Cześć,
Mam problem z rybkami- nie chcą jeść. Konkretnie chodzi mi o barwniaki. W Akwarium mam parę barwników (samiec i samica) oraz 8 neonkow. Akwarium ma ok 70 litrów, na podłożu jest piach i odrobina zwirku. Rybki wyglądają na zadowolone, aktualnie mam wrażenie, ze samica barwniaka złożyła ikre. Woda zmieniana co 1,5 tyg około 30%.
I teraz jaki jest problem- neonki zjadaja wszystko- platki, czy solowiec, wcinaja bez opamietania. Barwniaki natomiast nie chcą nic jeść. Platkami w ogole nie są zainteresowane, a solowca czasem skubną, ale najczesciej nim plują. Czesto zalega potem na dnie. Nie wiem czym jest to spowodowane.. zastanawiam sie nad pokarmem żywym zamiast mrożonego. Czy to może rozwiązać problem? Rybki dostaja jedzenie raz/dwa razy dziennie
Rybki nie chcą jeść :(
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
- krzych_100
- Moderator
- Posty: 3937
- Rejestracja: 11 lut 2014 12:16
- Lokalizacja: Bytom
Musisz próbować dobrać pokarm, ryby tak samo wybrzydzają
Staraj się karmić rzadziej, aby pokarm nie zalegał na dnie, ryba z głodu raczej nie zdechnie i może barwniaki po prostu będą zmuszone jeść to, co podajesz.
Staraj się karmić rzadziej, aby pokarm nie zalegał na dnie, ryba z głodu raczej nie zdechnie i może barwniaki po prostu będą zmuszone jeść to, co podajesz.
Pozdrawiam
Krzysztof
------------------------------
Nigdy nie dyskutuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
Prowadź dyskusję na Forum, nie na PW.
Krzysztof
------------------------------
Nigdy nie dyskutuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
Prowadź dyskusję na Forum, nie na PW.
- krzych_100
- Moderator
- Posty: 3937
- Rejestracja: 11 lut 2014 12:16
- Lokalizacja: Bytom
Barwniaków nie mam, ale mam pielęgniczki trójpręgie i im podaję grindale.
Grindale dlatego, że jest to drobny pokarm żywy i nie jest on pozyskiwany.
Sam go hoduję, więc pokarm jest wiadomego pochodzenia i czystości.
Poza tym od czasu do czasu podaję pielęgniczkom mrożonego wodzienia, mrożoną czarną larwę komara.
Zauważyłem też, że ryby są wybredne i jeśli posmakują czegoś i polubią, to czasem trudno jest przestawić je na inny pokarm (często z żywego/mrożonego na suchy).
Grindale dlatego, że jest to drobny pokarm żywy i nie jest on pozyskiwany.
Sam go hoduję, więc pokarm jest wiadomego pochodzenia i czystości.
Poza tym od czasu do czasu podaję pielęgniczkom mrożonego wodzienia, mrożoną czarną larwę komara.
Zauważyłem też, że ryby są wybredne i jeśli posmakują czegoś i polubią, to czasem trudno jest przestawić je na inny pokarm (często z żywego/mrożonego na suchy).
Pozdrawiam
Krzysztof
------------------------------
Nigdy nie dyskutuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
Prowadź dyskusję na Forum, nie na PW.
Krzysztof
------------------------------
Nigdy nie dyskutuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
Prowadź dyskusję na Forum, nie na PW.