Microsorium / żyłki / nici

[Saddamek]

Witam, nabyłem szczepkę Microsorum pteropus i włozyłem w podłoże - a może musi być na korzeniu ? czy kamieniu ? (póki co nie mam możliwości na korzeniu jest Pelia)
2 pytanie - co lepsze zdatniejsze: żyłka czy nić do przyczepienia roślin - albo inaczej - czy nić szybko ulegnie rozkładowi ? żyłką przyczepiać roślin mi nie pasuje bo kolorystycznie nie pasuje
chłodno pozdrawiam

[macwiernik]

Przezyje w podlozu, ale moze rosnac duzo wolniej, albo powolnie obumierac Jak nie masz jej gdzie dac, w sensie korzen czy kamien, to wyjmij kawalek klacza nad powierzchnie zwirku, zeby mogl czerpac zwiazki bezposrednio z wody. Do przyczepiania roslinek moim zdaniem najlepsza jest jednak zylka Nitki nie polecam, bo zacznie sie rozkladac, moze powodowac zabarwienie/metnienie wody, a mozesz tez chwilowo, dopoki Microsorium sie nie ukorzenie porzadnie na kamieniu/korzeniu urzyc gumki recepturki, tylko trzeba by ja wyparzyc

[Maciej0478]

Witam. Dziwię się że żyłka Ci nie pasuje kolorystycznie. Z tego co zauważyłem to sam wędkujesz więc wiesz pewnie jak mało widoczna jest żyłka 0,1mm. Sam taką stosuję i jest praktycznie niewidoczna w akwarium. Ja radziłbym jednak żyłką. Idź do wędkarskiego kup 25m (chyba że będą mniejsze szpule) najtańszej, bezbarwnej o jak najmniejszym przekroju i sprawa powinna być załatwiona.
Pozdrowienia.

[Saddamek]

Łowie od 0,18 w zwyż ;] dlatego a na dodatek mam same zielone (jaskrawe...) albo grafit... ale znalazłem już przezroczystą...

Związałem Pelie jednak myslę że zbyt chaotycznie i zabarzo ścisnięta ;/ wszystkie "liście" się wcześniej porozwalały i bele jak to zrzuciłem i zczepiłem... w niektórych miejscach poluzowałem żyłkę żeby nie niszczyła pelii ale w sumie może być to zagrożenie dla Zbrojnika...
później wrzucę fotki to ocenicie sprawe.

> zauważyłem w roślinie części nici ;] faktycznie były porozkładane ...

[BARA]

Witam. Mam u siebie kilka już rozchodowanych microsorium pteropus i wiem, że te, które próbowałam trzymać w podłożu (średni żwirek) rosły bardzo słabo. Obecnie wszystkie paprocie pierzaste mam zaczepione w mchu jawajskim, który oplata mi korzeń i jeden z kamieni. Oczywiście mech jest mocno wczepiony w korzeń i kamień, a nie luźny. Podczas ostatniego niewielkiego przemeblowania akwa (dodałam anubiasa) wyjęłam na moment jedno microsorium razem z kamieniem, którego się bardzo dobrze wspólnie z mchem trzymało.
Z kolei małe odrosty microsorium po oddzieleniu od obumierającego liścia wsadzam i zaplątuję bezpośrednio w mech jawajski w pobliżu korzenia. Odrostki mają wtedy swobodę rośnięcia i wytwarzania korzeni.

Widziałam u znajomego hodowlę microsorium pteropus piętrowo, tzn. odrostki z obumierających liści zaczepiały się w siatkę umieszczoną celowo przy tylnej ścianie akwa. Wyglądało to całkiem ciekawie.