Plaga ślimaków- Jakie środki

hades · Post autor: **hades** » 18 gru 2008 14:22

więc tak do dałem ciała z ta bocja do czego się przyznaje bez bicia

a ślimaki zacząłem usuwać z baniaczka starym dobrze znanym sposobem czuli ręcznie.Wczoraj i dzisiaj usunąłem 70% z aqua.Jutro odłowie spróbuje te 30% możne się uda i podam niestety troszkę chemii a sobotę restart.

BARA · Post autor: **BARA** » 18 gru 2008 14:58

Mam pytanie: czemu Ci tak bardzo przeszkadają ślimaki, że aż chcesz lać chemię i robić restart?

mariuszzawadzki · Post autor: **mariuszzawadzki** » 18 gru 2008 15:19

Kolego dziwne rzeczy wypisujesz o tych ślimakach. Wyłowiłeś tyle

70%

jutro będzie tyle

30%

. Bzdura, ręcznie nigdy nie pozbędziesz się ślimaków, chemia również ich nie wytnie. PO co za wszelką cenę starać się zrobić coś co jest nie realne. Jeśli chcesz pozbyć się ślimaków, które masz na dobre, to musisz kupić wszystko nowe-akwarium, sprzęt, rośliny. A tak na prawdę to co one robią Ci takiego strasznego?Ja również nie przepadam za ślimakami, ale chemii do akwarium bym nie wlał.

hades · Post autor: **hades** » 18 gru 2008 15:21

No wiesz mam dożo roślin i zauważyłem ze roślinki zaczęły być nadgryzane przez ślimaki a po drugie to bardzo to nie estetycznie wygląda.A restart robię dla tego bo zmieniam miejsce dla baniaka(Przestawiam do innego pokoju)i dla tego zmieniam miejsce ostatnio robiłem to około1,5 roku temu. Mariusz napisałem 70% ponieważ przez dwa dni wyłowiłem dyzo tego z aqua i napisałem tak mniej więcej ile zostało i ile wyłowiłem wiem wiem ze nie odłowie wszystkiego ale staram się.

BARA · Post autor: **BARA** » 18 gru 2008 16:06

Hades, uważam że i tak nie pozbędziesz się ślimaków robiąc restart. W dodatku nie bardzo wierzę, że zatoczki podjadają Ci roślinki. Mam te ślimaczki od wielu lat i czuwam nad ich ilością metodą mechaniczną (zbieram co znajdę przy odmulaniu). Nie jedzą roślin, przyjamniej u mnie, odżywiają się tym, co znajdą na dnie - więc są dobrą ekipą czyszczącą. Jeżeli ryby są nie przekarmiane to i zatoczki nie przechodzą w plagę.

Pisaliśmy na Forum juz bardzo dużo na temat ślimaków w akwarium. Moje zdanie jest znane.

Garbus · Post autor: **Garbus** » 18 gru 2008 16:07

Hej!
U mnie również zatoczki w żadnym wypadku nie konsumują roślin.

BARA · Post autor: **BARA** » 18 gru 2008 16:08

A ja zapraszam tutaj:

viewtopic.php?t=8825

to była obszerna dyskusja na temat ślimaków w akwarium.

hades · Post autor: **hades** » 18 gru 2008 18:22

Bara niestety restart jest nieunikniony i nie ze względu na ślimaczki.Dlaczego robię restart pisałem wyżej.Wielkie dzięki za pomoc
pozdrawiam wszystkich

tompior111 · Post autor: **tompior111** » 18 gru 2008 18:46

Ja powiem że kiedyś miałem problem z tymi ślimakami. Jednak po restarcie (nie ze względu na ślimaki) mam może kilka zatoczków, ale za to mam dużo świderków, jednak mi to nie przeszkadza

midab · Post autor: **midab** » 22 gru 2008 10:05

Ja tez miałem sporo ślimaków, ciężkie czasy to były i zgłosiłem sie o poradę do znajomego w sklepie w Warszawie co zrobić. Zakupiłem Bocję Wspaniałą i po jakimś tygodniu miałem po slimakach. pojawił sie kolejny problem Bocja zaczeła ryć całe podłoże i miałem po trawniku :/.odłowiłem je i oddałem znajomemu po jakimś czasie slimaki wróciły i bocja też

teraz mam święty spokój

mfan · Post autor: **mfan** » 22 gru 2008 16:10

chciałbym dodać że ten pomysł z marchewką na pozbycie się ślimaków tylko zmącił mi wodę, nic nie podziałało.

Sopel · Post autor: **Sopel** » 22 gru 2008 16:55

Też mam full tego dziadostwa.
Wystarczy że zgaszę wieczorem światło i późnym ranem zaświecę,wtedy ślimaki "leżą" na powierzchni wody i je zbieram. Ale to tylko ogranicza ich ilość...

PABLO11 · Post autor: **PABLO11** » 22 gru 2008 19:56

¤ Anentome helena

Jedrek91 · Post autor: **Jedrek91** » 21 mar 2009 19:36

Po zakupie roslin zauwazylem kilka slimaczkow cieszylem sie ze w koncu mam jakies zywe stworzonka ale pozniej sie okazalo ze z dnia na dzien jest ich coraz wiecej, dzisiaj zdecydowalem sie na zalenie chemia baniaka, wiec zadzownilem do mamy bo akurat byla w miescie i kazalem jej kupic jakis srodek na slimaki, po moim wielkim zdziwieniu przyjechala, ale z rybka ;d
Na poczatq nie wiedzialem co to za rybka ale jak to moja kochana mamusia powiedziala " pani w sklepie mowila ze bedzie jesc slimaki" wiem ze to bylo nie odpowiednie zachownie z mojej strony ze kazalem nie doswiadczonej osobie kupic cos na slimaki bo kazdy kit jej mogli dac, ale na szczescie okazalo sie ze to jest bocja ale jaka to nie wiem, kolory ma czarno pomaranczowe i wydaje mi sie ze to jest bocja wspaniala, co o tym myslicie ?

mariuszzawadzki · Post autor: **mariuszzawadzki** » 21 mar 2009 19:41

Bocja wspaniała, świetny wybór, u mnie od lat stoją na straży. Nie wiem tylko jaki masz litrarz i obsadę. Problem jest jeszcze tego typu, że bocje pochodzą z odłowu i są nosicielami pasożytów i na dzień dobry same potrzebują leczenia.