Białe wypryski u neonka.
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
Białe wypryski u neonka.
Akwarium 74l, na chwilę obecną 1 kirysek, 4 neonki, 2 ślimaki helenka.
Temperatura 24 st C,
pH = 7,6-8
NO3 = 100 mg/l
NO2 = 0 mg/l
GH = 18
KH = 6
Cl2 = 0 mg/l
Podmiana wody około 10% co 2 tyg.
Akwarium stoi 5 lat.
Filtr aquael unifilter 500
Oświetlenie świetlówka aquastar T8 15W
Grzałka z termostatem 50W
W akwarium jest duży korzeń oraz żywe rośliny. Podłoże to drobny żwir.
Od tygodnia zaczęłam stosować nawozy dla roślin aqua makro plus, gainer plus, carbo, potassium.
Około dwóch tygodni temu dokupiłam nowe ryby (neonki i kiriski), po wpuszczeniu padło mi 5 neonek i 3 kiriski. Nie zrobiłam kwarantanny nowym rybkOM i przypuszczam że niestety przyniosły jakąś chorobę...
Dziś natomiast zauważyłam na ciele jednego neona dwa białe wypryski, są one wypukłe (najlepiej widać to na zdjęciu). Ryba zachowuje się normalnie. U pozostałej obsady na razie nie zauważyłam zmian na ciele ani w zachowaniu.
Nie wiem czy powinnam wyłowić rybkę żeby odizolować ją od innych?
Może to jest ospa? Jednak średnio wygląda to na ospę ponieważ te plamki są wypukłe.
Przy okazji chciałabym prosić o polecenie jakiegoś preparatu do odkażenia nowo kupionych ryb czy roślin.
Zdjęcia (przepraszam że nie są dość wyraźne, ale trudno było mi go uchwycić)
https://drive.google.com/open?id=1Gs4r6 ... yNvj8BZWh4
https://drive.google.com/open?id=178xCZ ... qXEPtKPlEi
https://drive.google.com/open?id=16zp8e ... rUraXrK9Rh
Proszę o pomoc.
Temperatura 24 st C,
pH = 7,6-8
NO3 = 100 mg/l
NO2 = 0 mg/l
GH = 18
KH = 6
Cl2 = 0 mg/l
Podmiana wody około 10% co 2 tyg.
Akwarium stoi 5 lat.
Filtr aquael unifilter 500
Oświetlenie świetlówka aquastar T8 15W
Grzałka z termostatem 50W
W akwarium jest duży korzeń oraz żywe rośliny. Podłoże to drobny żwir.
Od tygodnia zaczęłam stosować nawozy dla roślin aqua makro plus, gainer plus, carbo, potassium.
Około dwóch tygodni temu dokupiłam nowe ryby (neonki i kiriski), po wpuszczeniu padło mi 5 neonek i 3 kiriski. Nie zrobiłam kwarantanny nowym rybkOM i przypuszczam że niestety przyniosły jakąś chorobę...
Dziś natomiast zauważyłam na ciele jednego neona dwa białe wypryski, są one wypukłe (najlepiej widać to na zdjęciu). Ryba zachowuje się normalnie. U pozostałej obsady na razie nie zauważyłam zmian na ciele ani w zachowaniu.
Nie wiem czy powinnam wyłowić rybkę żeby odizolować ją od innych?
Może to jest ospa? Jednak średnio wygląda to na ospę ponieważ te plamki są wypukłe.
Przy okazji chciałabym prosić o polecenie jakiegoś preparatu do odkażenia nowo kupionych ryb czy roślin.
Zdjęcia (przepraszam że nie są dość wyraźne, ale trudno było mi go uchwycić)
https://drive.google.com/open?id=1Gs4r6 ... yNvj8BZWh4
https://drive.google.com/open?id=178xCZ ... qXEPtKPlEi
https://drive.google.com/open?id=16zp8e ... rUraXrK9Rh
Proszę o pomoc.
Przy takich parametach wody dziwne że cokolwiek jeszcze żyje .
Toże za twardo to najmniejszy problem ale poziom NO3 !
Temperatura dla neona czerwonego też za niska
W tak syficznej wodzie wszystko jest możłiwe .
Na ospę jakoś mi to nie wygląda , Plesniawka oznacza większe problemy niż ospe.
Ale może to być początek jeszcze czegoś gorszego ale nie będę krakał bo tego sie nie leczy i oznacza zagłade całego zbiornika .
Na razie tego neonka odłów i spróbuj go leczyć w inym zbiorniku albo od razu go zabij .
Zbiornik do posprzątania parametry do wyrównania i jakieś leczenie profilaktyczne
Toże za twardo to najmniejszy problem ale poziom NO3 !
Temperatura dla neona czerwonego też za niska
W tak syficznej wodzie wszystko jest możłiwe .
Na ospę jakoś mi to nie wygląda , Plesniawka oznacza większe problemy niż ospe.
Ale może to być początek jeszcze czegoś gorszego ale nie będę krakał bo tego sie nie leczy i oznacza zagłade całego zbiornika .
Na razie tego neonka odłów i spróbuj go leczyć w inym zbiorniku albo od razu go zabij .
Zbiornik do posprzątania parametry do wyrównania i jakieś leczenie profilaktyczne
Takie NO3 wychodzi mi z paska https://drive.google.com/file/d/1juyTRV ... bG5k6/viewgoldi_ pisze:Przy takich parametach wody dziwne że cokolwiek jeszcze żyje .
Toże za twardo to najmniejszy problem ale poziom NO3 !
Temperatura dla neona czerwonego też za niska
W tak syficznej wodzie wszystko jest możłiwe .
Na ospę jakoś mi to nie wygląda , Plesniawka oznacza większe problemy niż ospe.
Ale może to być początek jeszcze czegoś gorszego ale nie będę krakał bo tego sie nie leczy i oznacza zagłade całego zbiornika .
Na razie tego neonka odłów i spróbuj go leczyć w inym zbiorniku albo od razu go zabij .
Zbiornik do posprzątania parametry do wyrównania i jakieś leczenie profilaktyczne
Niestety na chwilę obecną nie jestem w stanie zrobić dokładniejszych testów.
To raczej neon innesa, 24 mu wystarczy. Ale pH jest zdecydowanie za wysokie. Zwłaszcza, że to wskazanie pasków JBL, które mocno zaniżają wynik pH. Może tam być powyżej 8...goldi_ pisze: Temperatura dla neona czerwonego też za niska
Przydało by się zdjęcie całego akwarium, szczególnie podłoża i ewentualnych ozdób.
Tak, filtr działa cały czas.pimowo pisze:Patrząc na ten pasek to NO3 może być jeszcze wyzsze, kolor mieści się między 100, a 250mg/l
Podmień wodę.
Filtr działa 24h?
Kupię testy kropelkowe na pH i NO3 i wtedy będę miała dokładniejsze parametry wody.
Tylko co z rybą? to może być plistoforoza?
Czy ospa? czy pleśniawka?
kupić jakiś preparat?
Oczywiście innesa - gdzie ja miałem oczy ?
Do wachlarza możliwych chorób możesz jeszce dołożyć "chorobę bawełnianą " - też łatwo pomylić .
Te wszystkie choroby zupełnie inaczej sie leczy . Więc jeśli uda Ci się go wyleczyć tym samym będzie wiadomo co to za paskudztwo się przyplątało i pozwoli na rokowania całego towarzystwa .
Plistoforoza to najgorsze co Cię mogłoby spotkać i oznaczą że akwarium będziesz zakładała od nowa i wszelkie inwestycje są daremne.
Nie wiem jakimi lekami dysponujesz . jest sobota to pewni nic już niezałatwisz ale może masz w domu roztwór nadmanganianu potasu wówczas kąpiel w oddzielnym baniaku wskazane i do tego mozna sie pokusić o pedzelkowanie (wyłowiona rybę smarujemy np pedzelkiem bardziej stężonym roztworem)
Jak nie masz tego to możesz kapiele w roztworze soli . Wprawdzie dośc sceptycznie to tej kuracji podchodzę z uwagi na niewielką skueczność ale jak nie wyleczysz to przynajmniej zachamujesz/opóźnisz rozwój .
Leczenie tej ryby ma o tyle sens że jeśli uda sie ja wyleczyć to możesz wykreślić najgorszy scenariusz dla pozostałej obsady
Do wachlarza możliwych chorób możesz jeszce dołożyć "chorobę bawełnianą " - też łatwo pomylić .
Te wszystkie choroby zupełnie inaczej sie leczy . Więc jeśli uda Ci się go wyleczyć tym samym będzie wiadomo co to za paskudztwo się przyplątało i pozwoli na rokowania całego towarzystwa .
Plistoforoza to najgorsze co Cię mogłoby spotkać i oznaczą że akwarium będziesz zakładała od nowa i wszelkie inwestycje są daremne.
Nie wiem jakimi lekami dysponujesz . jest sobota to pewni nic już niezałatwisz ale może masz w domu roztwór nadmanganianu potasu wówczas kąpiel w oddzielnym baniaku wskazane i do tego mozna sie pokusić o pedzelkowanie (wyłowiona rybę smarujemy np pedzelkiem bardziej stężonym roztworem)
Jak nie masz tego to możesz kapiele w roztworze soli . Wprawdzie dośc sceptycznie to tej kuracji podchodzę z uwagi na niewielką skueczność ale jak nie wyleczysz to przynajmniej zachamujesz/opóźnisz rozwój .
Leczenie tej ryby ma o tyle sens że jeśli uda sie ja wyleczyć to możesz wykreślić najgorszy scenariusz dla pozostałej obsady
Generalnie jest to tzw. Choroba neonowa. Mam to samo u siebie. Niestety jedna ryba była zarazona i w konsekwencji wszystkie są jej nośnikiem. Powiedzieli mi, że nie ma sensu robic kwarantanny bo to nic nie da ponieważ zaraz wyskoczy na innych. Polecili mi żebym poczekal aż wszystkie dokonają zywotu i kupic nowe.
choroba neonowa to jest to co wykrakałem . Własnie neony najcześciej na to zapadają stąd takie ( jak mi się wydaje ) nazewnictwo . Chyba że jest to jakaś choroba o której nie słyszałem ...
Jeśłi to jest to to niestety ale dokładna dezynfekcja absolutnie wszystkiego i akwarium praktycznie zakłądasz od nowa .
Jeśłi to jest to to niestety ale dokładna dezynfekcja absolutnie wszystkiego i akwarium praktycznie zakłądasz od nowa .
tego sie nie leczy ale czekac aż sie same wykończa ?! ... ja wszystkie uśmierciłempimowo pisze:Super porada-poczekać aż ryby wyzdychają i można kupować nowe.
Mi to nie wygląda na chorobę neonową, tylko na zwykłe cysty kulorzęska czyli rybia ospę. Powinny być wypukłe i są wypukłe. Jak pękną to wypuszczą z siebie mnóstwo pływek kulorzęska i zarażenie nimi innych ryb to tylko kwestia czasu. Złe warunki panujące w akwarium, czyli parametry wody nie nadające się do trzymania neonów spowodowały osłabienie ryby i atak pasożyta.
Radzę szybko zaopatrzyć się w preparat Ichtio firmy Zoolek i rozpocząć kurację, nim kulorzęsek się namnoży i powybija całą obsadę.
Choroba neonowa objawia się zanikiem neonowego paska, a nie cystami pasożyta...
Radzę szybko zaopatrzyć się w preparat Ichtio firmy Zoolek i rozpocząć kurację, nim kulorzęsek się namnoży i powybija całą obsadę.
Choroba neonowa objawia się zanikiem neonowego paska, a nie cystami pasożyta...
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.