skraplająca woda nie jest problemem.Parada92 pisze:Edit : teraz wyczytałem że Pistia nie nadaje sie do akwa z pokrywą, ponieważ skraplająca się woda kapiąc na liście powoduje ich psucie.
P.S. Mam pistię pod pokrywą.
po 2 tyg, dałem się nabrać w opis producenta co do mojego filtra.Neurochirurg pisze:Parada92 Po ilu dniach wpuściłeś ryby? Mam wrażenie, że sporo za szybko.
Zakupiłem 2x Pistia i 2x limnobium rozłogowe, za jednym kosztem wysyłki. Do tego parę kolejnych roślinek, aby zagęścić akwa jeszcze bardziej. W ciągu 2-3 dni Deutsche Post dostarczy roślinki więc do tego czasu zostało mi tylko i wyłącznie robić podmiany.
Sprawdziłem dziś wodę, NO2 spada ! z 5.0 (rybki całe póki co) na 1.0 Bakterie dały radę, oby wszystko szło w dobrym kierunku Jutro kurier dowiezie roślinki, także po posadzeniu pochwale się nowym wystrojem i może w końcu uda się w tym tygodniu dokupić reszte obsady, ponieważ glony atakują nieziemsko ! Nie mówiąc już o ślimakach, które prawie codziennie odławiam a i tak na drugi dzień jest ich plaga.
Zdecydowałem się na zakupienie Tetra ex 800 plus, akurat świąteczna promocja się trafiła, za 55euro z przesyłką, także w podobnej cenie używki na np. ebay można znaleźć. W sobotę prawdopodobnie już przyjdzie, także montaż w weekend.
W sobotę również planuję jechać po resztę obsady, ponieważ na dziś dzień NO2 wynosi poniżej 0,5 więc myślę, że do soboty już będzie 0
poniżej parę zdjęć po generalnych porządkach. Rośliny wymyte z glonów (w wodzie z podmianki) + nicią powiązane ze sobą, ponieważ nie podobało mi się pochylanie się ich na wszystkie strony świata. Ślimaków są setki jak nie tysiące ! oczywiście przesadzam, ale panikuje strasznie widząc straty w roślinach.
W sobotę również planuję jechać po resztę obsady, ponieważ na dziś dzień NO2 wynosi poniżej 0,5 więc myślę, że do soboty już będzie 0
poniżej parę zdjęć po generalnych porządkach. Rośliny wymyte z glonów (w wodzie z podmianki) + nicią powiązane ze sobą, ponieważ nie podobało mi się pochylanie się ich na wszystkie strony świata. Ślimaków są setki jak nie tysiące ! oczywiście przesadzam, ale panikuje strasznie widząc straty w roślinach.
- mark_farina
- Akwarysta
- Posty: 2008
- Rejestracja: 08 wrz 2016 12:36
- Lokalizacja: Wrocław
Po weekendzie spędzonym przy akwarium, chciałbym pochwalić się podłączoną Tetrą i powiększoną obsadą.
Na początku parę słów o Tetra ex 800 Plus - nie spodziewałem się tak prostej konstrukcji filtra, co oczywiście jest jego atutem. Montaż przebiegł bez problemów, musiałem tylko troszkę dociąć na wymiar rurke od pobierania wody, ale jest to nawet w instrukcji obsługi napisane. Co do instrukcji, znajduję się w niej wszystko co potrzebne. Trochę zmieniłem układ w filtrze, sprawdzę jak się będzie sprawdzał, jeżeli nie do konca to powrócę do fabrycznego ustawienia.
Aktualnie od dołu :
1. kosz - 2x gąbka
2. kosz - ceramika, nad nią gąbka
3. biobale
4. kosz - od dołu - gąbka, węgiel aktywny, wata
Co do obsady...
15 neonów Tetra dostało towarzystwo w postaci :
15 Razbora Klinowa
6 Kirysek Pstry
6 Otosek Przyujściowy
1 zbrojnik pospolity
Zastanawiam się, czy na tym skończyć czy może jeszcze jakiś lokatorów dołożyć.. Kręcą mnie krewetki, tylko muszę poczytać czy w tak miękkiej wodzie dadzą radę.
Przedostatnie zdjęcie okazuje pożółcenie roślin - czym może to być spowodowane? Od pewnego czasu dostrzegam coraz słabszą kondycję tej oto roślinki.
Na początku parę słów o Tetra ex 800 Plus - nie spodziewałem się tak prostej konstrukcji filtra, co oczywiście jest jego atutem. Montaż przebiegł bez problemów, musiałem tylko troszkę dociąć na wymiar rurke od pobierania wody, ale jest to nawet w instrukcji obsługi napisane. Co do instrukcji, znajduję się w niej wszystko co potrzebne. Trochę zmieniłem układ w filtrze, sprawdzę jak się będzie sprawdzał, jeżeli nie do konca to powrócę do fabrycznego ustawienia.
Aktualnie od dołu :
1. kosz - 2x gąbka
2. kosz - ceramika, nad nią gąbka
3. biobale
4. kosz - od dołu - gąbka, węgiel aktywny, wata
Co do obsady...
15 neonów Tetra dostało towarzystwo w postaci :
15 Razbora Klinowa
6 Kirysek Pstry
6 Otosek Przyujściowy
1 zbrojnik pospolity
Zastanawiam się, czy na tym skończyć czy może jeszcze jakiś lokatorów dołożyć.. Kręcą mnie krewetki, tylko muszę poczytać czy w tak miękkiej wodzie dadzą radę.
Przedostatnie zdjęcie okazuje pożółcenie roślin - czym może to być spowodowane? Od pewnego czasu dostrzegam coraz słabszą kondycję tej oto roślinki.
Tetra póki co mechanicznie spisuje się doskonale, biologicznie czas pokaże. Woda jest kryształ, coraz większą frajdę mam z patrzenia w ten baniaczek.
Niestety jeden Otosek jest na krawędzi między żywotem a żywotem wiecznym
Wczoraj mało pływał, dziś parę godzin spędził do góry brzuchem leżąc na dnie. Ma niezgrabne ruchy jakby był lekko sparaliżowany lub tańczył breakdance. Gdy go lekko siatką próbowałem zmotywować do ruchu uciekł w kąt po czym niechlujnie zaczął się zwijać łbem do ogona niczym banan.
Zrobiłem podmianę 30 litrów. Jutro po pracy sprawdzę NO2 i dziś zakupiony NO3, choć czytając o Otoskach ciesze się, że póki co tylko jeden jest jedną płetwą na drugiej stronie.
Niestety jeden Otosek jest na krawędzi między żywotem a żywotem wiecznym
Wczoraj mało pływał, dziś parę godzin spędził do góry brzuchem leżąc na dnie. Ma niezgrabne ruchy jakby był lekko sparaliżowany lub tańczył breakdance. Gdy go lekko siatką próbowałem zmotywować do ruchu uciekł w kąt po czym niechlujnie zaczął się zwijać łbem do ogona niczym banan.
Zrobiłem podmianę 30 litrów. Jutro po pracy sprawdzę NO2 i dziś zakupiony NO3, choć czytając o Otoskach ciesze się, że póki co tylko jeden jest jedną płetwą na drugiej stronie.
Tak więc : po podmianie wody skurczybyk jeden się dalej nie ruszał (tylko od czasu do czasu tańcząc pogo) a od wczoraj... przepadł! nie wiem z jakiej paki ale nie ma go w akwa. Oczywiście każdy kąt przepatrzony, filtry również sprawdzone. Wyparował. Albo zjadły go. Pewnie razbory, bo im źle z oczu patrzy. Jak to możliwe, że przy takiej obsadzie brakuje ryby takiej wielkości jak Otosek? przecież nawet jakby... to kto mógłby go tak szybko opędzlować :O ktokolwiek widział, ktokolwiek wie.... zaraz porobie testy i za pomocą edycji dodam ich wyniki w tym poście, bo wczoraj zmęciłem dość ostro wodę poszukiwaniami zguby i wolałem nie martwić się na zapas złymi wynikami, które mogłyby być spowodowane tsunami jakie wywoływała moja ręka wirując między roślinnością.
Niee kolego mój miły, za takie małe porcje to ja się nawet nie biorę Co do innego takiego dorsza 2 kg... Tylko akwa za małe.. Wanny brak. Jak żyć?!
Ps. Wyniki testów :
pH : ~ 7,2
GH : 5 kropli
KH :3/4 krople
NO2 : 0 !
NO3 : 0 !
NO3 - najbardziej skomplikowane testy jakie robiłem ! Gdyby te testy były tak łatwe jak ciążowe...
Ps. Wyniki testów :
pH : ~ 7,2
GH : 5 kropli
KH :3/4 krople
NO2 : 0 !
NO3 : 0 !
NO3 - najbardziej skomplikowane testy jakie robiłem ! Gdyby te testy były tak łatwe jak ciążowe...