korzenie od drzewek owocowych

Dział dla majsterkowiczów

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

Awatar użytkownika
g_stanislaw
Posty: 93
Rejestracja: 07 paź 2009 14:37
Lokalizacja: Wałcz [zach.-pom.]

Post autor: g_stanislaw »

tompior111 pisze:wiesz, zależy o jaki chodzi korzeń, zobacz sobie w galerii jakie mam korzenie w akwarium i pomyśl, czy takie coś zmieści się do przeciętnego zamrażalnika Laughing

Nie pytałem Kuby o radę. :)
Ale to nie ważne. ;)
Pytanie było o korzenie drzew owocowych. Wiśnia na pewno do pieca.


jak nie kotłownia to kominek, jak nie kominek to kaloryfer...
Jak nie kaloryfer, to suszarka do włosów. :D
Sorry Kuba, ale nie mogłem się powstrzymać. :)

Wróćmy do tematu. :) Ma brzoskwinię, jabłoń i wiśnię. :)
Pozdrawiam.

Stanisław vel Grzechu
Awatar użytkownika
pinx
Akwarysta
Posty: 803
Rejestracja: 14 wrz 2007 17:14
Lokalizacja: zależy dokąd poniesie

Re: korzenie od drzewek owocowych

Post autor: pinx »

Tomaszkrysgrzes1 pisze:witam mam pytanko czy korzenie od drzewek owocowych mogą się nadawać do akwarium
jak najbardziej!
dobrze spreparuj i ładuj do akwa :wink:
pozdrawiam.

Obrazek
Awatar użytkownika
Magainis
Akwarysta
Posty: 1225
Rejestracja: 06 paź 2009 19:19
Lokalizacja: Anglia/ Podkowa Leśna

Post autor: Magainis »

Okoruj tylko:D takie okorowane pomocz ile się da.... z miesiąc minimum. I nie zapomnij przegotować w sloance przed wsadzeniem do akwa
Filarem akwarystyki jest fakt, że rybka lubi pływać...
Awatar użytkownika
tompior111
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 6127
Rejestracja: 15 mar 2008 18:30
Lokalizacja: Toruń

Post autor: tompior111 »

Magainis pisze:pomocz ile się da.... z miesiąc minimum. I nie zapomnij przegotować w sloance przed wsadzeniem do akwa
A niekoniecznie... ja mój korzeń moczyłem w solance może z tydzień, potem polałem tylko wrzątkiem z solą i do akwarium... jakoś nic się z nim nie dzieje :D mniejszych korzeni wcale nie moczę, tylko pogotuję je z godzinę, dwie i potem też do akwarium...
Pozdrawiam
Tomek
Awatar użytkownika
Magainis
Akwarysta
Posty: 1225
Rejestracja: 06 paź 2009 19:19
Lokalizacja: Anglia/ Podkowa Leśna

Post autor: Magainis »

zależy od korzenia, ja miałem kiedyś ładnie rozgałęzioną gałązkę wierzby która leżała 2 tyg, myślałem że ok a cholera nagle zaczęła po tygodniu pływać po akwarium.... Teraz mocze dłużej bo taki pływający korzeń to jednak upierdliwa sprawa jak się już chce mieć akwa założone. Inna sprawa że jak długo poleży np w oczku to ładnie brązowieje.
Filarem akwarystyki jest fakt, że rybka lubi pływać...
Awatar użytkownika
elsaper
Ekspert akwarysta
Posty: 3615
Rejestracja: 04 kwie 2008 19:09
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: elsaper »

Magainis - bo dwa tygodnie to za mało na spreparowanie ( w wodzie słodkiej) korzenia.

Ty moczyłeś 2 tygodnie w słodkiej w wodzie (nie wystarczyło), a Tomek tydzień w soli i wystarczyło. Wniosek że lepiej moczyć w solance :)
Bierny akwarysta.
Tomaszkrysgrzes1
Posty: 23
Rejestracja: 22 kwie 2008 14:00
Lokalizacja: WOLKOWO

Post autor: Tomaszkrysgrzes1 »

dzięki za rady teraz powiedzie mi jeszcze jaki stężenie soli na ile litrów wody
i juz będę kombinował dalej
Awatar użytkownika
elsaper
Ekspert akwarysta
Posty: 3615
Rejestracja: 04 kwie 2008 19:09
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: elsaper »

Ja jak polewałem swoje korzenie to sypałem tyle żeby się rozpuściło. O dokładnym Cp (stężenie procentowe) nie mam pojęcia :?
Bierny akwarysta.
Awatar użytkownika
chemik4
Moderator
Moderator
Posty: 8009
Rejestracja: 04 maja 2006 14:57
Lokalizacja: Tworóg / Jemielnica

Post autor: chemik4 »

Wg książek daje sie 1 kg soli na 10 litrów wody. Osobiście rzadko gotuje korzenie w słonej wodzie, zazwyczaj mocze je kilka miesięcy w stawku, potem tylko sparzę wrzątkiem lub krótko gotuje w zwykłej wodzie.

Korzenie przyniesione z naturalnych zbiorników wodnych tylko parze lub krótko gotuję (~10-15 minut)
Pozdrawiam,
Kamil

Dziwne... U mnie działa :mrgreen:
Awatar użytkownika
tompior111
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 6127
Rejestracja: 15 mar 2008 18:30
Lokalizacja: Toruń

Post autor: tompior111 »

Ja daję tyle soli ile się rozpuści i jeszcze więcej :D no a że mi korzenie po tym czasie zatonęły to nie powiedziałem... znaczy te małe po ugotowaniu szły na dno, ale te duże są obciążone workami z piachem... może już im wystarczy, ale nie chce mi się ich ściągać...
Pozdrawiam
Tomek
Awatar użytkownika
g_stanislaw
Posty: 93
Rejestracja: 07 paź 2009 14:37
Lokalizacja: Wałcz [zach.-pom.]

Post autor: g_stanislaw »

Korzeń warto potraktować nadmanganianem potasu, który załatwi grzyby i bakterie.
Pozdrawiam.

Stanisław vel Grzechu
Awatar użytkownika
mariuszzawadzki
Ekspert akwarysta
Posty: 6591
Rejestracja: 11 lis 2007 11:11
Lokalizacja: Ciechanów

Post autor: mariuszzawadzki »

Powiedzmy sobie szczerze, bo troszkę chyba idzie to wszystko w złą stronę.
Nie gotujemy korzenia w solance aby szybciej tonął, nie ma to zupełnie wpływu. Stosujemy solankę w zupełnie innym celu-sól odkaża korzeń.
Aby zatonęło drewno jest potrzebny czas. Gdzieś kiedyś czytałem, że ktoś stwierdził, że moczył korzeń w mleku, podobno szybciej zatonął. Ciekawe tylko co później działo się w akwarium jak korzeń zaczął oddawać mleko, które wchłonął.
Mariusz

Palety to jest to, co w akwarystyce najpiękniejsze.

Obrazek
Awatar użytkownika
elsaper
Ekspert akwarysta
Posty: 3615
Rejestracja: 04 kwie 2008 19:09
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: elsaper »

g_stanislaw pisze:Korzeń warto potraktować nadmanganianem potasu, który załatwi grzyby i bakterie.
Trafna uwaga, dodam do tego że nadmanganian można kupić choćby w aptece ;)
Bierny akwarysta.
Awatar użytkownika
tompior111
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 6127
Rejestracja: 15 mar 2008 18:30
Lokalizacja: Toruń

Post autor: tompior111 »

Nie gotujemy korzenia w solance aby szybciej tonął, nie ma to zupełnie wpływu.
No nie wiem... u mnie mniejsze korzenie, przed gotowaniem zawsze pływały, po godzinie gotowania ładnie tonęły...
Pozdrawiam
Tomek
Awatar użytkownika
mariuszzawadzki
Ekspert akwarysta
Posty: 6591
Rejestracja: 11 lis 2007 11:11
Lokalizacja: Ciechanów

Post autor: mariuszzawadzki »

A ja stwierdzę, że jeśli korzeń gotujemy, to wszelkiego rodzaju odkażalniki lepiej robią nam, nie korzeniowi.
Mariusz

Palety to jest to, co w akwarystyce najpiękniejsze.

Obrazek
ODPOWIEDZ