Akwarium 160-200 l. Po latach wracam do akwarystyki
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
Akwarium 160-200 l. Po latach wracam do akwarystyki
Witajcie akwaryści, jestem Konrad i to mój pierwszy post na tym forum.
Ostatnio postanowiłem znowu zabawić się w zakładanie i prowadzenie akwarium. Swoje wcześniejsze zlikwidowałem 17 lat temu jak jeszcze chodziłem do szkoły, nie było internetu, a skalary uważano za ryby bardzo trudne w hodowli i rozmnożeniu (rzeczywistość okazała się inna, bo ryby trzymały się dzielnie i udało mi się je rozmnożyć, mimo stosowania niezmiękczanej kranówki).
Chciałbym teraz hodować jakieś inne rybki ale z rodziny pielęgnicowatych i w miarę możliwości większe, a nie w rozmiarach gupika. I stąd mam do was prośbę o opinię, co byście poradzili do akwarium między 160 a 200 litrów (takie zamierzam kupić, nie mam obecnie warunków na większe). Powiem wam, że ostatnio sprawdzałem parametry mojej kranówki i wyszło, że mam miękką wodę (około 8-9 w skali niemieckiej), ale pH oczywiście powyżej 7 (tak ok 7.2). W każdym razie pomyślałem sobie, że pielęgnice południowoamerykańskie byłyby najlepsze, bo chyba łatwo będzie stworzyć odpowiednie parametry wody - miękka już jest, a pH obniżę wkładem torfowym do filtra i drewnianymi dekoracjami. W razie czego mogę ją jeszcze zmiękczyć fitrem z odwróconą osmozą. Chciałbym spróbować swoich sił w hodowaniu pielęgnicy severum - bardzo mi się podoba ta rybka w wersji z czerwonymi kropkami. Mogłaby też być akara błękitna. Co myślicie o tych rybach? Mogą być? Można je połączyć? Czy można hodować stadko, czy raczej po stworzeniu pary resztę odłowić i oddać?
Poza tym mam takie pytanie, jak to jest z tymi kamieniami i ich wpływem na pH? Wiadomo, że wapień alkalizuje, ale co z bazaltem, granitem, dragon stone i przede wszystkim z najpopularniejszymi w handlu łupkami? Ciekawi mnie to, bo chciałem do korzeni dorzucić małe konstrukcje z kamieni.
Pozdrawiam.
Ostatnio postanowiłem znowu zabawić się w zakładanie i prowadzenie akwarium. Swoje wcześniejsze zlikwidowałem 17 lat temu jak jeszcze chodziłem do szkoły, nie było internetu, a skalary uważano za ryby bardzo trudne w hodowli i rozmnożeniu (rzeczywistość okazała się inna, bo ryby trzymały się dzielnie i udało mi się je rozmnożyć, mimo stosowania niezmiękczanej kranówki).
Chciałbym teraz hodować jakieś inne rybki ale z rodziny pielęgnicowatych i w miarę możliwości większe, a nie w rozmiarach gupika. I stąd mam do was prośbę o opinię, co byście poradzili do akwarium między 160 a 200 litrów (takie zamierzam kupić, nie mam obecnie warunków na większe). Powiem wam, że ostatnio sprawdzałem parametry mojej kranówki i wyszło, że mam miękką wodę (około 8-9 w skali niemieckiej), ale pH oczywiście powyżej 7 (tak ok 7.2). W każdym razie pomyślałem sobie, że pielęgnice południowoamerykańskie byłyby najlepsze, bo chyba łatwo będzie stworzyć odpowiednie parametry wody - miękka już jest, a pH obniżę wkładem torfowym do filtra i drewnianymi dekoracjami. W razie czego mogę ją jeszcze zmiękczyć fitrem z odwróconą osmozą. Chciałbym spróbować swoich sił w hodowaniu pielęgnicy severum - bardzo mi się podoba ta rybka w wersji z czerwonymi kropkami. Mogłaby też być akara błękitna. Co myślicie o tych rybach? Mogą być? Można je połączyć? Czy można hodować stadko, czy raczej po stworzeniu pary resztę odłowić i oddać?
Poza tym mam takie pytanie, jak to jest z tymi kamieniami i ich wpływem na pH? Wiadomo, że wapień alkalizuje, ale co z bazaltem, granitem, dragon stone i przede wszystkim z najpopularniejszymi w handlu łupkami? Ciekawi mnie to, bo chciałem do korzeni dorzucić małe konstrukcje z kamieni.
Pozdrawiam.
Dzięki za rozjaśnienie MarJan. Próbowałeś hodować akurat te ryby? Wiesz, ja zdaję sobie sprawę jak duże są Severum, bo specjalnie wybrałem się do egzotarium, żeby obejrzeć duże pielęgnice, w tym Severumy, jak wyglądają na żywo (tam są akwaria 100 albo 150 cm długości). Od razu odrzuciłem Pawiooką, bo 100 cm zbiornik był dla dorosłego okazu zdecydowanie za mały, ale co do Severum, to pomyślałem sobie, że biorąc pod uwagę spokojne usposobienie tej ryby i mniejszą (z obserwacji) ruchliwość będzie pasować. Oczywiście sprawy wystroju wnętrza, filtracji, podmian wody i jej parametrów byłyby dopięte na ostatni guzik, ale litraż niestety będzie taki jak wyżej wskazałem.
Jak uważasz/ uważacie, że jednak ta Severum odpada nawet pomimo zapewnienia dobrych warunków biologiczno wystrojowych i niedokładania innych ryb, to raczej was posłucham, bo nie chcę robić rybom obozu koncentracyjnego.
Alternatywnie więc biorę pod uwagę opcję B (P. Zebra+ P. Miodowa/P. Niebieskołuska) albo C (P. Skośnopręga+A. z Maroni). Co sądzicie o czymś takim? Macie jakieś doświadczenie z tymi gatunkami w takich kombinacjach?
Jak uważasz/ uważacie, że jednak ta Severum odpada nawet pomimo zapewnienia dobrych warunków biologiczno wystrojowych i niedokładania innych ryb, to raczej was posłucham, bo nie chcę robić rybom obozu koncentracyjnego.
Alternatywnie więc biorę pod uwagę opcję B (P. Zebra+ P. Miodowa/P. Niebieskołuska) albo C (P. Skośnopręga+A. z Maroni). Co sądzicie o czymś takim? Macie jakieś doświadczenie z tymi gatunkami w takich kombinacjach?
Oparłem się tylko na tym co wyczytałem w książce i sprawdziłem w internecie, a 80cm z doświadczenia wiem, że to wcale duży zbiornik.
Książkowo przykłady, które znalazłem od 100cm długści:
-p. zebra [Amatitlania nigrofasciata];
-p. żółta [Cryptoheros nanoluteus];
-p. sajica [Cryptoheros sajica];
-p. miodowa [ Herotilapia multispinosa];
-Akara z Maroni [Cleithracara maronii];
Ryby, które wypisałeś i ich nie podałem, sprawdziłem i wymagają długości akwarium od 120cm. Co do przykładów- nie sprawdzałem czy nadają się tylko do jednogatunkowego ze względu na temperament, czy można je ewentualnie łączyć.
Książkowo przykłady, które znalazłem od 100cm długści:
-p. zebra [Amatitlania nigrofasciata];
-p. żółta [Cryptoheros nanoluteus];
-p. sajica [Cryptoheros sajica];
-p. miodowa [ Herotilapia multispinosa];
-Akara z Maroni [Cleithracara maronii];
Ryby, które wypisałeś i ich nie podałem, sprawdziłem i wymagają długości akwarium od 120cm. Co do przykładów- nie sprawdzałem czy nadają się tylko do jednogatunkowego ze względu na temperament, czy można je ewentualnie łączyć.
Spoko,dzięki za info. Zastanowię się, ale chyba skłonię się do opcji pielęgnic z Ameryki Środkowej. A co do pH, orientujecie się jak to jest z popularnymi w sklepach akwarystycznych łupkami i granitem? Podwyższają, czy nie mają wpływu. Znalazłem taki artykuł http://pdma.pl/jakie_kamienie_do_akwarium/ , z którego wynika, że nie ma z tymi kamyczkami problemu, ale spotkałem się też z innymi opiniami.