"kokos"
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
cyt:
Łupina orzecha kokosowego - ciekawa i łatwo dostępna dekoracja, stanowi także miejsce schronienia dla wielu gatunków ryb a nawet stanowi miejsce rozmnażania (szczególnie dla Zbrojników). Aby dobrze przygotować orzecha należy go wpierw kupić (lub pojechać na Karaiby , następnie należy wywiercić w nim dziurkę aby wydostało się z niego mleko. Teraz można zrobić większą dziurę tak aby można było usunąć cały miąższ z jego wnętrza oraz ukształtować jak chcemy aby jego skorupa wyglądała na koniec - polecam niewielkie piłki do cięcia drewna lub metalu. Po usunięciu zawartości ze środka możemy ją zjeść... następnie należy wnętrze i zewnętrze dobrze wyszorować, wygotować go przez 20-30 minut oraz wyczyścić z włosków które są na powierzchni orzecha. Pamiętajcie orzech kokosowy mimo tego że dość dekoracyjnie wygląda to nie występuje w żadnym z biotopów ... ale kto o tym pamięta
http://www.akwa-serwis.yoyo.pl/urzadzanie_akwarium.htm
Jeśli są błędy to wszelkie sugestię przyjmę na pw.
pozdrawiam
Łupina orzecha kokosowego - ciekawa i łatwo dostępna dekoracja, stanowi także miejsce schronienia dla wielu gatunków ryb a nawet stanowi miejsce rozmnażania (szczególnie dla Zbrojników). Aby dobrze przygotować orzecha należy go wpierw kupić (lub pojechać na Karaiby , następnie należy wywiercić w nim dziurkę aby wydostało się z niego mleko. Teraz można zrobić większą dziurę tak aby można było usunąć cały miąższ z jego wnętrza oraz ukształtować jak chcemy aby jego skorupa wyglądała na koniec - polecam niewielkie piłki do cięcia drewna lub metalu. Po usunięciu zawartości ze środka możemy ją zjeść... następnie należy wnętrze i zewnętrze dobrze wyszorować, wygotować go przez 20-30 minut oraz wyczyścić z włosków które są na powierzchni orzecha. Pamiętajcie orzech kokosowy mimo tego że dość dekoracyjnie wygląda to nie występuje w żadnym z biotopów ... ale kto o tym pamięta
http://www.akwa-serwis.yoyo.pl/urzadzanie_akwarium.htm
Jeśli są błędy to wszelkie sugestię przyjmę na pw.
pozdrawiam
Jak będziesz robił tę pierwsza dziurkę , to poszukaj na czubku kokosa trzech małych okrągłych wgłębień. Jedno z nich jest prawie bez skorupy i dziurkę zrobisz nawet nożem. Każde inne miejsce to trudne wiercenie. Kokos jest bardzo twardy i trzeba go obrabiać ostrożnie, żeby sie nie skaleczyć. Po przecięciu krawędź możesz obłupać kombinerkami - będzie bardziej naturalna. Po obłupaniu ostre krawędzie opiłuj. Ja włosków nie usuwam, zbrojniki je uwielbiają. Bielmo najlepiej ponacinać nożem i zostawić orzech na grzejniku do przeschnięcia na kilka dni. Jak się obkurczy to łatwo je wydłubać.
A! I uwaga z konsumpcja soku; najpierw wylej go do szklanki, bo często kokosy są spleśniałe w środku!
Miłego dłubania
A! I uwaga z konsumpcja soku; najpierw wylej go do szklanki, bo często kokosy są spleśniałe w środku!
Miłego dłubania
A czas leci...
- mariuszzawadzki
- Ekspert akwarysta
- Posty: 6591
- Rejestracja: 11 lis 2007 11:11
- Lokalizacja: Ciechanów
Tak by należało zrobić. Raz prosto w wywierconą dziurkę wsadziłem słomkę i sie zaciągnąłem czymś naprwde okropnym... Od tamtej pory tego nie robię i sprawdzam w sklepie czy nie ma pęknięć na skorupie, bo wtedy prawie na pewno jest zepsuty.mariuszzawadzki pisze:Ja osobiście jak bym trafił spleśniałego kokosa to bym z nim wrócił do sklepu i narobił zadymy.
Aha! I pamiętaj, że kokos na początku (jak sie go dobrze nie wygotuje) może zabarwiać wodę dając efekt podobny do szyszek olchy.
A czas leci...