glony okrzemkowe: jak zlikwidować

Gatunki, wymagania, pielęgnacja, nawożenie, glony w akwarium

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

ODPOWIEDZ
to_mek
Posty: 4
Rejestracja: 28 kwie 2007 11:57

glony okrzemkowe: jak zlikwidować

Post autor: to_mek »

Witam. mam akwarium od około 2 miesięcy:
45l, świetlówka 15W, anubias, orzech wodny(w zoologicznym tak go nazywali-nie wiem jak jest fachowa nazwa), kilka kamieni, korzeń, podłoże :piasek, drobne kamyki. Ryby:
3 kirysy, 6 neonów. Około 3 tygodni po założeniu akwa zaczęły pojawiać się brązowe plamki na szybie, liściach anubiasa, u dołu szyby. W zoologicznym dowiedziałem się, że są to glony okrzemkowe, doradzono mi żeby dołożył roślin ponieważ jest za mało tlenu. Zrobiłem tak, wyczyściłem dokładnie. Niestety okrzemki nadal się pojawiają. Nie wiem naprawdę jak się ich pozbyć. Mam zamiar zwiększyć obsadę, ale nie zrobię tego dopóki nie pozbędę się tego dziadostwa .Proszę o pomoc w zwalczeniu "chwastów".
Awatar użytkownika
kordare
Akwarysta
Posty: 343
Rejestracja: 17 lut 2006 10:39
Lokalizacja: radom-londyn

Post autor: kordare »

Witam
Twoje akwa jest jeszcze niezupelnie dojrzale wiec pojawienie sie glonow to normalna sprawa-trzeba czasu zeby wszystko doszlo do normy.
Ile godzin dziennie oswietlasz akwa?
Zwiekszenie intensywnosci swiatla powinno zlikwidowac okrzemki.
Pozdrawiam
'Bog stworzyl czlowieka, bo nie spodobala mu sie malpa.
Dalszych eksperymentow zaprzestal'
to_mek
Posty: 4
Rejestracja: 28 kwie 2007 11:57

Post autor: to_mek »

Oświetlenie włączone jest 12h na dobę. Zwiększenie np. do 13h pomoże w zwalczeniu? Jeśli wpuszczę otosy załatwią sprawę z glonami?
rudzielec...7
Posty: 61
Rejestracja: 15 lut 2007 16:24
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Post autor: rudzielec...7 »

Zwiększenie długości oświetlania nie jest najlepszym pomysłem. Ja radziłabym raczej dołożyć świetlówkę (jakieś 8W). Ja miałam podobny problem. Przy tak młodych zbiornikach to normalne. Później będą się pojawiać glony nitkowate i to (podobno też norma). Warunki w zbiorniku muszą się ustabilizować.

Otoski mogą pomóc, ale one zwalczają skutki, a nie przyczyny. Poza tym otoski, to delikatne rybki i często padają w akwarium. Ale kupić zawsze można :roll:
Pozdrawiam
Justysia
andypl33
Akwarysta
Posty: 1119
Rejestracja: 29 wrz 2006 20:46
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: andypl33 »

Z Otoskami nie jest aż tak źle z dziesięciu kupionych padły mi tylko 2 a warunki wtedy też nie były rewelacyjne - wysokie NO3
Awatar użytkownika
rohan
Ekspert akwarysta
Posty: 1187
Rejestracja: 24 lut 2006 18:53
Lokalizacja: Kraków

Post autor: rohan »

dzień w akwa powinien trwać od 10 do 12 godz. Ale tak naprawdę roślina wystarczy parę godzin odpowiedniego światła . Mogą być nawet 4 godz i roślinki będą pięknie rosły i prowadziły fotosyntezę .Ale warunkiem jest odpowiednie natężenie światła w tych godz. , dobra woda , odpowiednia zawartość CO2 w wodzie ! Przyjęło się , że za odpowiednie światło uważamy minimum 0,5 w/l . W Twoim przypadku jedna świetlówka 15W na 45 litrów to za mało . Oczywiście może to wystarczyć jeśli trzymasz roślinki cieniolubne .
Najlepszym rozwiązaniem byłoby dołożenie drugiej świetlówki . Można tez pokusić się o świecenie ich sekwencyjnie . Tzn jedna na okrągło przez 10-12 godzi a druga w formie dopalacza np przez 6 godz w ciągu dnia .
Co do okrzemek to normalne zjawisko w świeżym baniaku , które z czasem powinno samo ustąpić jeśli rodzaj oświetlenia będzie taki jak trzeba .
Rudzielec .....glony nitkowate wcale nie muszą sie pojawić :D Występują one głownie na skutek zbyt mocnego światła i przenawożenia mikro !
A otoski nie tyle są delikatne co zwyczajnie są źle traktowane w transporcie i naszych sklepach :D To jest główna przyczyna ich śmiertelności !
Natomiast zgadzam się co do stwierdzenia , że wszelkie rybki czy tez krewetki zwalczaja skutek a nie przyczynę :D Mało tego nie wierzę , że jakiekolwiek stworzenia są w stanie zwalczyć glony ! Mogą jedynie ograniczyć ich populację , dlatego trzymanie ich ma sens jedynie profilaktyczny . Żeby zwalczyć glony albo nie dopuścić do ich rozwoju należy zadbać o dobre warunki w baniaku . Zazwyczaj jest to kilka czynników uzależnionych od siebie i nie ma jakichś złotych środków , które jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki spowodują zniknięcie glonów :D
ODPOWIEDZ