Krewetki amano się chowają

Hodowla krewetek, raków; ślimaki i inne stworzenia

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

andypl33
Akwarysta
Posty: 1119
Rejestracja: 29 wrz 2006 20:46
Lokalizacja: Bydgoszcz

Krewetki amano się chowają

Post autor: andypl33 »

Jakieś dwa tygodnie temu kupiłem 5 sztuk krewetek Amano i kilka Red . Redki po kilku dniach aklimatyzacji ładnie sobie spacerują po całym akwa natomiast Amano znalazły sobie kryjówkę pod kamieniem i bynajmniej za dnia widać tylko wystające wąsy ..Akwa jest 112l pozostała obsada to 12 neon czerwony 6 żałobniczka zbrojnik i otoski .Żadne z ryb nie interesuje się małymi Redkami więc nie powinny też stanowić zagrożenia dla znacznie większych Amano . Powiedzcie co się dzieje .
Awatar użytkownika
mariuszzawadzki
Ekspert akwarysta
Posty: 6591
Rejestracja: 11 lis 2007 11:11
Lokalizacja: Ciechanów

Post autor: mariuszzawadzki »

Nic się nie musi dziać, nie zawsze i nie wszystkie krewetki paradują po całym akwarium. Nic w tym dziwnego i niepokojącego nie ma.
Mariusz

Palety to jest to, co w akwarystyce najpiękniejsze.

Obrazek
Awatar użytkownika
tompior111
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 6127
Rejestracja: 15 mar 2008 18:30
Lokalizacja: Toruń

Post autor: tompior111 »

No krewetki to raczej normalne że się chowają.
Pozdrawiam
Tomek
andypl33
Akwarysta
Posty: 1119
Rejestracja: 29 wrz 2006 20:46
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: andypl33 »

A możliwe żeby wszystkie naraz miały wylinkę widzę coś jakby pancerz i krewecia kręci się koło tego .A skoro siedzą cały czas pd kamieniem to co z ich apetytem na glony jedzą w nocy czy jak ?
Awatar użytkownika
Kosi
Akwarysta
Posty: 2479
Rejestracja: 04 gru 2008 19:23
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Kosi »

Krewetki gdy zrzucoł pancerz sa bezbronne. Póżniej zjadają wylinke. Możliwe że wieczorem wychodzą. Mozesz zgasić światło i zobaczyć czy wyjdą. :D
Awatar użytkownika
tompior111
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 6127
Rejestracja: 15 mar 2008 18:30
Lokalizacja: Toruń

Post autor: tompior111 »

Teoretycznie to chyba możliwe, jednak praktycznie to ciężko żeby kilka kreweci naraz miało wylinkę
Pozdrawiam
Tomek
andypl33
Akwarysta
Posty: 1119
Rejestracja: 29 wrz 2006 20:46
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: andypl33 »

I kilka fotek
Na początek widok ogólny aranżacja od miesiąca więc panuje tu bałagan ale jak widać kryjówek nie powinno brakować
Obrazek
Tu widać z bliska kamień pod którym się chowają
Obrazek
I same krewetki złapane w trakcie nieśmiałych prób wyglądania .
Obrazek
Obrazek
Obrazek
zuch102
Początkujący pomocnik
Posty: 74
Rejestracja: 21 lut 2009 20:22

Post autor: zuch102 »

To proste pod kamieniem masz pewnie glony, więc krewetki nie opuszczają stołówki :D
andypl33
Akwarysta
Posty: 1119
Rejestracja: 29 wrz 2006 20:46
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: andypl33 »

No ciekawa teoria glonki sobie tam tak bez światła żyją ,zresztą w innych miejscach jest ich znacznie więcej niestety :cry:
Awatar użytkownika
Kosi
Akwarysta
Posty: 2479
Rejestracja: 04 gru 2008 19:23
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Kosi »

Poprostu może twoje ammano nie lubia swiatła i dlatego siedzą w zaciemninym miejscu. Spróbuj tak jak wyżej pisałem zgasić światło i chwile poobserwować czy wyjdą. :P
sargas
Początkujący pomocnik
Posty: 306
Rejestracja: 12 lis 2007 23:33

Post autor: sargas »

Teoretycznie to chyba możliwe, jednak praktycznie to ciężko żeby kilka kreweci naraz miało wylinkę
...moim zdaniem to jednak jest mozliwe, że wszystkie miały wylinke w jednym czasie, a to z tego powodu, iż zastały odmnienn warunki niż te które panowały w zbiorniku poprzednim....wylinka nie musi chyba wynikac tylko z tego, że krewetka rośnie i musi powiększyć pancerz, ale też ze zmiany parametrów wody...

...a co do tego, że krewetki się chowają to normalne, ja swoich filtrujacych czasami po 2-3 dni nei widze a potem nagle kreca sie przed szyba jak sypne cos dobrego do żarcia :) ... może akurat im tam pasuje pod tymi kamieniami... znajda cos do zjedzenia, czuja sie bezpiecznie to i po co maja wyłazić (do tego dochodzi wspomniana wylinka, kiedy to po zrzuceniu pancerza krewetka musi odczekac az nowy stwardnieje i nie stać się w tym czasie łatwym łupem dla innych mieszkanców akwarium :) )
danio6
Posty: 17
Rejestracja: 28 sty 2009 19:00
Lokalizacja: Małęczyn Nowy

Post autor: danio6 »

nie wiem czy dobrze mówie ale zaryzykuję. Wracając do twojego pytania "dlaczego krewetki amano sie chowają" nie mart się tym na początku było to samo u mnie też zastanawiałem się dlaczego się chowają
a przyczyną tego jest chyba nowe miejsce i są zestresowane więc nie sposób ich namówić żeby od razu wyszły poczekaj pare dni a może wyjdą
akwa-63l
andypl33
Akwarysta
Posty: 1119
Rejestracja: 29 wrz 2006 20:46
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: andypl33 »

Parę dni minęło i jedna jest jakaś bardziej odważna siedzi w dzień na roślinach .Jak kupowałem to jedna była z innego zbiornika niż pozostałe znaleziona przypadkiem ciekawe czy to ta sama .Reszta nadal schowana wylinka był widzę coś białego podobnego do pancerza ,zostawić im to czy wywalić podobno one zjadają swój pancerz ?
sargas
Początkujący pomocnik
Posty: 306
Rejestracja: 12 lis 2007 23:33

Post autor: sargas »

możesz zostawić... jak zechcą to zjedzą, a jak nie to sie rozłoży i użyźni podłoże (no bo raczej chityna chyba nie wpłynie na wzrost NO3)...zawsze mogą go też skonsumować np. świderki o ile posiadasz takowe... możesz spróbować wywabić je z tej kryjówki i przyzwyczajać do otoczenia np. poprzez podawanie w poblize ich lokum np. tabletek ze spirulina (dodatkowo na przyszlość polecam wpuszczac ryby, krewetki itp. przy zgaszonym świetle w akwarium, zaoszczedzisz im stresu wynikajacego ze zmiany zbiornika)
andypl33
Akwarysta
Posty: 1119
Rejestracja: 29 wrz 2006 20:46
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: andypl33 »

Jest coś następnego podobnego do pancerza lub zdechłej kreweci pod kamieniem trudno mi rozpoznać jedna z krewetek to skubała .Z ślimaków to trochę tego jest świderki ampularia i te przypadkowe przywleczone z roślinami więc ktoś pewnie się tym zajmie .O skuteczności wpuszczania przy zgaszonym świetle to już się przekonałem .Pierwszy raz wpuszczając młode redki zapomniałem o zgaszeniu światła i nakarmieniu ryb efekt dwie krewecie poszły na śniadanie dla żałobniczek .
ODPOWIEDZ