Zbyt częste zgony. Akwa 243 L, 2 letnie
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
Re: Zbyt częste zgony. Akwa 243 L, 2 letnie
Najwyżej zaryzykuje. Wszyscy mówią, że akary z maroni jedzą krewetki a jednak u mnie nie zjadły ani jednej. Chyba że są jakieś tęczanki które są jeszcze spokojniejsze od Boesemana. (Bo neonowe są fajne ale trochę za małe jak na główną rybę w akwarium.)
Re: Zbyt częste zgony. Akwa 243 L, 2 letnie
Jezeli takie masz podejscie (najwyzej zaryzykuje) to gratuluje . Jezeli nie zadbasz o parametry wody (pH ponizej 7) , obsade i wystroj zbiornika faktycznie bedzie to kolejna proba …..niestety z wiadomym skutkiem . Tylko ryb zal .
- Neurochirurg
- Ekspert akwarysta
- Posty: 2796
- Rejestracja: 29 wrz 2015 10:02
- Lokalizacja: opolskie
Re: Zbyt częste zgony. Akwa 243 L, 2 letnie
Kolega chyba sugeruje, że zaryzykuje z tęczankami.
Re: Zbyt częste zgony. Akwa 243 L, 2 letnie
Trup jest trupem bez wzgledu na imie i nazwisko . Najpierw przygotowuje sie wode i zbiornik , potem wpuszcza ryby .
- Neurochirurg
- Ekspert akwarysta
- Posty: 2796
- Rejestracja: 29 wrz 2015 10:02
- Lokalizacja: opolskie
Re: Zbyt częste zgony. Akwa 243 L, 2 letnie
Przecież kolega ma wodę dokładnie pod tęczanki.
Re: Zbyt częste zgony. Akwa 243 L, 2 letnie
Wiec ryzyko nie istnieje . Z reszta , czego nie robi sie dla nauki ..? A co z reszta ryb ?
- Neurochirurg
- Ekspert akwarysta
- Posty: 2796
- Rejestracja: 29 wrz 2015 10:02
- Lokalizacja: opolskie
Re: Zbyt częste zgony. Akwa 243 L, 2 letnie
Z tym ryzykiem to o krewetki chodzi czy zostaną zjedzone przez tęczanki. Tak zrozumiałem.
Re: Zbyt częste zgony. Akwa 243 L, 2 letnie
Tak. Chodziło mi o ryzyko, że tęczanki Boessemana zjedzą krewetki. No cóż, ostatecznie niektórzy karmią większe rybki tymi skorupiakami...
Z resztą ryb będzie tak, że je oddam.
A może są jeszcze jakieś rybki do takiej wody? Przypomnę pH 7.6 ( ale może nawet 8 - ciężko odczytać test zooleku) twardością mogę sterować dowolnie dzięki filtrowi RO, GH max 24, KH max 12. Wiem, że są pyszczaki ale chce mieć rośliny. Żyworódkami nie jestem zainteresowany. Guraminowate też nie bo budują gniazdo co chwile i są agresywne. Chciałbym jakieś spokojne rybki.
Z resztą ryb będzie tak, że je oddam.
A może są jeszcze jakieś rybki do takiej wody? Przypomnę pH 7.6 ( ale może nawet 8 - ciężko odczytać test zooleku) twardością mogę sterować dowolnie dzięki filtrowi RO, GH max 24, KH max 12. Wiem, że są pyszczaki ale chce mieć rośliny. Żyworódkami nie jestem zainteresowany. Guraminowate też nie bo budują gniazdo co chwile i są agresywne. Chciałbym jakieś spokojne rybki.
Re: Zbyt częste zgony. Akwa 243 L, 2 letnie
no to może coś z tych: p.meeka, p. miodowa, p.nikaraguańska, p.niebieskołuska....poczytaj na seriouslyfisch bo wymiary szkła i wodę miałbyś ok....lub jeszcze coś z "Ameryki Środkowej"
Re: Zbyt częste zgony. Akwa 243 L, 2 letnie
Hmm, no myślałem o pielęgnicach ale pewnie mógłbym mieć tylko parkę, a to trochę biednie. No i tę parkę należało by najpierw dobrać co jest kłopotliwe. No chyba, że takie pielęgnice mogą pływać w grupie na przykład 6 - coś jak kontrolowane przerybienie jak w przypadku pyszczaków niektórzy robią. No i czy są takie pielęgnice które nie jedzą i nie wykopują roślin?
Przejrzałem sobie pielęgnice i co powiecie na miodową? byłaby najlepsza bo jest chyba najspokojniejsza. Tylko gdzieniegdzie piszą, że zjada słabsze rośliny, czy to prawda? Czy żeby zapełnić zbiornik można ich wpuścić do akwarium więcej i tak zostawić, czy musi zostać para ?
Znalazłem coś jeszcze. Żółtaczek indyjski https://www.seriouslyfish.com/species/e ... maculatus/ tylko podobno zjada delikatniejsze rosliny. Myślę, że z 8 takich rybek i byłoby idealnie.
Przejrzałem sobie pielęgnice i co powiecie na miodową? byłaby najlepsza bo jest chyba najspokojniejsza. Tylko gdzieniegdzie piszą, że zjada słabsze rośliny, czy to prawda? Czy żeby zapełnić zbiornik można ich wpuścić do akwarium więcej i tak zostawić, czy musi zostać para ?
Znalazłem coś jeszcze. Żółtaczek indyjski https://www.seriouslyfish.com/species/e ... maculatus/ tylko podobno zjada delikatniejsze rosliny. Myślę, że z 8 takich rybek i byłoby idealnie.
Re: Zbyt częste zgony. Akwa 243 L, 2 letnie
Miałem miodowe, fajne, ale duża zjadała mi neonki:(
Oczywiście 0 agresji i ganiania, wszystko odbywało się pod osłoną nocy- po prostu znikały bez śladu....a niby roślinożerna miała być, roślin nie niszczyły i raczej spokojne są
https://youtu.be/mtHTj5YGmnw
https://youtu.be/mTZrblhGRxQ
Oczywiście 0 agresji i ganiania, wszystko odbywało się pod osłoną nocy- po prostu znikały bez śladu....a niby roślinożerna miała być, roślin nie niszczyły i raczej spokojne są
https://youtu.be/mtHTj5YGmnw
https://youtu.be/mTZrblhGRxQ
Re: Zbyt częste zgony. Akwa 243 L, 2 letnie
Czyli miałeś 4 miodowe w 240 L ? to maximum? czy były dobrane pary?
Re: Zbyt częste zgony. Akwa 243 L, 2 letnie
Nie, to akwa to 112l i miałem jednego samca, z czasem zaczęły znikać neony i na początku nie był obwiniany...z czasem wyszło i koleżanka go dostała, później kupiłem 2 małe i jakiś czas trzymałem, ale znowu zachciało mi się co innego i poszły do tej samej koleżanki, jedyne co wiem to trzymała te3 razem w jednym szkle i chyba właśnie 240l to było...
- Neurochirurg
- Ekspert akwarysta
- Posty: 2796
- Rejestracja: 29 wrz 2015 10:02
- Lokalizacja: opolskie
Re: Zbyt częste zgony. Akwa 243 L, 2 letnie
Zobacz jak wyglądają zbiorniki dla pielęgnic, potem popatrz na swoje, podejmij decyzję.
Re: Zbyt częste zgony. Akwa 243 L, 2 letnie
No taaaa....trochę za bardzo to wszystko odkryte, zawsze można coś pozmieniać, jak ryby to i wystrój trochu....