jak uzdatnić wodę??
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
-
- Zaawansowany akwarysta
- Posty: 1458
- Rejestracja: 18 maja 2007 22:28
- Lokalizacja: Otwock Mały
jak uzdatnić wodę??
Chciałbym założyć pierwsze akwarium i nie wiem czy woda z głębokości 10 metrów nadaje się do hodowli rybek akwariowych?? Jeśli nie to jakie preparaty trzeba użyć aby ją uzdatnić i ile to bedzie kosztowało?? Te rybki to gupiki i pielęgniczki.
Testy możesz kupić w każdym sklepie zoologicznym. Są to testy kropelkowe (nabierasz wodę, wlewasz kroplę do próbki i porównujesz kolor), lub papierkowe. Potrzebujesz przede wszystkim test na:
azotany, azotyny, kwaśność i twardość wody.
Jeżeli chodzi o obsadę, to jakie to mają być pielęgniczki?? To jest link do fajnego atlasu akwarystycznego:
http://www.akwafoto.pl/baza.php?ch_slang=n_pol
Tutaj porównaj wymagania tych ryb, które chcesz i będziesz wiedział jakie mają być parametry.
Azotany i azotyny powinny wynosić 0(są to związki trujące dla ryb).
azotany, azotyny, kwaśność i twardość wody.
Jeżeli chodzi o obsadę, to jakie to mają być pielęgniczki?? To jest link do fajnego atlasu akwarystycznego:
http://www.akwafoto.pl/baza.php?ch_slang=n_pol
Tutaj porównaj wymagania tych ryb, które chcesz i będziesz wiedział jakie mają być parametry.
Azotany i azotyny powinny wynosić 0(są to związki trujące dla ryb).
Azotany nie muszą być zerowe dla roślin zalecane jest przedział 5- 10ppm, dla ryb szkodliwe powyżej 40 nie mówiąc już o glonach które będą szczęśliwe w takich warunkachmichal_1m pisze:Testy możesz kupić w każdym sklepie zoologicznym. Są to testy kropelkowe (nabierasz wodę, wlewasz kroplę do próbki i porównujesz kolor), lub papierkowe. Potrzebujesz przede wszystkim test na:
azotany, azotyny, kwaśność i twardość wody.
Jeżeli chodzi o obsadę, to jakie to mają być pielęgniczki?? To jest link do fajnego atlasu akwarystycznego:
http://www.akwafoto.pl/baza.php?ch_slang=n_pol
Tutaj porównaj wymagania tych ryb, które chcesz i będziesz wiedział jakie mają być parametry.
Azotany i azotyny powinny wynosić 0(są to związki trujące dla ryb).
To stwierdzenie nie jest prawdziwe: "Wlewasz go do wody z kranu, czekasz kilka dni i po sprawdzeniu parametrów wody wpuszczasz ryby"
Tak jak napisał Andy, albo odstawiasz wodę w naczyniu i czekasz przynajmniej kilkanaście godzin albo stosujesz preparat do uzdatniania wody (np. AquaSAfe) i wtedy woda jest gotowa do wlania do akwarium w kilka minut. Czyli nie ma sensu wlewanie uzdatniacza i czekanie kilku dni. Jeden wyjątek: woda mocno zanieczyszczona związkami metali ciężkich, w tym Cu. Wtedy należy za każdym razem do wody podawać uzdatniacze związujące metale ciężkie.
Pielęgniczki Agassisa wymagają wody miękkiej i kwaśnej. Powinny być trzymane w litrażu powyżej 100l.
Gupiki wolą wodę zasadową i twardą. Możesz nie pogodzić tych wymagań.
Azotany nie mogą wynosić 0, ich ilość powinna się zamykać między 5 a nawet 40 ppm, są konieczne do rozwoju roślin.
Michał, wprowadzasz innych w błąd.
Tak jak napisał Andy, albo odstawiasz wodę w naczyniu i czekasz przynajmniej kilkanaście godzin albo stosujesz preparat do uzdatniania wody (np. AquaSAfe) i wtedy woda jest gotowa do wlania do akwarium w kilka minut. Czyli nie ma sensu wlewanie uzdatniacza i czekanie kilku dni. Jeden wyjątek: woda mocno zanieczyszczona związkami metali ciężkich, w tym Cu. Wtedy należy za każdym razem do wody podawać uzdatniacze związujące metale ciężkie.
Pielęgniczki Agassisa wymagają wody miękkiej i kwaśnej. Powinny być trzymane w litrażu powyżej 100l.
Gupiki wolą wodę zasadową i twardą. Możesz nie pogodzić tych wymagań.
Azotany nie mogą wynosić 0, ich ilość powinna się zamykać między 5 a nawet 40 ppm, są konieczne do rozwoju roślin.
Michał, wprowadzasz innych w błąd.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.