Akwarium 80l 3 pomarańczowe gurami i 2 niebieskie jeden sumik rekini.
Około tygodnia temu na największym samcu pomarańczowego gurami poczatkowo pojawiły sie w okolicach płetw małe krostki jakby ospa rybia. Potem stwierdziłem uszkodzenia płetw. Po kilku dniach samiec wyglądał jaby stoczył cięzka walkę, ranek było coraz więcej w tej chwili pokrywaja juz spora część ciała i są wszędzie. Co gorsza podobne objawy stwierdziłemna dwóch kolejnych pomarańczowych gurami. Niebieskie sa na razie OK sumik równiez tylko zachowuje się jak ten opisany w poscie nowego_nh.
Studiujac literature wpadłem na opis zakaźnego zapalenia skóry przy którym była adnotacja że zapadają na to gurami objawy sa podobne
. Choroba została prawdopodobnie przywleczona z zywym pokarmem kupionym w sklepie (gratulacje) nic więcej nie było zmieniane w akwa w przeciągu ostatnich 2 m-cy.
Czy objawy wskazują na zakaźne zapalenie skóry czy może to coś innego? jakies pomysły?
Czy jest jakaś szansa na ratunek dla rybek? W opisie choroby pisze o leczeniu antybiotykami? Co mogło by być skuteczne?
Na razie temperatura powyzej 28 st. mocne napowietrzanie i zapobiegawczo SERA COSTAMED
Pojutrze postaram się dołaczyć fotki chorej rybki jesli wczesniej nie padnie
Niestety wykrakałem gurami padło wyglądało jak na zdjęciach. Krwawe wybroczyny obejmowały prawie całe ciało, uszkodzone płetwy, bielmo na oczach jedno oko uszkodzone ubytki tkanki i łusek.
Jesli ktos ma jakis pomysł jak zwalczyć to cholerswo to proszę o kontakt.
Zakaźne zapalenie slóry ???
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
Zakaźne zapalenie slóry ???
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.