CO2 przez kaskadę
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
-
- Posty: 61
- Rejestracja: 12 lut 2006 17:02
CO2 przez kaskadę
hejka.
Mam takie pytanie: czy puszczając CO2 przez kostkę napowietrzającą wprost pod wlot kaskady w celu najmocniejszego rozpylenia w wodzie nie spowoduję zachwiania równowagi bakterii nitryfikacyjnych w kaskadzie?
Pytam ponieważ przez dyfuzor Filtusa rozpyla sie beznadziejnie a przez kostke napowietrzającą mam duze straty
Ps. może macie jakieś konkretne dobre pomysły na rozpylenie?
Mam takie pytanie: czy puszczając CO2 przez kostkę napowietrzającą wprost pod wlot kaskady w celu najmocniejszego rozpylenia w wodzie nie spowoduję zachwiania równowagi bakterii nitryfikacyjnych w kaskadzie?
Pytam ponieważ przez dyfuzor Filtusa rozpyla sie beznadziejnie a przez kostke napowietrzającą mam duze straty
Ps. może macie jakieś konkretne dobre pomysły na rozpylenie?
Akwa 240 l.
Myśle, że z bakteriami nic nie powinno się nic stać, bo CO2 nie jest gazem trującym (napewno dla ludzi, dla bakterii raczej też). Więc podawanie pod wylot kaskady nie powinien być dla nich szkodliwy. Wydaje mi się tylko, że tam gdzie jest wylot kaskady dużo CO2 mogłoby uciekać poprzez, to że jest dobre napowietrzanie.
Najlepszym sposobem wg mnie rozpuszczania CO2 jest kostka lipowa, dzwon dyfuzyjny (np. z butelki) lub np. połaczenie drabinki i kostki lipowej.
Czołem
Najlepszym sposobem wg mnie rozpuszczania CO2 jest kostka lipowa, dzwon dyfuzyjny (np. z butelki) lub np. połaczenie drabinki i kostki lipowej.
Czołem
Czołem
-
- Posty: 61
- Rejestracja: 12 lut 2006 17:02
-
- Posty: 61
- Rejestracja: 12 lut 2006 17:02