Pokarm dla skalarów
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
-
- Posty: 58
- Rejestracja: 06 lis 2022 19:56
Pokarm dla skalarów
Cześć wszystkim, chciałem się poradzić czym karmić/ czym karmicie swoje skalary, żeby zdrowo, ładnie i szybko rosły do dużych rozmiarów. Obecnie podaję płatki tropical, mrożoną ochotę, krył oraz wodzień. Teraz w lato dodatkowo co jakiś czas larwy komara, i żywą rozwielitkę. Macie może jakieś sprawdzone pokarmy, bądź coś przygotowywane własnej roboty?
Re: Pokarm dla skalarów
Cześć,
zrezygnuj z ochotki, poza tym OK. Ochotka często żyje w bardzo zanieczyszczonych wodach i może podtruwać karmiona nią ryby - to samo tyczy się rureczników.
zrezygnuj z ochotki, poza tym OK. Ochotka często żyje w bardzo zanieczyszczonych wodach i może podtruwać karmiona nią ryby - to samo tyczy się rureczników.
Pozdrawiam,
Kamil
Dziwne... U mnie działa
Kamil
Dziwne... U mnie działa
-
- Posty: 58
- Rejestracja: 06 lis 2022 19:56
Re: Pokarm dla skalarów
Dziękuję za odpowiedź. A robił ktoś/ testował jakieś własne pokarmy, bo widziałem na YT różnego rodzaje miksy np. z mięs, jajek, roślin zmiksowane i mrożone na potem?
Re: Pokarm dla skalarów
Z suchych pokarmów dobrym wyborem wydaje się D-50. Dedykowany jest dla paletek ale nieźle (jak mi się wydaje ) spełnia sie u skalarów .
A własne pokarmy , jak piszesz są zwykle na dłuższą metę do kitu . Głowna korzyść to to że zrobiło sie coś samemu . To co wyżej piszesz masz choćby w płatkach za kilka złotych . Mięsa , choć propagowane czasem przez hodowców paletek nie służą rybom. To jak żarcie z Mc Donalda . Owszem , utuczysz . I co z tego ? chyba że na handel...
A własne pokarmy , jak piszesz są zwykle na dłuższą metę do kitu . Głowna korzyść to to że zrobiło sie coś samemu . To co wyżej piszesz masz choćby w płatkach za kilka złotych . Mięsa , choć propagowane czasem przez hodowców paletek nie służą rybom. To jak żarcie z Mc Donalda . Owszem , utuczysz . I co z tego ? chyba że na handel...
Re: Pokarm dla skalarów
Z mięsem jest dodatkowo taki problem, że jest ciężkostrawne dla ryb - ponoć tu pomaga podniesie temperatury wody do ok 32*C. Ale to tak, jak napisał goldi_, by szybko urosły i na sprzedaż.
Nieraz widziałem, jak ze skalarami razem pływały gupiki, ich narybek służył za dodatkowy pokarm.
Nieraz widziałem, jak ze skalarami razem pływały gupiki, ich narybek służył za dodatkowy pokarm.
Pozdrawiam,
Kamil
Dziwne... U mnie działa
Kamil
Dziwne... U mnie działa