Witam, jeden z mich neonów czerwonych (stado liczy 10 sztuk) wydaje się być dość mocno wyblakły, pod światło można odnieść wrażenie że jest to coś w rodzaju białawego zmatowienia na powierzchni jego ciała, głównie w przedniej części. Ryba zachowuje się dość normalnie. Jest aktywna i zainteresowana pokarmem tak jak pozostałe, ale dziś zauważyłem że inna neonka ją podskubuje. Jest to największy z neonków, ma jakieś 3cm ale chyba i tak nie jest to ryba dorosła aby móc podejrzewać starość ?
Akwarium jest młode, ma niespełna 2 miesiące (ryby od miesiąca). Parametry są w normie, twardość ogólna 7, węglanowa 5, NO2- 0, pH trochę wysokie - 7,4. Temperatura caly czas 26st W ciągu tego miesiąca od wpuszczenia ryb nie było żadnego zgonu (neonki, bystrzyki, kiryski)
https://images83.fotosik.pl/415/f3d4e73be5ae5bd7.jpg
usunęłam podgląd zdjęcia, bo było za duże i powodowało rozjeżdżanie się forum. Michale, proszę, nie załączaj podglądu tak bardzo dużych zdjęć. MOD BARA
Chory neonek ?
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
Chory neonek ?
Ryby, moje ryby
Coście mi zrobiły
Hej ryby malowane
Cynicznie roześmiane
Coście mi zrobiły
Hej ryby malowane
Cynicznie roześmiane
Moim zdaniem to jest śluzowacenie neona wywołane niewłaściwymi parametrami wody. Jeżeli zapewnisz mu wodę kwaśną i miękką, powinno być dobrze.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Poza pH woda jest idealnie neonkarska GH 7, KH 4, NO2 0. Obawiam się jednak czy nie jest to neonówka (plistophora hyphessobryconis)? Na razie odseparowałem neonkę , zastanawiam się nad podaniem (tylko jej) antybiotyku -sera bacto tabs. Jeśli to jednak "choroba neonowa" jej powrót do zbiornika mógłby przynieść katastrofę (inne neonki nie mają objawów).
Zbiłem pH o 0,2 za pomocą aquacidu, teraz jest równo 7, jeśli się utrzyma przy okazji kolejnych podmian zbije do 6,5. Obawiam się jednak poważniejszej przyczyny przebarwień neonka. Jeśli to "neonówka" to nic tylko wyjąć rewolwer z sejfu i palnąć sobie w łeb, lepsze to niż restart zbiornika.
Zbiłem pH o 0,2 za pomocą aquacidu, teraz jest równo 7, jeśli się utrzyma przy okazji kolejnych podmian zbije do 6,5. Obawiam się jednak poważniejszej przyczyny przebarwień neonka. Jeśli to "neonówka" to nic tylko wyjąć rewolwer z sejfu i palnąć sobie w łeb, lepsze to niż restart zbiornika.
Ryby, moje ryby
Coście mi zrobiły
Hej ryby malowane
Cynicznie roześmiane
Coście mi zrobiły
Hej ryby malowane
Cynicznie roześmiane