Problem z roślinami po starcie akwa
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
Problem z roślinami po starcie akwa
Cześć,
Wystartowałem 11 dni temu akwarium.
Mam problem z roślinkami - na Limnophila Sessiliflora mam "zbielone" końcówki roślinek, bacopa caroliniana "stanęła" w miejscu, rogatek rozpuszczają się mu dolne części bocznych pędów (chociaż mam wrażenie, że górą ruszył ostatnio).
Po starcie akwa (na dnie żwir 3-5mm, kilka cm, pod nim MHK FILTUS AQUA GRUNT (ze 3 cm)) przez pierwsze dni limnophila rosła w oczach aż do momentu zbielenia końcówek roślin. Obecnie pojawiają się glony (brązowe punkty na roślinkach, na szybie)
Parametry wody (dzisiaj podmieniłem ok. 25% wody) są następujące:
KH 15
pH 7,5-8
NO2 0,25
NO3 5-7
NH4 <0,05
PO4 0,5
Zacząłem podawać minimalne dawki (50%) Carbo w płynie Aqua-art, i ich Macro (również 50%) ale poprawy nie widać, tylko coraz więcej glonów.
Powiedzcie mi proszę, tak ma być i mam przeczekać aż akwarium dojrzeje ?
Czy i ew. jak ratować sytuację ?
Wodę do akwarium podałem kranówkę, bez żadnych "ulepszaczy", nie podawałem też żadnych bakterii na start.
Z góry serdecznie dziękuję za wszelkie porady.
EDIT:
Dodam jeszcze informację o "sprzęcie"
Litraż akwarium 75l, świetlówka LEDDY TUBE 10W, filtr rynnowy trójstopniowy z kompletnymi wkładami + pompa CIRCULATOR 500 , grzałka COMFORTZONE 100W
Wystartowałem 11 dni temu akwarium.
Mam problem z roślinkami - na Limnophila Sessiliflora mam "zbielone" końcówki roślinek, bacopa caroliniana "stanęła" w miejscu, rogatek rozpuszczają się mu dolne części bocznych pędów (chociaż mam wrażenie, że górą ruszył ostatnio).
Po starcie akwa (na dnie żwir 3-5mm, kilka cm, pod nim MHK FILTUS AQUA GRUNT (ze 3 cm)) przez pierwsze dni limnophila rosła w oczach aż do momentu zbielenia końcówek roślin. Obecnie pojawiają się glony (brązowe punkty na roślinkach, na szybie)
Parametry wody (dzisiaj podmieniłem ok. 25% wody) są następujące:
KH 15
pH 7,5-8
NO2 0,25
NO3 5-7
NH4 <0,05
PO4 0,5
Zacząłem podawać minimalne dawki (50%) Carbo w płynie Aqua-art, i ich Macro (również 50%) ale poprawy nie widać, tylko coraz więcej glonów.
Powiedzcie mi proszę, tak ma być i mam przeczekać aż akwarium dojrzeje ?
Czy i ew. jak ratować sytuację ?
Wodę do akwarium podałem kranówkę, bez żadnych "ulepszaczy", nie podawałem też żadnych bakterii na start.
Z góry serdecznie dziękuję za wszelkie porady.
EDIT:
Dodam jeszcze informację o "sprzęcie"
Litraż akwarium 75l, świetlówka LEDDY TUBE 10W, filtr rynnowy trójstopniowy z kompletnymi wkładami + pompa CIRCULATOR 500 , grzałka COMFORTZONE 100W
Rośliny, które nie potrzebują sporego światła często nie potrzebują również nawożenia w toń. Błędem jest nawożenie jakiekolwiek, kiedy akwarium dojrzewa- wydłużasz czas dojrzewania i karmisz jednocześnie glony.
Niczego nie lej do wody najlepiej, rozumiem że carbo zastosowałeś, aby walczyć z glonem, ale nie wszystkie rośliny lubią tak na prawdę carbo, być może "przypaliłeś" tym roślinę, która już dawała radę...
Przy dojrzewaniu rzadko się zdarza, aby nie było problemu z glonem- przeczekaj, szyb na razie nawet nie skrob, czyść mechanicznie rośliny jeśli będą zarosłe glonem, bo jak tylko coś tam aby na liściu to roślina sobie poradzi.
Azotu masz- wrzuć coś pływającego, aby go zjeść, tak samo do walki z glonem rośliny szybkorosnące, nawet takie, które nie wymagają sadzenia w podłoże [po co je ruszać]- rogatek, moczarka- nie spodobają Ci się to po dojrzewaniu usuniesz. No i podmianki wody
Niczego nie lej do wody najlepiej, rozumiem że carbo zastosowałeś, aby walczyć z glonem, ale nie wszystkie rośliny lubią tak na prawdę carbo, być może "przypaliłeś" tym roślinę, która już dawała radę...
Przy dojrzewaniu rzadko się zdarza, aby nie było problemu z glonem- przeczekaj, szyb na razie nawet nie skrob, czyść mechanicznie rośliny jeśli będą zarosłe glonem, bo jak tylko coś tam aby na liściu to roślina sobie poradzi.
Azotu masz- wrzuć coś pływającego, aby go zjeść, tak samo do walki z glonem rośliny szybkorosnące, nawet takie, które nie wymagają sadzenia w podłoże [po co je ruszać]- rogatek, moczarka- nie spodobają Ci się to po dojrzewaniu usuniesz. No i podmianki wody
Znalazłem tanie źródło rogatek w okolicy dorzucę dziś 10 sadzonek i będę obserwował.MarJan pisze:Rośliny, które nie potrzebują sporego światła często nie potrzebują również nawożenia w toń. Błędem jest nawożenie jakiekolwiek, kiedy akwarium dojrzewa- wydłużasz czas dojrzewania i karmisz jednocześnie glony.
Niczego nie lej do wody najlepiej, rozumiem że carbo zastosowałeś, aby walczyć z glonem, ale nie wszystkie rośliny lubią tak na prawdę carbo, być może "przypaliłeś" tym roślinę, która już dawała radę...
Przy dojrzewaniu rzadko się zdarza, aby nie było problemu z glonem- przeczekaj, szyb na razie nawet nie skrob, czyść mechanicznie rośliny jeśli będą zarosłe glonem, bo jak tylko coś tam aby na liściu to roślina sobie poradzi.
Azotu masz- wrzuć coś pływającego, aby go zjeść, tak samo do walki z glonem rośliny szybkorosnące, nawet takie, które nie wymagają sadzenia w podłoże [po co je ruszać]- rogatek, moczarka- nie spodobają Ci się to po dojrzewaniu usuniesz. No i podmianki wody
Mam ten sam problem (temat obok) z Limnophilą, z tym, że akwa stoi od lutego. Pierwszą roślinę miałem od początku. Teraz mam drugą. W obu przypadkach zbielały wierzchołki i wystąpiły na nich glony nitki.
Również podawałem po restarcie nawóz NPK w zmniejszonych dawkach (1/3) i wtedy Sessi szła aż miło było popatrzeć, ale podłoże miałem sam żwir bez niczego, no i nie było ryb (dlatego podawałem). Po jakiś czasie wierzchołki zbielały i zbrązowiały. Cała roślina padła.
Teraz mam drugie podejście i bardzo szybko wierzchołki również zbladły. Wsadziłem pod korzenie kulki GT, ale było to już po fakcie. Również podaję Carbo codziennie w mniejszej dawce i potas co tydzień przy podmiance.
Limnophila podobno jest azotożerna. Tak więc to jest problem chyba czegoś innego.
Również podawałem po restarcie nawóz NPK w zmniejszonych dawkach (1/3) i wtedy Sessi szła aż miło było popatrzeć, ale podłoże miałem sam żwir bez niczego, no i nie było ryb (dlatego podawałem). Po jakiś czasie wierzchołki zbielały i zbrązowiały. Cała roślina padła.
Teraz mam drugie podejście i bardzo szybko wierzchołki również zbladły. Wsadziłem pod korzenie kulki GT, ale było to już po fakcie. Również podaję Carbo codziennie w mniejszej dawce i potas co tydzień przy podmiance.
Limnophila podobno jest azotożerna. Tak więc to jest problem chyba czegoś innego.
Wydaje mi się że przypalenie roślinki to efekt któregoś z nawozu chyba już z tej roślinki nic nie będzie bo to zbielenie obecnie gnije natomiast widzę iż jeszcze roślina walczy i bokami puszcza młode prsy cóż pewnie za około tydzień będzie wiadomo. Odstawiłam dodatki dodałem 1/3 akwarium rogatka i zobaczymy na razie efektów wyraźnych nie widać ale to minęło dopiero dwa dni. Inne roślinki mimo glonów delikatnie rosną ale takich okruszków brązowych na nich sporo
Co wam mogę powiedzieć to że problem glonów nadal jeszcze występuje choć odpuściłem 4 militarne kaski i sobie robią z glonów na szybie wspaniałą pożywkę w 2 dni 3/4 szyby oczyszczona. Natomiast dzisiaj (3 dni po dodaniu sporej ilości rogatka) widzę że niektóre rośliny podrosly przez dzień i to taki przyrost rzędu 1cm lobelia bacopa również 1-2 cm . Rogatek albo prostuje się po wsadzeniu (co początkowo myslalem) albo rośnie jak na drożdżach. Wróciło trochę życia;) jedyne co to odstawienie wszelkich nawozów i dodanie sporej ilości nowych roślin. Dam znać w weekend jak dalej postępy- nie będzie mnie kilka dni aż boję się co zostanę jak wrócę;)