Czy jest jakieś stworzonko...

Wszystko co dotyczy akwarystyki słodkowodnej

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

macwiernik
Pomocnik
Posty: 350
Rejestracja: 23 maja 2006 19:01
Lokalizacja: Ho hO...

Post autor: macwiernik »

Hehe :D
Radosc na mej gebie, radosc... :D Czuwaj! I powodzenia w bojach z nieznosnym osadem... :?
PozdR!
" Skandal zaczyna ... " ]:->
Hoduj przez "h", a nie "ch"... ;)
woznyadam
Posty: 63
Rejestracja: 01 lip 2006 14:21
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: woznyadam »

BARA pisze:w porządku, ja po prostu nie lubię świderków. Po jednej nieprzyjemnej z nimi przygodzie parę lat temu wolę ich nie mieć. I bez ich obecności nigdy nie miałam problemów ze żwirkiem.
mozna wiedziec co to za nieprzyjemnosci byly?
:D
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15745
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

można, można: świderki rozmnożyły mi się tak ogromnie, że wszędzie było ich pełno, akwa wyglądało jak pobojowisko: w dzień czy w nocy wszędzie na dnie, korzeniu, skałach mnóstwo ślimaków. Żwirek aż się ruszał. Część ślimaczków po pewnym czasie zaczęła padać, pewnie z głodu, woda zaczęła się psuć, nie pomagały częstsze podmiany. Musiałam zrobić restart, dałam sobie spokój. Kupiłam nowy większy zbiornik, urządziłam go od nowa, przełożyłam do niego ze starego tylko ryby.

Przykra "przygoda" dotyczyła zbiornika 54l, z obsadą: 6 neonków, 2 otoski, 2 piskorki, 6 gupików, 3 sumiki szkliste.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
kiler
Akwarysta
Posty: 494
Rejestracja: 08 lis 2005 16:49
Lokalizacja: Słubice

Post autor: kiler »

witam :) dawno sie nie odzywalem i mysle ze w sprawie plazy moge pomoc 8)
sam mialem niegdys taka plaze w akwarium w ktorej uwielbialy grzebac kiryski ja skierowalem w kierunku plazy strumien wody z filtra ktory zamiatal resztki syfu z piasku i bylo w zasadzie po problemie a kirysek moze siedzi za tym korzeniem bo mozesz miec w tatmym miejscy zbyt jasno ja w akwa gdy mialem plaze i same korzenie(bez roslinek procz anubiasow,walisnerii i mikrozorium) zrobilem slabsze oswietlenie i kiryski nie byly sploszone ostrym swiatlem i bardzo chetnie przebywaly na plazy zanurzajac swe ryjki w piasku :lol:
moja rada jest taka albo zwroc w jakis sposob prad wody w kierunku plazy tak by wywiewal stamtad nieczystosci albo zamontuj delikatnie dzialajacy napowietrzacz tak by bardzo nie wzroszal piasku i nie robil dziur w dnie a jedynie dawal ruch wody ktory bedzie zabieral te resztki z uroczej plazy :lol:
pozdrawiam serdecznie :D
Póki co 96 litrów-amazonka
ODPOWIEDZ