Sinice na wywłócznikach

Gatunki, wymagania, pielęgnacja, nawożenie, glony w akwarium

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

Zablokowany
dzejejbii
Posty: 59
Rejestracja: 17 lis 2021 11:15
Lokalizacja: Szczecin

Sinice na wywłócznikach

Post autor: dzejejbii »

hej hej

mam 72l, z wewnętrznym filtrem AquaEl Pat Mini i deszczownią, oświetlenie LED 11W (1500 lm, 8000 K), na dnie czarny żwir, pod spodem żadnych nawozów czy substraktów. Akwarium wystartowane w ostatnie wakacje. Chciałem mieć Azję, ale dzieci nalegały i zgodziłem się na dodatek w postaci neonów. Mam więc 9 brzanek pięciopręgich, 8 razbor klinowych i te 5 neonów czerwonych. Jeśli chodzi o rośliny to na korzeniach rosną 2 annubiasy i 1 mikrozorum, poza tym żabieniczka, bacopa drobnolistna, sporo kryptokoryny i pływające wywłóczniki. Poza dwoma korzeniami Red Moor kilka kamieni Dragon Stone, szyszki olchy, liście dębu. Raz na 2 tygodnie nawożę nawozem ogólnym EasyLife ProFito. Świecę 8-9h, podmieniam raz w tygodniu ok 1/3 wody. Mam w domu filtr z odwróconą osmozą więc taką wodę leję pół na pół z odstaną kranówą.

...i wszystko było fajnie, aż wyjechałem z rodzinką na 10 dni i znajomy miał karmić ryby. Jak wróciłem to był dramat, wyglądało jakby ktoś do akwarium zwymiotował, ogromna warstwa niezjedzonego pokarmu, zepsuta i obleśna. Na wywłócznikach przy powierzchni kolejne pokłady zepsutego pokarmu. Powyławiałem i powciągałem wszystko odmulaczem, podmieniłem około połowę wody i po kilku dniach wyglądało, że wyszedłem na prostą, ale jednak przypałętały się sinice. Małe ilości póki co, ale widzę jak przyrastają, widzę coraz więcej plechy, pod którą zbierają się pęcherzyki powietrza. Cała kolonia jest generalnie tylko i wyłącznie na tych wywłócznikach, nie widziałem nic na żadnej innej roślinie. Mam dwa pytania w związku z tym:
1. czy myślicie, że te sinice to efekt tego syfu, który mi na minimum tydzień zgotował kolega?
2. wyciągnąłem wywłóczniki i poleciały do zaciemnionego baniaka na kilka dni. strasznie mi ich szkoda bo zaczynaly kwitnąć :( Jest szansa że w głównym zbiorniku będzie spokój czy myślicie, że rodniki zostały w wodzie, mimo, że wyjąłem wywłóczniki z plechą?

Parametry wody z dziś:
pH 7,5
KH 5
Fe <0,02
NO2 <0,01
NO3 10-20

Z góry dzięki za jakiekolwiek zaangażowanie
72l Azja
31l Bystrzyki Amandy + Neocaridina mix
31l Endlerki + Neocaridina Yellow
27l przedszkole Endlerów
Awatar użytkownika
Neurochirurg
Ekspert akwarysta
Posty: 2796
Rejestracja: 29 wrz 2015 10:02
Lokalizacja: opolskie

Re: Sinice na wywłócznikach

Post autor: Neurochirurg »

Chemiclean. Samo rzadko ustępuje.
Obrazek<----klik
[360] Los Angelfish
[30] Samotne drzewko
dzejejbii
Posty: 59
Rejestracja: 17 lis 2021 11:15
Lokalizacja: Szczecin

Re: Sinice na wywłócznikach

Post autor: dzejejbii »

zastosuję, dzięki. póki co wywłóczniki nadal bez dopływu światła, jutro sprawdze co i jak
72l Azja
31l Bystrzyki Amandy + Neocaridina mix
31l Endlerki + Neocaridina Yellow
27l przedszkole Endlerów
goldi_
Posty: 1669
Rejestracja: 20 lut 2018 12:51
Lokalizacja: Piła

Re: Sinice na wywłócznikach

Post autor: goldi_ »

Podstawowa rzecz to usunać przyczynę . prawdopodobnie doszło do eksplozji fosforanów w wyniku rozkaładu niezużytych pokarmów oraz przekarmienia ryb. W@obec tego nalezy dokonać radykalnych podmian wody (codziennie po 50%) albo i więcej .
W miedzyczasie usuwać mechanicznie co sie da .
Stosowanie czegokolwiek przed oczyszczeniem mija sie z celem .
Wywłócznik jest bardzo delikatny i ekstremalnie wrażliwy na zanieczyszczenia wiec rokowania dosyć niepewne . Proponowałbym wyrwanie go z podłoża , przepłukanie w bieżacej wodzie i przechowanie go w naczyniu z wodą przez kila dni aż opanujesz sytuację
dzejejbii
Posty: 59
Rejestracja: 17 lis 2021 11:15
Lokalizacja: Szczecin

Re: Sinice na wywłócznikach

Post autor: dzejejbii »

sam zbiornik oczyściłem tuż po zastaniu opisanej sytuacji, także po tych resztkach śladu już nie ma.
wyjąłem wywłóczniki ze zbiornika, przepłukałem bieżącą wodą i wsadziłem do zaciemnionego pojemnika z wodą. stoją tak trzeci dzień. w akwarium wodę podmieniłem jak piszesz. mechanicznie pousuwałem co się dało, ale tak naprawdę zabrałem całą plechę wraz z wywłócznikami więc póki co śladu w akwarium nie ma.
wywłóczniki te trzymam w toni, nie przytwierdzam ich do gruntu, przewlekam niektóre gałązki przez deszczownię, dzięki temu nie pływają bardzo. akurat zaczęły kwitnąć więc boję się, że przez te kilka dni bez światła zmarnieją kwiatostany :( no nic, zobaczymy, potrzymam je jeszcze ze 2 dni a potem wrzucę do wanny z wodą i zobaczę jak się prezentują.
dzięki za sugestie
dam znać jak poszło
72l Azja
31l Bystrzyki Amandy + Neocaridina mix
31l Endlerki + Neocaridina Yellow
27l przedszkole Endlerów
dzejejbii
Posty: 59
Rejestracja: 17 lis 2021 11:15
Lokalizacja: Szczecin

Re: Sinice na wywłócznikach

Post autor: dzejejbii »

wywłóczniki wróciły do akwarium, ale wciąż niestety widzę plechę sinic. ech, chyba bez chemii się nie obędzie :/ co ciekawe kwiatostany nie dostały po bezpoważaniu przez te dni bez światła, kwitną nadal :)
72l Azja
31l Bystrzyki Amandy + Neocaridina mix
31l Endlerki + Neocaridina Yellow
27l przedszkole Endlerów
Awatar użytkownika
grzesi3k
Moderator
Moderator
Posty: 1640
Rejestracja: 11 sty 2018 0:17
Lokalizacja: Cork

Re: Sinice na wywłócznikach

Post autor: grzesi3k »

Bez chemiclean to ciezko.
dzejejbii
Posty: 59
Rejestracja: 17 lis 2021 11:15
Lokalizacja: Szczecin

Re: Sinice na wywłócznikach

Post autor: dzejejbii »

nie udało się, przykro mi, ale poddałem się... wymieniłem na jezierze i dodałem pistie
temat do zamknięcia
72l Azja
31l Bystrzyki Amandy + Neocaridina mix
31l Endlerki + Neocaridina Yellow
27l przedszkole Endlerów
Zablokowany