Strona 4 z 5

moje akwarium 25l

: 26 lis 2015 15:54
autor: Jagogago
Witam
w przywitaniach dowiedziałam się już, że mam bardzo małe akwarium, niestety wiekszego na razie nie będę miała.
Mam nadzieję, że zakupione już rybki jednak dają radę (przy kupnie pytałam sprzedawcę o ilość i mówiłam jakie mam akwarium i polecił te które mam)
Posadziłam dwie roślinki bo czytałam, że ryby lubią się chować, ukrywać i dałam korzonek dla glonojada
Chciałam spytać co myślicie o obsadzie:
3 samce danio, 1 samica danio, glonojad, 2 samice i 2 samce gupików, 3 żałobniczki (płeć nieznana) i 5 neonek innesa (płeć nieznana)
pozdrawiam

: 26 lis 2015 15:59
autor: BARA
Tak, jak napisałam Ci w poprzednim temacie:

Niestety to akwarium nie nadaje się na trzymanie jakichkolwiek ryb. Jest za małe. Niedługo się sama o tym przekonasz, jak pojawią się choroby i problemy.
Danio to ryby zimnolubne, minimalna długość zbiornika dla stada tych ryb to 80cm, neony Innesa wymagają wody miękkiej i kwaśnej, minimalny dla nich litraż to 63l. Żałobniczki rosną całkiem spore, dla nich minimalny litraż to 85l i więcej. Glonojad - o jakim gatunku piszesz?

: 30 lis 2015 14:08
autor: jozeef
Zaczynam polemikę z samym moderatorem. :wink:

Bara masz zbyt konserwatywne podejście. Jest mnóstwo rybek nadających się nawet do 25litrów. Odsyłam do mistrza gatunku czyli Amano i do nano akwarystyki typu Iwagumi/Ryuboku. Ze zwykłej matematyki wynika, że skoro rybka dorastająca do 6cm potrzebuje min. 60litrów, to taka miniaturka 2cm poradzi sobie w 20litrach.

Czas teraz na "ale". Taki akwaria "biurkowe" wymagają jednak sporego doświadczenia - częstego sprawdzania parametrów - zwłaszcza azotu, częstych podmianek i dobrej filtracji, więc zwyczajnie nie są dla kazdego.

Pozwolę sobie wrzucić rybki, które znam i moim zdaniem spokojnie mogą żyć w akwarium <30l

Boraras Brigitae
Boraras maculatus
Boraras urophthalmoides
Danio erythromicron
Danio margaritatus
Kirysek Pigmej
Modrook Gertrudy
Neon Simulans

Cała zabawa polega na tym, że tzw. "początkujący akwarysta" w takiej kałuży powinien hodować co najwyżej krewetki i nic więcej :)

Pozdrawiam

: 10 maja 2016 22:15
autor: takkkio
Sporo ostatnio czytam o kolcobrzuchach i myślę, że spokojnie można tutaj dodać:

Carinotetraodon travancoricus - Kolcobrzuch karłowaty.

Wiele źródeł wymienia, że pojedynczy osobnik może żyć nawet w 20 litrach (5 galonów). Problemem w tak małym zbiorniku jest natomiast dobra filtracja i utrzymanie parametrów wody, szczególnie, że mimo niewielkich rozmiarów rybka potrafi naświntuszyć przy jedzeniu. Dla każdego kolejnego osobnika powinno przypadać ok 10-15 litrów -> wody<- (nie wliczamy w to podłoża itd, chodzi o przestrzeń do pływania)

Problemem tego gatunku jak u wszystkich kolcobrzuchów jest silny terytorializm. Trzymanie 2 kolcobrzuchów jest średnim pomysłem. Aby agresja była rozłożona potrzebny jest zestaw 1 Samiec + 2-3 samice.
Zbiornik musi posiadać gęstą roślinność. Dla takiego stadka wystarczy ok 50l. Można trzymać ten gatunek w większej ilości, ale trzeba "powielić" model 1 samiec + 2-3 samice, no o oczywiście z większym litraŻem, znacząco już przekraczającym 50l.

Ryba ta nie nadaje się do akwarium ogólnego. Potwierdzonym gatunkiem, który może jej towarzyszyć jest otosek.

: 20 maja 2016 19:26
autor: Darek Fail Safe
to i ja dorzucę swoje trzy grosze ;-).

Zaproponuję rybę, którą i ja rozważałem, a której niestety nie wybrałem. Konkretnie drobniczka jednodniówka.

Zalety:
- rozmiar (samiec 20 mm, samica 35 mm, w jednym ze źródeł do 40 mm)
- są zimnolubne, optimum 19-26 stopni, ale dają podobno radę przy 6
- parce do prawie-szczęścia wystarcza ponoć 10 l wody, czyli wychodzi 5 l na osobnika
- bardzo łatwo się reprodukują
- ponoć zjadają glony, oprócz mięska (larwy komarów)
- z pewnego źródła wynika, że dają radę w niefiltrowanej i nienapowietrzanej wodzie (bez filtra trzeba stosować podmiany)

Wady:
- wymaga akwarium jednogatunkowego
- małe... niekoniecznie bardzo widowiskowe.

Ale do małego akwarium chyba w sam raz, prawda? Nie do końca mam pewność czy nadaje się dla początkującego akwarysty, ale ponoć to wytrzymała rybka.

: 22 sie 2016 20:12
autor: Arion
A co z Muszlowcami?

: 23 sie 2016 4:17
autor: Dhuz
Dno minimum 60x30, więc akwarium musiałoby być typu "jaminik".

: 24 kwie 2017 11:47
autor: BARA
Odświeżam temat, bo znowu na Forum pojawiło się sporo zapytań o obsadę do bardzo małych zbiorników.

A co trzymaniem bojownika poniżej 45l? Jaki jest problem żeby postawić 45l zamiast 25l? Czemu tak często ktoś się upiera przy tych nieszczęsnych 25l nie zapewniających żadnego miejsca do pływania dla ryb?

: 24 kwie 2017 12:16
autor: Kross
Mogę zrozumieć takich ludzi. Sam mam kostkę 31,5l,bo proszę uwierzyć,większa by mi się nie zmieściła w miejsce z dostępem do napięcia 230v i aby nie była przy oknie. A mus był,że ma.byc w kuchni :)

Ale zupełnie inna sprawa jest taka,co ludzie chcą w niej trzymać,ja mam krewetkarium.

Kiedyś w sklepie oglądam rybki,podchodzi dziewczyna z sprzedawca i mówi mu,że to okrucieństwo trzymać bojowniki w kubkach,więc pomoże choć jednemu,kupi go i da do kostki 30l.

: 24 kwie 2017 14:11
autor: Certyfikat
BARA pisze:
A co trzymaniem bojownika poniżej 45l? Jaki jest problem żeby postawić 45l zamiast 25l? Czemu tak często ktoś się upiera przy tych nieszczęsnych 25l nie zapewniających żadnego miejsca do pływania dla ryb?
Moim zdaniem to kwestia mody - aktualnie kostki 30 l i mniejsze są po prostu popularne, m.in. z powodów o których napisał Kross - zmieszczą sie praktycznie wszędzie. Kiedyś takim hitem były akwaria z wypukłą szybą, które szczyt popularności mają już zdecydowanie za sobą.

: 21 sie 2019 10:02
autor: Tichy
BARA pisze:Czy ktoś mi odpowie, jaki jest sens zakładać akwaria poniżej 45l (50x30x30)??
Mogę odpowiedzieć, jeżeli sobie życzysz :) Najpierw nie z punktu widzenia rybek, ale tak ogólnie. Problemem większości ludzi w PL jest ciasnota i brak miejsca. Nie wszyscy mogą sobie pozwolić na wille czy apartamenty o powierzchni użytkowej 100 m2 i więcej, większość Polaków ciśnie się w małych mieszkankach, spora część w blokowiskach z czasów PRL, gdzie standardem w pewnym okresie były np. ciemne kuchnie (dla nieświadomych: miały okno tylko do pokoju, nie bezpośrednio na zewnątrz) i to o wymiarach takich, że po wstawieniu JEDNEGO RZĘDU szafek kuchennych o minimalnej głębokości przeciętny człowiek może przejść (ale dwóch się już raczej nie wyminie) - wiem, bo w mojej rodzinie są 2 takie mieszkania. U mnie np. brak miejsca to problem ogromny: rowery mam już powieszone na suficie w pionie, żeby nie zajmowały miejsca (pod spodem mieści się wtedy mały schowek), wszędzie pawlacze, żeby jak najmniej zajmować powierzchni i "iść w górę", bo tylko tam jeszcze daje się coś upchnąć. A patrząc od strony rybek itp., to stąd chyba ten wątek: ludzie się zastanawiają, czy mając skromne warunki lokalowe mogą stworzyć przyzwoite warunki dla jakiegoś zwierzątka akwariowego, a jeśli tak, to jakiego.

45 (60*30*25)

: 23 sie 2019 21:36
autor: Hancyk
Zbiornik jak w temacie. 6 kirysków spiżowych i 3 krewetki Amano. Co mogę tu jeszcze dobrać żeby pływało w środku zbiornika. Zastanawiałem się nad Ramirezami albo małą ławiczką np. Galaxy. Ewentualnie Bojowniki. Co radzicie bo mam już metalik w głowie. :(

: 29 sie 2019 13:56
autor: Hancyk
Czy Bystrzyk Amandy lub Microrasbora Galaxy w liczbie około 10 się nadaje?

: 29 sie 2019 18:38
autor: BARA
Hancyk, masz temat o obsadzie swojego akwarium w dziale Obsady więc proszę prowadź w nim dyskusję o swoich założeniach odnośnie ryb.

Re: [akwaria <50l] - ryby do małych zbiorników

: 12 cze 2023 19:19
autor: katia77
To ja z innej strony.
Jakie zimnolubne ryby do kostki 30-45 L?

Skąd pytanie? W moim biurze po pracy wyłączamy ogrzewanie. Wieczorem i przez nic bywa max 18st.C. a marzy mi się małe, ciekawe akwa. Nie chciałabym nadwyrężać budżetu i grzać grzałką jak szalona, dlatego pomysł na ryby zimnolubne, ale jakie? 🤷‍♀️