kurtyna powietrzna
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
Ja swoja kurtyne czyszcze zwykla szczoteczka (najlepiej do zebow bo jest delikatniejsza). Wyciagam z akwa i pod woda ja szoruje. Dziala ponownie jak nowka. Jak nie mam czasu na takie czyszczenie to paznokciem staram sie zdrapac brud (mimo ze go wcale nie widac). Dzieki temu w latwy i skuteczny sposob odtykam zapchane w kurtynie dziurki.
A jak myslicie czy do napowietzracza Aquaela AP - 100 to kutryna ok.30cm bedzie dzialac ?? Mam teraz kamien naopowietrzacjacy 10 cm i dziala tylkpolowa nawet jak sama wdmuchne powieytrze to tez tylko polowa. Co sie mioglo stac z tym kamieniem jest taki od poczatku. Moze macie jakies pomysly z nim??
''W końcu tutaj odnalazłam siebie,,
kamień jest po prostu przypchany i tyle Czasem sie to zdarza. A w ogóle w jakim celu chcesz napowietrzac akwa poprzez kurtynę? Masz zbyt mało tlenu w wodzie i bez tego rybki się duszą? Jesli nie to zbyteczne, poprez napowietrzanie ucieka Ci CO2 a co za tym idzie gorsze warunki dla rozwoju roslin.
Pozdrowienia
Pozdrowienia
Mireks
200l - profil
____________________________________________
200l - profil
____________________________________________
Kurtyna to ciekawa sprawa .
Moze pamietacie ten post
http://akwaforum.pl/viewtopic.php?t=2374&highlight=
ja mam pewne obawy co do kurtyny , widocznie mialem wtedy pecha.
Ta felerna kurtyne oddalem do sklepu .
Z nudow w 15minut zrobilem wlasna , byl to prototyp ale pozytywne dzialenie mnie zaskoczylo.
Wykonanie dzicinnie proste.
Poprzewiercalem drewniane koleczki (takie stolarskie do laczenia plyt meblowych moje kolki mialy wymiary 8cm , 1cm srednicy)
powstale rurki polaczylem 4cm odcinkami rurki igielitowej wcisnietej w otwory koleczkow.
Powiem tylko jedno bombelki byle drobniejsze i ladniejsze jak te z orginalnej kurtyny.
ps. przed wierceniem trzeba dokladnie sprawdzic drewno czy nie wystepuja seki , pekniecia. taki koleczek juz na tym etapie jest do niczego.
Pozdrawiam.................................................Leon
Moze pamietacie ten post
http://akwaforum.pl/viewtopic.php?t=2374&highlight=
ja mam pewne obawy co do kurtyny , widocznie mialem wtedy pecha.
Ta felerna kurtyne oddalem do sklepu .
Z nudow w 15minut zrobilem wlasna , byl to prototyp ale pozytywne dzialenie mnie zaskoczylo.
Wykonanie dzicinnie proste.
Poprzewiercalem drewniane koleczki (takie stolarskie do laczenia plyt meblowych moje kolki mialy wymiary 8cm , 1cm srednicy)
powstale rurki polaczylem 4cm odcinkami rurki igielitowej wcisnietej w otwory koleczkow.
Powiem tylko jedno bombelki byle drobniejsze i ladniejsze jak te z orginalnej kurtyny.
ps. przed wierceniem trzeba dokladnie sprawdzic drewno czy nie wystepuja seki , pekniecia. taki koleczek juz na tym etapie jest do niczego.
Pozdrawiam.................................................Leon