pielęgnica papuzia

Rozmnażanie ryb w akwarium, czyli jak dochować się potomstwa

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

kazimierz
Posty: 3
Rejestracja: 12 gru 2005 15:02

pielęgnica papuzia

Post autor: kazimierz »

Zalogowałem się w tym forum z nadzieją że może tutaj znajdzie się ktoś życzliwy i pomoze mi w rozmnożeniu tych pielęgnic.Wiem już że są one traktowane w sposób barbarzyński w młodości aby wychodować tę krzyżówkę.Ale skoro już zostałem nimi obdarowany,to przynajmniej ja będę dla nich "ludzki" i im wynagrodzę stwarzając tak dobre warunki życia,żeby się rozmnożyły i przyczyniły tym samym do ograniczenia procederu z ich "produkcją".Czy znajdzie się ktoś taki?
Awatar użytkownika
Owl
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 2710
Rejestracja: 27 sty 2005 12:54
Lokalizacja: Szkocja

Post autor: Owl »

Nir rozmozysz pielegnicvy papuziej z samych pielegnic papuzich.samce tych ryb sa bezpłodne.Rozmnaza sie je w ten sposób ze samica papuziej składa ikre a samiec pielegnicy sewerum ja zapładnia.To tyle wzgledem Twojego pytania.
Teraz mam prosbe ,wiesz jak te zwierzeta sa trktowane,nie wiem czy wiesz jak sa farbowane ale nie bede tu z detalami tego opisywał bo to temat na godzine po 23 :? .naprawde jesli choc w czesci poczuwasz sie do bycia akwarysta zrezygnuj z trzymania tych ryb...
Pozdrawiam
Przemek
kazimierz
Posty: 3
Rejestracja: 12 gru 2005 15:02

papuzia

Post autor: kazimierz »

Bardzo dziękuję za odpowiedż.Przyznam że mnie ona zmartwiła ,a to z tej przyczyny ,że właśnie samczyk jest przecudnej urody.Gdyby nie pysk to nikt by nie powiedział że to" papuga".Z rybek tych nie zrezygnuję ,choćbyś mi za nie dał najdroższe paletki.To tak jak z psami,nie każdy ma rasowego psa,a kundelki też są kochane .Mam jeszcze prośbę,powiedz mi o kolorach,bo tylko samiczka zróżowiała natomiast samczyk jest cały czas pięknie czerwony .Może mu tak zostanie?[-nadzieja].I jeszcze jak długo one żyją.
Pozdrawiam Kazimierz
Awatar użytkownika
Owl
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 2710
Rejestracja: 27 sty 2005 12:54
Lokalizacja: Szkocja

Post autor: Owl »

Nie bede Ci dawał za nie paetek bo on tego nie warte :wink: .A druga sprawa ze porównanie z kundelkiem nieco chybione poniewaz kundelkowm nie przeszczepia sie mniejszych szczęk,nie profiluje kregosłupa i płetw.Masz na wałsnosc takie małe frankestainy małe.a co do dlugosci zycia nie wypowiem sie bo to takie hybrydy ze ciezko wyczuc.a co do koloru to zalezy jak została barwiona,jeslizastrzykiem w kregosłup to mozenie pusci,jesli metoda kwas na zdjecie sluzu barwnik płyn na sluz to moze puscic.... :?
Pozdrawiam
Przemek
kazimierz
Posty: 3
Rejestracja: 12 gru 2005 15:02

Post autor: kazimierz »

Nie daje mi spokoju myśl,że nie można nic zrobić w sprawie rozmnożenia papuzich.Czy wiesz z czego wynika ta bezpłodność samczyków.i czy nie ma sposobu na wyleczenie ich?.Czy tylko azjaci się na biologi znają?Zastanów się może jest jakiś sposób.Pozdrawiam Kazimierz
Awatar użytkownika
Ghostek
Posty: 52
Rejestracja: 18 gru 2005 16:40

Post autor: Ghostek »

Jeśli papugi są krzyżówkami, to zapewne ich bezpłodność wynika właśnie z tego. Takie np. muły (koń+osioł, jakby ktoś nie wiedział) też się nie rozmnażają.
Pozdrawiam,
Ghostek
Awatar użytkownika
Czubek
Posty: 228
Rejestracja: 28 wrz 2005 19:28
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Czubek »

O ile dobrze pamiętam....ok. 90% krzyzówek ma mutacje genetyczną przy parze chromosomów XY lub XX i z tego wynika ich bezpłodność :D pozdrowienia
Jestem trochę frajer,
Wiem, taki superfrajer
Taki jak ja nie ma,
Czego szukać u Ciebie, wiem
Jestem trochę rozmazany,
Choć patrzę Ci w oczy teraz
Awatar użytkownika
Owl
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 2710
Rejestracja: 27 sty 2005 12:54
Lokalizacja: Szkocja

Post autor: Owl »

Nie nie da sie nic z tym zrobic bo o ile by sie dało to własnie azjaci by juz to zrobili a oni papuzie rozmnazaja własnie przy uzyciu sewerum ewentualnie dodadza jakis róg na głowie i juz mamy nowy gatunek... :? Zreszta nie popieram trzyamnia papuzich...
Pozdrawiam
Przemek
Awatar użytkownika
Nexus
Posty: 122
Rejestracja: 18 gru 2005 20:42
Lokalizacja: sprzed masztu

Post autor: Nexus »

Po tym co tu przeczytałem ,dopiero sie pospiesze z pozbyciem moich mutantów 8)

Samica Papuziej co chwile składa mi mnostwo ikry na najwiekszym kamieniu ,ktora to w ciagu kilku dni znika (chyba zostaje zjedzona :roll: )

Jeszcze mi je moj samiec Sewerum zapłodni i co bedzie :wink:
Awatar użytkownika
Nexus
Posty: 122
Rejestracja: 18 gru 2005 20:42
Lokalizacja: sprzed masztu

Post autor: Nexus »

To zdjecie dopiero mnie załamało :cry:

Obrazek
Awatar użytkownika
Ghostek
Posty: 52
Rejestracja: 18 gru 2005 16:40

Post autor: Ghostek »

Wygląda, jakby jakiś dzieciak sie bawił farbami... (pomijając ilość tych ryb w jednym miejscu)
Pozdrawiam,
Ghostek
glonki
Posty: 20
Rejestracja: 13 lis 2005 16:16
Lokalizacja: białsytok

Post autor: glonki »

napiszę kilka słów o tym potworze :

Jest to rybka einstein sztucznie stworzona. Pewnie każdy zauważył jej piękne kolory ale pewnie nie każdy wie że jest barwiona różnymi rodzajami zastrzyków barwnych czy tzw. kąpana w kwasach kolorowych.
Pysk u pielęgnicy papuziej jest niedomknięty"nigdy się nie zamyka i nigdy nie zamknie" przeszkadza to jej w odżywianiu się!! Krzywy kręgosłup wygięty w kształt łuka to skutek zdeformowanego pęcherza pławnego przez który ryba ma trudności z zanurzaniem sie czy też utrzymaniu równowagi!!
Wydaje mi się że podałem wystarczającą ilość argumentów dotyczących stworzenia frankesteina. Rybka jest całe życie w męczrniach przez największego wroga "człowieka" . Niektórzy myślą sobie tak :
jaka piękna rybka , jak jest ładnie wybarwiona chyba sobie ją kupię ale niepytają w sklepach z jakich gatunków ryb ta rybka powstała i w jakich warunkach ma żyć i co jeść (bo trudno jest jej rozdrobnić swym pyskiem pożywienie)!!
Wsie z cytrynowej i z mniejszej części labiatum:D ]
POZDRAWIAM UŻYTKOWNIKÓW TEGO FORUM!!
Awatar użytkownika
Niki
Pomocnik
Posty: 196
Rejestracja: 10 lut 2006 15:36
Lokalizacja: Wola

Post autor: Niki »

O Boże nigdy nie podobały mi się te ryby, ale nie wiedziałam że są one stworzone przez człowieka i to w takich męczarniach. Mam nadzieję że ludzie kiedyś przejrzą na oczy i przestaną produkować takie okaleczone mutanty. Teraz jest mi tych ryb naprawdę szkoda.......
kiler
Akwarysta
Posty: 494
Rejestracja: 08 lis 2005 16:49
Lokalizacja: Słubice

Post autor: kiler »

do sklepu zoo w moim miescie wracaja (srednio co kilka miesiecy) 4 sztuki "pielęgnicy papuziej",gdyz nowi wlasciciele nie moga sie dochowac od nich potomstwa.
ciekawe kiedy i inne zwierzeta beda specjalnie barwione by tylko ucieszyc kupujacych (mam nadzieje ze niczego jeszcze nie wymyślono)
ja rozumiem takiego muła(krzyżówka klaczy z osłem)po co czlowiek stworzyl(dla miesa) ale nie potrafie zrozumiec czegos takiego ze barwi sie rybki(czy inne zwierzeta) dla jakiejs chorej rzeszy ludzi chcacych posiadac "coś oryginalnego"(przykladem jest tetra "color")
kazdy kto ma w akwa te ryby (mowa o papuzich) powinien je z tamtad wyciagnac i walnac im w łeb by sie nie musialy meczyc a na ich miejsce kupic "normalne ryby" przeciez gupik czy bojownik tez jest bardzo kolorowa rybka (nie mowiac o pyszczakach) ,ktore w rownym a nawet w wiekszym stopniu przykowaja uwage znajomych i mozna sie czyms pochwalic 8)
Awatar użytkownika
Niki
Pomocnik
Posty: 196
Rejestracja: 10 lut 2006 15:36
Lokalizacja: Wola

Post autor: Niki »

Przypadek muła to całkiem co innego, bo nie jest to jakiś sztuczny mutant stworzony przez człowieka, takie krzyżówki pomiędzy podobnymi gatunkami zwierząt czasem i w naturze się zdarzają, ale żeby specjalnie ryby barwić kwasami lub zastrzykiem w kręgosłup to już przesada. Do tego te ich nienaturalne kształty i pyski. Powinno się tego zabronić!
ODPOWIEDZ