[112l] ;;;;;-----------------> by MarJan
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
Kamyk siedzi na "grubasie" już ze 2 tygodnie, jakoś tam przymocowany trytką jest, wiadomo po co musi swoje odsiedzieć....
Myślałem, że wszystkie krewetki zostały wycięte, dzisiaj chciałem usunąć połówkę skorupy kokosa, na której opierał się wcześniej korzeń [teraz opiera się o "grubasa"] i pod nim ukazało się ponad 1cm pięć sztuk, w tym jedna z żółtymi jajcami pod odwłokiem, szkoda że nie kliknąłem zdjęcia, ale wszystko wróciło na swoje miejsce, niech sobie żyją.
Myślałem, że wszystkie krewetki zostały wycięte, dzisiaj chciałem usunąć połówkę skorupy kokosa, na której opierał się wcześniej korzeń [teraz opiera się o "grubasa"] i pod nim ukazało się ponad 1cm pięć sztuk, w tym jedna z żółtymi jajcami pod odwłokiem, szkoda że nie kliknąłem zdjęcia, ale wszystko wróciło na swoje miejsce, niech sobie żyją.
Ja mam niby 8 amano i 13 RC (z czego kilka żółtych) i chyba się dobrze chowają bo zazwyczaj jestem w stanie znaleźć 3-4 amano i max 5 RC.
Albo zdechły ale pozostałości nie widać
Kilka pancerz amano już złowiłem, ale to chyba normalne
Albo zdechły ale pozostałości nie widać
Kilka pancerz amano już złowiłem, ale to chyba normalne
Mój baniaczek 112l
Jako że w tym tygodniu piątek zaczął się wcześniej i w związku z tym wyjeżdżam, dzisiaj była podmianka i wycinka nurzańca- nie wiem czy dobrze zrobiłem, czytałem że się tego nie robi, ale równie sporo ludzi pisze, że wycina na długość jaka im odpowiada i zielsko wcale źle się nie ma...jak coś to i tak to odbije bo świetnie u mnie czuje
Nawet na sałatkę do obiadu by było
Temperatura już szaleje, od dłuższego czasu grzałka jest odłączona i co najmniej od tygodnia chłodzę zbiornik lodem w butelce bo termometr potrafił sięgnąć 28-29°C , wyraźnie po tej podmiance i wycince ryby odżyły- maja trochę chłodniej i więcej miejsca
Jak widać żwirek z dołu wymieszał się z piaskiem :/
Nawet na sałatkę do obiadu by było
Temperatura już szaleje, od dłuższego czasu grzałka jest odłączona i co najmniej od tygodnia chłodzę zbiornik lodem w butelce bo termometr potrafił sięgnąć 28-29°C , wyraźnie po tej podmiance i wycince ryby odżyły- maja trochę chłodniej i więcej miejsca
Jak widać żwirek z dołu wymieszał się z piaskiem :/
Zwalczyłeś nitki? U mnie się pojawiły i nie wiem jak się ich pozbyć.
Na razie od kilku dni daje carbo (blue line)- dawkę większą niż na opakowaniu ale nic się nie zmienia. Może jeszcze więcej dawkować?
Na opakowaniu jest napisane:
z mała ilością roślin: 1 naciśniecie na 100L wody
z średnią ilością roślin: 1 naciśniecie na 50L wody
typowo roślinne akwarium: 1 naciśniecie na 25L wody
Ile mogę dozować?
Na razie od kilku dni daje carbo (blue line)- dawkę większą niż na opakowaniu ale nic się nie zmienia. Może jeszcze więcej dawkować?
Na opakowaniu jest napisane:
z mała ilością roślin: 1 naciśniecie na 100L wody
z średnią ilością roślin: 1 naciśniecie na 50L wody
typowo roślinne akwarium: 1 naciśniecie na 25L wody
Ile mogę dozować?
Mój baniaczek 112l
- mark_farina
- Akwarysta
- Posty: 2008
- Rejestracja: 08 wrz 2016 12:36
- Lokalizacja: Wrocław
Ja używam Carbo Aqua Art Planta Gainer , według instrukcji 1ml [nacisnięcie] na 50l wody...do walki z glonami na początku cisnąłem 10krotnie z rana od razu po zaświeceniu się lamp...
Od kiedy zacząłem robić przerwę w świeceniu w ciągu dnia [między 13tą a 15tą] zauważalnie glony zaczęły znikać, wtedy zmniejszyłem dawkowanie Carbo do 5 naciśnięć... po wycofaniu się całkowitym nitek [mam jeszcze takie zielone plamki na kryptokorynie] zaprzestałem lania Carbo w ogóle i od jakiegoś czasu nie dawałem nic, akwarium wygląda jak na zdjęciu
Nurzańca dużo, boki i tył zarośnięte nim, ale nie pozwalam wkraczać głębiej...myślę o jakiejś lekkiej zmianie aranżacji- nurzańce zostają , to raczej środek się zmieni... kryptokoryny gdzieś dalej, środek trochę bardziej wolny może i jakieś korzonki w stylu red moor wood by mi się podobały.
Od kiedy zacząłem robić przerwę w świeceniu w ciągu dnia [między 13tą a 15tą] zauważalnie glony zaczęły znikać, wtedy zmniejszyłem dawkowanie Carbo do 5 naciśnięć... po wycofaniu się całkowitym nitek [mam jeszcze takie zielone plamki na kryptokorynie] zaprzestałem lania Carbo w ogóle i od jakiegoś czasu nie dawałem nic, akwarium wygląda jak na zdjęciu
Nurzańca dużo, boki i tył zarośnięte nim, ale nie pozwalam wkraczać głębiej...myślę o jakiejś lekkiej zmianie aranżacji- nurzańce zostają , to raczej środek się zmieni... kryptokoryny gdzieś dalej, środek trochę bardziej wolny może i jakieś korzonki w stylu red moor wood by mi się podobały.
Heh jak napisałem tak zrobiłem, nie wiem czy lepiej- ocenicie
Źle nie jest myślę, nie wiem czy jeszcze nie będzie zmiany, żona od razu powiedziała, że zdecydowanie więcej przestrzeni się zrobiło.
Na start świeży nabytek, żebym pamiętał kiedy go wpuściłem
Jeszcze filmik:
https://www.youtube.com/watch?v=yGHOWoDk_z0
Źle nie jest myślę, nie wiem czy jeszcze nie będzie zmiany, żona od razu powiedziała, że zdecydowanie więcej przestrzeni się zrobiło.
Na start świeży nabytek, żebym pamiętał kiedy go wpuściłem
Jeszcze filmik:
https://www.youtube.com/watch?v=yGHOWoDk_z0
- mark_farina
- Akwarysta
- Posty: 2008
- Rejestracja: 08 wrz 2016 12:36
- Lokalizacja: Wrocław
Dzięki chłopaki za miłe słowo
Dziś po wstaniu z łóżka, kiedy woda już czystsza po wczorajszych wojażach też wygląd coraz bardziej mi pasuje.
A teraz REKLAMA!:
Dzięki forumowemu konkursowi możliwy był zakup nowych naturalnych dekoracji do mojego zbiornika, także polecam wszystkim w przyszłości aktywnie uczestniczyć w podobnych eventach
Póki co nowy zbrojnik zaginął od razu po wpuszczeniu- nie mogę dziada znaleźć- dobry kamuflaż.
Dziś po wstaniu z łóżka, kiedy woda już czystsza po wczorajszych wojażach też wygląd coraz bardziej mi pasuje.
A teraz REKLAMA!:
Dzięki forumowemu konkursowi możliwy był zakup nowych naturalnych dekoracji do mojego zbiornika, także polecam wszystkim w przyszłości aktywnie uczestniczyć w podobnych eventach
Póki co nowy zbrojnik zaginął od razu po wpuszczeniu- nie mogę dziada znaleźć- dobry kamuflaż.
dla siebie:
NO3 -> 10
PO4 -> 0.25
glona brak
"glonojada" brak [nowego], zaniepokojony, że nie ma go widać od samego początku postresowałem ryby- wyciągnąłem wszystkie dekoracje i szczegółowo przeszukałem zielsko/szyby...po prostu wyparował- myślę, że żółtek go pożarł, tylko czemu mu się zdechło, raczej nic go nie zatłukło
NO3 -> 10
PO4 -> 0.25
glona brak
"glonojada" brak [nowego], zaniepokojony, że nie ma go widać od samego początku postresowałem ryby- wyciągnąłem wszystkie dekoracje i szczegółowo przeszukałem zielsko/szyby...po prostu wyparował- myślę, że żółtek go pożarł, tylko czemu mu się zdechło, raczej nic go nie zatłukło