Jest to mój pierwszy post na forum, dlatego proszę o wyrozumiałość.
Akwarium 110 litrów.
Wodę daje z filtra osmosy, problem mialem taki ze rośliny nie chciały rosnąć. Doradzono mi zeby zaaplikować dwutlenek węgla. Zaczalem dawać 2ml dziennie i rośliny zaczęły rosnąć jak oszalale. Jakiś czas temu zaczęły pojawiać się glony i zaaplikowałem algumin plus ale nic to nie dało, a wręcz pogorszyło sytuację.
Proszę o podpowiedź co dalej robić zeby rozwiązać problem. Załączam fotkę sztucznej roślinki do zoobrazowania z czym walczę. https://files.fm/u/9a6x22yjr
Zapewne masz na myśli jakieś suplement węglowy typu carbo coś tam . To nie mam nic wspólnego z dwutlenkiem węgla .
Przyczyn wzrostu glonów jest bez liku i nie sposób odpowiedzieć bez podania parametrów wody i opisu filtracji .
Sztuczne rosliny ?! moim zdaniem potężny filtr biologiczny i codzienne podmiany wody mogą stanowić rozwiązanie problemu
ps
na fotce to krasnorosty które nie bez powodu sa nazywane glonami brudnej wody .
Sztuczne rośliny nalezy traktować jak stateczki zameczki itp poniewaz nie mają nic wspólnego z roslinami oprócz nazwy
