"Cosie" czyli Kiryski Spiżowe.
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
- Pshemko Brasil
- Posty: 344
- Rejestracja: 22 mar 2014 17:03
- Lokalizacja: Itajai (SC), Brasil
- michelle1992
- Moderator
- Posty: 691
- Rejestracja: 20 sty 2011 12:30
- Lokalizacja: 3miasto
Wracając do uśpionego tematu...
Tak uśpionego, ponieważ Imć Ogonek nie dał rady...
Przez ostatni czas - od przeniesienia ostatniej bandy kirysków prosięcych z likwidowanego Blue Water do nowego Dark Matter - pozostawałem w błędzie. Tak, mój osąd, że wciąż nie za wielki, obecnie około 2cm "Rudy", jest najmniejszą prosięcą gadziną pływającą w akwarium, był niesłuszny. Otóż dzisiaj, przy okazji obserwacji na luzie (czytaj z nosem przy szybie) odkryłem oprócz standardowej ikry za sondą pH (bo Carymbose w większości wyciąłem) jednego, całkiem nowiutkiego Kiryska Prosięcego.
Tak niewątpliwie jest nowiutki, bo ma jakiś 1cm i ni pierona nie może to być nic innego, niż owoc któregoś z miotów w Dark Matter. Nie zdążyłem zrobić zdjęcia bo malec zawinął się, ratując przed gwałtownym, kulinarnym zainteresowaniem ze strony Pielęgniczki Boliwijskiej...
Mam do powiedzenia o mojej jak się okazuje rozpaczliwie skromnej wiedzy, mniej więcej tyle:
Tak uśpionego, ponieważ Imć Ogonek nie dał rady...
Przez ostatni czas - od przeniesienia ostatniej bandy kirysków prosięcych z likwidowanego Blue Water do nowego Dark Matter - pozostawałem w błędzie. Tak, mój osąd, że wciąż nie za wielki, obecnie około 2cm "Rudy", jest najmniejszą prosięcą gadziną pływającą w akwarium, był niesłuszny. Otóż dzisiaj, przy okazji obserwacji na luzie (czytaj z nosem przy szybie) odkryłem oprócz standardowej ikry za sondą pH (bo Carymbose w większości wyciąłem) jednego, całkiem nowiutkiego Kiryska Prosięcego.
Tak niewątpliwie jest nowiutki, bo ma jakiś 1cm i ni pierona nie może to być nic innego, niż owoc któregoś z miotów w Dark Matter. Nie zdążyłem zrobić zdjęcia bo malec zawinął się, ratując przed gwałtownym, kulinarnym zainteresowaniem ze strony Pielęgniczki Boliwijskiej...
Mam do powiedzenia o mojej jak się okazuje rozpaczliwie skromnej wiedzy, mniej więcej tyle:
[126L] Dżungla
Aktualizacja na dzisiaj rano.
Akwarium jest w słabej kondycji z powodu glonów w przewadze sinic, oraz mojego przedłużającego się braku uwagi w kierunku zbiornika. Ryby też średnio się mają.
Jednakże Kiryski Spiżowe nie próżnują.
Przepraszam za słabe foty, ale nie chciałem doświetlać zbiornika, żeby nie przerwać wydarzenia.
Rybie czułości. Samiczka po lewej samiec po prawej - samiec cały rozedrgany dotykał pyszczkiem przyszczka samiacy.
Kłębownie się kirysków.
Pobieranie mlecza od samca.
W tej pozycji nie widać, ale samiczka napełnia płetwy ikrą.
Po napełnieniu wyrusza ona zdeponować ikrę. Widać, że leżała na piasku, bo zgarnęła do płetw ziarenko piasku.
Pojawia się pierwszy samiec z "obstawy". Nieststy robiąc zdjęcia przepłoszyłem samiczkę z tego miejsca. Jak się okazało słusznie, bo o 12:30 zeżarł ją zbrojnik.
Tutaj już z większą świtą.
Złożenie ikry:
Akwarium jest w słabej kondycji z powodu glonów w przewadze sinic, oraz mojego przedłużającego się braku uwagi w kierunku zbiornika. Ryby też średnio się mają.
Jednakże Kiryski Spiżowe nie próżnują.
Przepraszam za słabe foty, ale nie chciałem doświetlać zbiornika, żeby nie przerwać wydarzenia.
Rybie czułości. Samiczka po lewej samiec po prawej - samiec cały rozedrgany dotykał pyszczkiem przyszczka samiacy.
Kłębownie się kirysków.
Pobieranie mlecza od samca.
W tej pozycji nie widać, ale samiczka napełnia płetwy ikrą.
Po napełnieniu wyrusza ona zdeponować ikrę. Widać, że leżała na piasku, bo zgarnęła do płetw ziarenko piasku.
Pojawia się pierwszy samiec z "obstawy". Nieststy robiąc zdjęcia przepłoszyłem samiczkę z tego miejsca. Jak się okazało słusznie, bo o 12:30 zeżarł ją zbrojnik.
Tutaj już z większą świtą.
Złożenie ikry:
[126L] Dżungla
- michelle1992
- Moderator
- Posty: 691
- Rejestracja: 20 sty 2011 12:30
- Lokalizacja: 3miasto
"Dzisiaj od rana znowu ikra". Przed chwilą się zaczęło. Kiryski prosięce kłębują się wszędy. Niektórzy panowie zaczepiają nawet panie Neony Czarne. Ci to maja libido...
Wczoraj był taki dzień, że zbrojnik wykopał jamę pod korzeniem, a tu nic. Żadnej pani zbrojnikowej w akwarium nie ma.
Wczoraj był taki dzień, że zbrojnik wykopał jamę pod korzeniem, a tu nic. Żadnej pani zbrojnikowej w akwarium nie ma.
[126L] Dżungla