dlaczego we wnatrz akwarim na szybie mam glon filoetoy
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
dlaczego we wnatrz akwarim na szybie mam glon filoetoy
do pewnego czasu na scianie pojawił mi sie dziwny lon którego nie da sie zmyc szczastka magnetyczna... co mam zrobic??
śmieszna dziewczyna:P
podaj dane o zbiorniku: litraż, obsadę, sprzęt, parametry wody. Spróbujemy określić przyczynę powstawania glonów i ich rodzaj oraz sposób działania.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Bara - ja to mam jeden wniosek... dajcie Wy spokoj z tymi parametrami wody - wiekszosc ludzi, ktorzy maja problem z glonami czy chorobami, z ktorym nie potrafia sobie poradzic to poczatkujacy... powiedzmy sobie szczerze - ja przez pare pierwszych lat nie roblem testow itd... I podejrzewam ze wiekszosc pytajacych nie wie ile ma NO3 itd...
Moze wiec starajmy sie odpowiadac bez tego - moim zdaniem - majac wyglad glona - mozna stwierdzic co to jest i powiedziec czlowiekowi skad sie bierze i co z nim robic... majac opis choroby (zachowaie ryby, wyglad, zmiany) tez mozna chorobe zidentyfikowac i powiedziec co powinno pomoc i podac teoretyczna przyczyne...
A Wy sie czepiliscie tych parametrow, jakby to one byly najwazniejsze na swiecie...
Powiedzmy sobie szczerze - do pewnych rzeczy dochodzi sie z czasem - do swiadomych zmian parametrow wody tez...
Moze wiec starajmy sie odpowiadac bez tego - moim zdaniem - majac wyglad glona - mozna stwierdzic co to jest i powiedziec czlowiekowi skad sie bierze i co z nim robic... majac opis choroby (zachowaie ryby, wyglad, zmiany) tez mozna chorobe zidentyfikowac i powiedziec co powinno pomoc i podac teoretyczna przyczyne...
A Wy sie czepiliscie tych parametrow, jakby to one byly najwazniejsze na swiecie...
Powiedzmy sobie szczerze - do pewnych rzeczy dochodzi sie z czasem - do swiadomych zmian parametrow wody tez...
Napisałeś: "Moze wiec starajmy sie odpowiadac bez tego - moim zdaniem - majac wyglad glona - mozna stwierdzic co to jest i powiedziec czlowiekowi skad sie bierze i co z nim robic... majac opis choroby (zachowaie ryby, wyglad, zmiany) tez mozna chorobe zidentyfikowac i powiedziec co powinno pomoc i podac teoretyczna przyczyne... "
To proszę, odpowiedz jak umiesz mając takie a nie inne dane. No, dlaczego nic nie napisałeś? Dlaczego nie stwierdziłeś co to jest i co z nim zrobić?
Dla mnie parametry wody są podstawą. Liczę na to, że zakładający temat poproszony przez mnie o te parametry kupi testy i poda mi dane. Nie zamierzam gdybać i bawić się we wróżkę.
Słucham Twojej diagnozy i porady... no czekam...
To proszę, odpowiedz jak umiesz mając takie a nie inne dane. No, dlaczego nic nie napisałeś? Dlaczego nie stwierdziłeś co to jest i co z nim zrobić?
Dla mnie parametry wody są podstawą. Liczę na to, że zakładający temat poproszony przez mnie o te parametry kupi testy i poda mi dane. Nie zamierzam gdybać i bawić się we wróżkę.
Słucham Twojej diagnozy i porady... no czekam...
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Bara- nie odbieraj tego prosze jako atak... Wez pod uwage to, ze moze 5% akwarystow, gdy zaczyna, to kupuje testy etc...
Ja stwierdzam jedynie ze po opisie mozna to zdiagnozowac - choc oczywiscie potrzebny by byl dokladniejszy opis lub - jeszcze lepiej - zdjecia...
Ja nie napisalem co to za glony, bo moja wiedza nie pozwala mi na kompetentne wypowiadanie sie w tej dziedzinie...
Ale odpowedz mi na takie pytanie - jesli akwarysta powie Ci ze ma takie glony jak napisal/a i nie wiesz co to jest, a doda, ze ma miekka wode, pH ok 6 i NO3 na jakims tam poziomie, to podasz Mu nazwe glonow?? Tak szczerze... Bo moim zdaniem to taka informacja niewiele zmieni...
Tak samo, jak taka informacja nie zmienilaby diagnozy dotyczacej choroby opisanej jako "moje rybki maja biale kropeczki na luskach itd..." - ja bym powiedzial - ospa rybia, polecil, co zrobic, a nie pyutal, czy wode miekka, czy twarda... bo nim by to akwarysta ustalil, to by nalal 5 litrow chemii, albo by mu pozdychaly te rybki biedne...
WIec nie traktuj tego, jako osobistej wycieczki, bo nie bylo to moim zamiarem - ja poprostu wyrazilem swoje zdanie....
Ja stwierdzam jedynie ze po opisie mozna to zdiagnozowac - choc oczywiscie potrzebny by byl dokladniejszy opis lub - jeszcze lepiej - zdjecia...
Ja nie napisalem co to za glony, bo moja wiedza nie pozwala mi na kompetentne wypowiadanie sie w tej dziedzinie...
Ale odpowedz mi na takie pytanie - jesli akwarysta powie Ci ze ma takie glony jak napisal/a i nie wiesz co to jest, a doda, ze ma miekka wode, pH ok 6 i NO3 na jakims tam poziomie, to podasz Mu nazwe glonow?? Tak szczerze... Bo moim zdaniem to taka informacja niewiele zmieni...
Tak samo, jak taka informacja nie zmienilaby diagnozy dotyczacej choroby opisanej jako "moje rybki maja biale kropeczki na luskach itd..." - ja bym powiedzial - ospa rybia, polecil, co zrobic, a nie pyutal, czy wode miekka, czy twarda... bo nim by to akwarysta ustalil, to by nalal 5 litrow chemii, albo by mu pozdychaly te rybki biedne...
WIec nie traktuj tego, jako osobistej wycieczki, bo nie bylo to moim zamiarem - ja poprostu wyrazilem swoje zdanie....
- Andrzej Vader
- Posty: 13
- Rejestracja: 09 mar 2007 10:36
- Lokalizacja: Łódź
Qbolec ma racje ! Nie zawsze parametry są w stanie pomóc .Często nawet znając je trudno coś powiedzieć bo każdy zbiornik jest inny i działa na niego tysiąc różnych czynników .Inna sprawa , że nie wiedząc nic na temat baniaka albo nie posiadając fotki / w temacie glony / trudno coś jednoznacznie powiedzieć .Wszystkie są brzydkie a większość czarnych albo szarych
Nikt nie jest w stanie zmierzyć wszystkich parametrów a jeszcze mniej ludzi potrafi je dobrze zinterpretować . Bo wpływ na zjawiska panujące w akwarium może mieć nawet ciśnienie panujące w pomieszczeniu , w którym on stoi .
Nie mniej jednak są takie podstawowe testy jak :
pH - odczyn wody
KH - twardość wody węglanowa
GH- twardość wody ogólna
NO3 - azotany
bez których naprawdę ciężko jest powiedzieć coś za co można by wziąć odpowiedzialność .
Jeśli chodzi o glony to test na PO4 i NO3 wydaje się być niezbędny . Nie mniej jednak nawet znając te parametry i tak dalej jest to wróżenie z fusów
Bez znajomości rodzaju baniaka i warunków w nim panujących , bez podstawowych parametrów nic nie jesteśmy w stanie powiedzieć .
Niestety znając te wszystkie dane....tez nie Ale możemy wtedy coś przynajmniej zasugerować .Coś co może pomóc w dalszej obserwacji .
Fotka glona bardzo pomoże w identyfikacji ale czy da odpowiedź dlaczego sie pojawił ? Wątpię .
Reasumując ...temat jest trudny
PS.
Edytuj, Chemik4
Panie moderatorze Chemik4 , co mam edytować skoro odpowiadam na dwa różne posty ? Może wogólę na tematy z innych działów tez będę odpowiadał w jednym duuuużym poście . Jeśli raczysz zauważyć to często korzystam z opcji "edytuj" . Niestety nie wszędzie ma ona sens Tu moim zdaniem akurat nie mała . Odpowiadałem na dwa różne posty od dwóch innych osób.Ja wiem , że moderowanie tego forum to niezwykle zaszczytne , poważne i i absorbujące zajęcie a dzień bez pouczenia to dzień stracony ale moja propozycja brzmi : nie szukajmy garbatego na olimpiadę
Nikt nie jest w stanie zmierzyć wszystkich parametrów a jeszcze mniej ludzi potrafi je dobrze zinterpretować . Bo wpływ na zjawiska panujące w akwarium może mieć nawet ciśnienie panujące w pomieszczeniu , w którym on stoi .
Nie mniej jednak są takie podstawowe testy jak :
pH - odczyn wody
KH - twardość wody węglanowa
GH- twardość wody ogólna
NO3 - azotany
bez których naprawdę ciężko jest powiedzieć coś za co można by wziąć odpowiedzialność .
Jeśli chodzi o glony to test na PO4 i NO3 wydaje się być niezbędny . Nie mniej jednak nawet znając te parametry i tak dalej jest to wróżenie z fusów
Bez znajomości rodzaju baniaka i warunków w nim panujących , bez podstawowych parametrów nic nie jesteśmy w stanie powiedzieć .
Niestety znając te wszystkie dane....tez nie Ale możemy wtedy coś przynajmniej zasugerować .Coś co może pomóc w dalszej obserwacji .
Fotka glona bardzo pomoże w identyfikacji ale czy da odpowiedź dlaczego sie pojawił ? Wątpię .
Reasumując ...temat jest trudny
PS.
To zeskrob go żyletka albo innym ostrym narzędziem .do pewnego czasu na scianie pojawił mi sie dziwny lon którego nie da sie zmyc szczastka magnetyczna... co mam zrobic??
Tutaj to aż sie boje zapytać Czym myjesz i po co ?oczywiscie myje akwarium co miesiac...
Okrzemki ....hmmmm....po czterech latach ?? Okrzemki ....nie dające sie zeskrobać ??? Baaaardzo ciekawe !Andrzej Vader pisze:Stawiam na okrzemki. Bez fotki będzie ciężko coś szczegółowszego powiedzieć. Jaki litraż akwa i jakie oświetlenie?
Pozdrawiam
Edytuj, Chemik4
Panie moderatorze Chemik4 , co mam edytować skoro odpowiadam na dwa różne posty ? Może wogólę na tematy z innych działów tez będę odpowiadał w jednym duuuużym poście . Jeśli raczysz zauważyć to często korzystam z opcji "edytuj" . Niestety nie wszędzie ma ona sens Tu moim zdaniem akurat nie mała . Odpowiadałem na dwa różne posty od dwóch innych osób.Ja wiem , że moderowanie tego forum to niezwykle zaszczytne , poważne i i absorbujące zajęcie a dzień bez pouczenia to dzień stracony ale moja propozycja brzmi : nie szukajmy garbatego na olimpiadę
Ostatnio zmieniony 29 mar 2007 0:05 przez rohan, łącznie zmieniany 2 razy.
- Andrzej Vader
- Posty: 13
- Rejestracja: 09 mar 2007 10:36
- Lokalizacja: Łódź
No Rohan, aty na co stawiasz? A co ma wiek akwarium do okrzemków?? To jakaś nowa teoria akwarystyczna Wydawało mi sie całe życie, że pojawienie się okrzemków wiąże się z brakiem światła... ale teraz już wiem, że nie No i po 4 latach już nie ma szansy na okrzemki Dobre... bo polityczne.rohan pisze:
Okrzemki ....hmmmm....po czterech latach ?? Okrzemki ....nie dające sie zeskrobać ??? Baaaardzo ciekawe !
Ja nie wiem jakie to glony zamieszkały w akwa pytającego. Ale fiolet nie pasuje mi do zielenic. A zeskrobywanie zielonych kropek powinno pójść dość łatwo za pomocą magnetycznego skrobaka.
Jest jeszcze jedno wytłumaczenie. Osoba pytająca jest daltonistą i ma popsuty skrobak
Pozdrawiam
350 L bez CO2 i bez nawożenia.
Okrzemki to choroba młodego akwa i słabego światła . Po 4 latach zbiornik jest już na tyle ustabilizowany , że jakoś nie wydaję mi sie by sie miały pojawić .
Skrobanie zielonych kropek skrobakiem magnetycznym wcale nie musi być takie łatwe Wbrew pozorom one dosyć ciężko schodzą .Ale problem w tym , że piszący ten post nie wspominał nic o zielonych kropkach ale pisał o jakimś fioletowym glonie Ja bym stawiał na jakiś rodzaj krasnorostu ale nie mam pewności bo go nie widziałem .
CO do daltonizmu to nie wiem jak tam u autora jest z rozróżnianiem kolorów ale nie mam powodów nie wierzyć mu , że fiolet jest rzeczywiście fioletowy .
A mnie fiolet nie pasuje do okrzemek , które są brązowe .Ale fiolet nie pasuje mi do zielenic
Skrobanie zielonych kropek skrobakiem magnetycznym wcale nie musi być takie łatwe Wbrew pozorom one dosyć ciężko schodzą .Ale problem w tym , że piszący ten post nie wspominał nic o zielonych kropkach ale pisał o jakimś fioletowym glonie Ja bym stawiał na jakiś rodzaj krasnorostu ale nie mam pewności bo go nie widziałem .
CO do daltonizmu to nie wiem jak tam u autora jest z rozróżnianiem kolorów ale nie mam powodów nie wierzyć mu , że fiolet jest rzeczywiście fioletowy .
A mnie cały czas ciekawi, co to znaczy " mycie akwarium"?? Przyłączam sie do pytających - możemy prosić o dokładniejszy opis?
Litraż jak zrozumiałam 250l. Jak obsada?
Litraż jak zrozumiałam 250l. Jak obsada?
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.