Problem z korzeniem

[Broki]

Witam!

W piątek zalałem moje nowe akwarium 63 litry. Znajduje się w nim korzeń SAVANA, dosyć spory. Wszystko byłoby w porządku, ale w sobotę na korzeniu zaczął robić się dziwny "nalot". Nalot jest koloru białego, lekko przezroczysty, wygląda jak mgłą. Od soboty ten nalot robi się coraz większy, nie występuje jednak na całym korzeniu, mniej więcej na połowie jego wielkości. Na chwilę obecną ma ok. 5 mm grubości. Jeżeli poruszy się go palcem, to wypływa na powierzchnię. Korzeń przed włożeniem do akwarium był moczony w gorącej (ale nie wrzącej) wodzie ok. 2 godziny. Pan w zoologicznym powiedział, że nie trzeba go gotować. Przed włozeniem do akwarium wyczyściłem go jeszcze delikatnie szczoteczką, ponieważ odchodziło od niego dużo takich drobniutkich kawałków, które pływały w wodzie, kiedy się jeszcze moczył.

Co to może być? Czy ktoś spotkał się z czymś takim, czy wyczyszczenie korzenia pomoże i problem nie powróci? Czy mam iść do sklepu zoo, żeby sprzedawca oddał mi kase?

Bardzo proszę o pomoc, bo nigdy z czymś takim się nie spotkałem

Pozdrawiam