przycinka korzeni roślin??
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
przycinka korzeni roślin??
Czy można przyciąć korzenie roślinom przed wsadzeniem w podłoże?
- mark_farina
- Akwarysta
- Posty: 2008
- Rejestracja: 08 wrz 2016 12:36
- Lokalizacja: Wrocław
Nawet nalezy to robic dla ''pobudzenia korzenia''. Nie trzeba ciac fest duzo wystarczy zostawic 5cm przy czym grube korzenie sa mniej wazne, a zalezy nam na tych cieniutkich wiec uwazajmy zeby nie uszkodzic i nie przyciac za duzo bo to one pobieraja najwiecej pokarmu, korzenie grubsze spelniaja role kotwicy.
jestem odmiennego zdania - nigdy nie przycinam korzeni. Wróć ! kiedyś przycinałem ale były ponoć typowe dla zwartek i żabienic marnienie przy przesadzaniu . Od jakiegoś czasu tj. odkąd zmieniłem swoje podejśćie do korzeni żadna zwartka ani żabienica nie miała problemów ze startem .edinio47 pisze:Lepiej przyciąć niż zawinąć.
Ja generalnie skracam korzenie wszystkim sadzonym roślinom.
Przy zakładaniu zbiornika lub np restarcie lub jakiś generalnych zmianach aranżacji rozkładam korzenie na substracie uważając aby ich nie uszkodzić a potem dopiero to przysypuje warstwą piasku czy co tam ma iść na wierzch .
Mam nieodparte wrażenie że rośłiny są mi wdzięczne
Zawsze przycinam korzenie roślinom, a mam ich bardzo dużo i zdarza mi się je rozsadzać po akwariach oraz wysyłać w przesyłkach do nowych właścicieli.
Zwartki mają bardzo rozległe systemy korzeniowe, nie mam pojęcia jak można ich nie przycinać przed posadzeniem. Szczególnie jeżeli chcę je umieścić w doniczce ze skorupy kokosa, którą docelowo mają zarosnąć.
Co pewien czas robię również przesadzenie nurzańców w zbiorniku i im też korzenie przycinam. Nie widzę w tym nic złego, nurzańce kwitną regularnie i mnożą się doskonale.
Zwartki mają bardzo rozległe systemy korzeniowe, nie mam pojęcia jak można ich nie przycinać przed posadzeniem. Szczególnie jeżeli chcę je umieścić w doniczce ze skorupy kokosa, którą docelowo mają zarosnąć.
Co pewien czas robię również przesadzenie nurzańców w zbiorniku i im też korzenie przycinam. Nie widzę w tym nic złego, nurzańce kwitną regularnie i mnożą się doskonale.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.