POMOCY!!!!!!

[hades]

Pomocy!!! Gdy dzisiaj wróciłem z pracy okazało się ze większość moich roślin już nie istnieje
Zrobiły się jak galareta liście się rozpadały przy dotknięciu nie wiem, czym to jest spowodowane wczoraj na wieczór pH wynosiło 6,5 – 7 nie wiem, co mam robić czy przyczyną może być, CO2, korzeń lub nawóz chociaż dałem go tyle co zawsze tyle co jest zalecane chciałem dodać ze korzenie roślin były białe tylko liście sie popsuły a i było to u dwóch gatunków anubis i amazonki całe

[Brian]

Podajesz CO2 przez noc??

[hades]

Tak, ale natleniam akwa pompkom i chodzi włączony filtr właśnie wymieniam 50% wody jak skączewystawie foto tych roślin.

Sorry ze zawracam wam głowy, ale lamnie to jest ważne te rośliny miały kilka lat jeszcze za czasów mojego 100l sakwa, czy da rady jakoś je odratować straciły liście, ale korzeń jest zdrowy

Ps. Nie mogę się powstrzymać zaraz będę chyba płakać tyle pracy na marne za chwile mój zestaw, do CO2 będzie za oknem

[chemik4]

Podejrzewam że mialeś kryptokoryny (zwartki), chyba tylko one potrafia "zamienic sie przez noc w galarete" (choroba kryptokoryn, pisalem juz o tym) jeśli warunki w akawarium bedą dobre (stabilne) to po kilku tygodniach rośliny odrosną.

[hades]

Zapewne to jest choroba cryptocoryn (choroba zwartek),
....A dokładnie tak reagują rośliny z rodzaju cryptocoryne na zmianie warunków w akwarium - jest to nic innego jak przystosowanie się zwartek do nowych warunków. Jeśli to były cryptocoryny - to ten typ tak ma, trzeba było tylko ściąć stare liście - po czasie rośliny by odbiły spowrotem. Dzieje się tak przy większych bądź mniejszych zmianach warunków w akwarium, zmiana pH, twardości, być może inne nawozy, naruszenie systemu korzeniowego, gwałtownie duża podmiana wody, gwałtowna zmiana oświetlenia - trudno dokładnie powiedzieć, przyczyn mogło być wiele.



Klika cytatów ze stron www odnośnie "choroby zwartek":

"choroba kryptokoryn - wywołują ją bakterie rozwijające się na roślinach z rodzaju Cryptocoryne uprawianych pod wodą, powodujące powstawanie dziur w liściach. Jest to prawdopodobnie spowodowane obecnością zbyt dużej ilości produktów przemiany materii (za dużo ryb!!!). Choroba ta może wystąpić także po przeniesieniu rośliny do innych warunków (inne parametry wody, oświetlenia itp.). Są dwa sposoby jej przebiegu: powolny i szybki. W pierwszym przypadku dziury powiększają się i liście giną po kilku dniach lub tygodniach, lecz sukcesywnie wyrastają nowe. Uszkodzone należy usuwać. W przebiegu szybkim cała nadziemna część rośliny ginie w ciągu kilku dni lub nawet w jeden dzień, jednak zdarza się, że pozostaje kłącze, które następnie wypuszcza nowe, zdrowe już liście."

"siemion: Co to jest "choroba zwartek"?

P_Baszucki: Jest to objaw występujący u niektórych zwartek w przypadku nagłej zmiany np. jakości wody w zbiorniku (np. przy przenoszeniu rośliny do innego zbiornika)- charakteryzuje się pojawianiem dziur w blaszce liściowej - powiększających się i z czasem obejmujących cały liść. Nie należy jednak wpadać w panikę - zwartki wytworzą w takich warunkach nowe - "zdrowe" liście."

"Gwałtowne zmiany warunków mogą doprowadzić do szoku rośliny i utraty w ciągu nawet jednego dnia wszystkich liści. Wtedy musimy długo czekać aby z kłącza wyrosła nowa roślina. Dlatego trzeba dbać o korzenie zwartek aby mimo choroby ich nie utracić.



""Choroba zwartek"

Zwartki (Cryptocoryne) należą do ulubionych roślin akwarystów. W uprawie podwodnej w akwariach wykazują jednak wrażliwość na specyficzną chorobę, nazywaną popularnie "chorobą zwartek" lub "chorobą kryptokoryn". Choroba ta może rozwijać się na dwa sposoby: powolny i gwałtowny. Bezpośrednia przyczyna choroby nie jest dokładnie znana - przypuszczalnie ma związek z rozwojem bakterii na osłabionych roślinach. Różna jest też podatność poszczególnych gatunków zwartek. Powolny rozwój choroby występuje zwykle w akwariach, w których woda stopniowo wzbogaca się w produkty przemiany materii ryb. Po przekroczeniu jakiegoś granicznego stężenia tych substancji na blaszkach Liści roślin obserwuje się powstawanie dziur, które rozszerzały się poprzez gnicie tkanki. Procesy: te mogą zachodzić zarówno w środku, jak i na brzegu blaszki liściowej. Proces ten przebiega stosunkowo powoli (przez wiele dni, a nawet tygodni), a w końcu blaszka liścia ulega rozkładowi. Roślina tymczasem wykształca nowe liście, jednak proces rozkładu starszych powoduje, że nie jest ona zbyt dekoracyjna. Dlatego też w uprawic zwartek nie wolno dopuścić do nadmiernego wzbogacenia się wody w produkty przemiany materii ryb. W praktyce oznacza to konieczność niezbyt gęstego zasiedlania akwarium rybami. Gwałtowny rozwój „choroby zwartek” jest wynikiem szoku, jakiemu ulegną rośliny. Rozwój tej choroby objawia się tym, że na liściach pojawiają się szybko rozszerzające się, miękkie, przeźroczyste plamy. Najdalej po kilku dniach (czasem po kilku godzinach) cały liść łącznie z ogonkiem gnije i ginie. Przy silniejszym wystąpieniu choroby giną wszystkie liście. Rzadko jednak ginie cała roślina - przeważnie w podłożu pozostaje kłącze z korzeniami, z którego po pewnym czasie wyrastają nowe liście. Liście te są przystosowane do zmienionych właściwości środowiska. Obserwacje akwarystów wskazują, że przyczyną szoku wywołującego gwałtowny rozwój choroby może być gwałtowna zmiana intensywności lub czasu oświetlenia albo też właściwości wody (pH, zasolenie, niewłaściwie dodane chemikalia, itp.). Z tego typu zmianami mamy do czynienia przy przenoszeniu zwartek z akwarium do akwarium. Dlatego też nie należy się zniechęcać, gdy świeżo posadzone w nowym akwarium zwartki wykazują objawy choroby a nawet stracą wszystkie liście. Należy pozostawić kłącze z korzeniami w podłożu, a najprawdopodobniej roślina wykształci nowe liście, przystosowane już do nowych warunków.
http://www.wschowa.com/abrimaal/araceum ... empbot.htm
http://www.akwa-mania.mud.pl/rosliny/up ... artek.html
http://www.republika.pl/czynniki_srodow ... skowe.html

.......... ok starczy tych cytatów, troche informacji w jednym miejscu niezaszkodzi, jeśli któryś z moderatorów ma chęć to niech wyodrębni oddzielny temat "choroba zwartek"

wielkie dzieki za pomoc chemik4