czy pani gupikowa choruje?

Forum o leczeniu i profilaktyce ryb w akwarium

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

ODPOWIEDZ
figa19
Posty: 47
Rejestracja: 16 cze 2006 18:57
Lokalizacja: okolice Bielska - Białej

czy pani gupikowa choruje?

Post autor: figa19 »

Mam akwa 25l i trzymam w nim 2 samice i jednego samca. Karmie je jedzonkiem w płatkach roślinnym i mieszanym. Obie samiczki są kotne. Problem wygląda następująco. Jedna kotna samiczka jak robi kupkę to najpierw robi taki białawo – przezroczysty śluz a dopiero za chwile normalną kupkę. Inne rybki robią zwykłe kupki. Nie jestem doświadczona i nie wiem czy to jakąś choroba? A nie chciałabym szkodzić rybkom.
Awatar użytkownika
maciejka
Posty: 145
Rejestracja: 18 maja 2006 17:25
Lokalizacja: Kalisz

Post autor: maciejka »

to nie jest choroba wszytko jest ok.
Awatar użytkownika
adamser
Posty: 33
Rejestracja: 17 cze 2006 8:46
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post autor: adamser »

Obserwuj bacznie zachowanie pani gupikowej...Galaretowate i śłuzowate odchody mogą świadczyć o występowaniu wiciowców i innych bakterii w jelitach ryby.
Tu masz link do stronki o tym schorzeniu http://www.pmp.p-net.pl/biologia/wiciowce_jelitowe.htm
Pozdrawiam!!
:)
112l - 5xZbrojnik niebieski,6xKirys spiżowy,2xPielęgnica zebra,Egeria densa,Blyxa japonica
figa19
Posty: 47
Rejestracja: 16 cze 2006 18:57
Lokalizacja: okolice Bielska - Białej

Post autor: figa19 »

Problem z odchodami się zakończył, ale mam teraz inny problemik(!). Ta sama pani Gupikowa urodziła przed wczoraj około 30 młodych w osobnym akwa. Odłowiłam panią Gupikową z powrotem do ogólnego, a drugą – również kotną do osobnego. I wszystko niby było ok., gdyby nie fakt, że do rana dwa młode padły. Samiczka wyglądałam normalnie, poszłam do pracy i myślałam, że będzie ok. Wracam wieczorem do domku, a tu wielka tragedia. Samiczka (ta po porodzie) prawie w ogóle nie ma tylnej płetwy - jakby została wygryziona – boczne są ok. Lewa strona przy brzuszku i oku cała zaczerwieniona. Rybka wychudnieta i blada. Znowu została odłowiona, przez podmianę z tą drugą Gupikową – być może to był błąd takie częste przemieszczanie ale mam tylko jedno malutkie akwa na kwarantannę i 5l słoik w którym siedzą młode – wszystko napowietrzane. I co tu teraz robić?
mate64
Posty: 184
Rejestracja: 02 maja 2006 16:28

Post autor: mate64 »

Niech jeszcze inni się wypowiedzą, ale IMO może to być poważne chorubsko, wywołane osłabieniem po tarle. Bezwglednie odseparuj rybke od innych bo może to być ICHTIOSPORIDIOZA lub inne cięzkie chorubsko.[/quote]
figa19
Posty: 47
Rejestracja: 16 cze 2006 18:57
Lokalizacja: okolice Bielska - Białej

Post autor: figa19 »

Samica po paru dniach i mfc poczuła się lepiej. Znikły zaczerwienienia, nabrała barw itp. Apetyt miała ok, ale zostawiłam ją jeszcze na kwarantannie. Po około 2 tygodniach obiecałam jej powrót do akwa ogólnego, a tu wieczorem zaczęła zdychać:( i padła.
Awatar użytkownika
Owl
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 2710
Rejestracja: 27 sty 2005 12:54
Lokalizacja: Szkocja

Post autor: Owl »

A azotany mierzyłas w akwarium :?: Tym ogolnym :?: Skoro lepiej sie czuła a potem padła w ogolnym i to w ciagu jednego dnia to raczej nie jest Ichtiosporidioza (swoja droga to gupiki nie paletki....) ale azotany i posocznica.
Pozdrawiam
Przemek
figa19
Posty: 47
Rejestracja: 16 cze 2006 18:57
Lokalizacja: okolice Bielska - Białej

Post autor: figa19 »

Ona nie zdążyła wrócić do ogólnego. Rano jej obiecałam powrót i była niby ok, wieczorem była znowu jakby słabsza i blada. Podmieniłam jej troche wody, ale to już nic nie dało. Padła następnego dnia. Była chuda i blada - zero innych śladów.
Narazie w ogólnym pływa samiec, a druga samiczka na wszelki wypadek jest na kwarantannie. Wole je chwilowo porztrzymać osobno.
Dzięki za odpowiedź.
ODPOWIEDZ