Z Archiwum X: ślimaki

Wszystko co dotyczy akwarystyki słodkowodnej

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

Awatar użytkownika
Lum
Początkujący pomocnik
Posty: 261
Rejestracja: 17 sie 2005 20:26
Lokalizacja: Toruń

Post autor: Lum »

Mireks pisze:Hahaha i zapytam rownie wesoło: straszysz, czy obiecuejsz, a moze i straszych i obiecujesz rownoczesnie :). Nie wiem, to moje drugie akwa. W pierwszym nie było nawet namiastki ślimaków. W drugim i owszem akwarium samo bardzo długo dojrzewało i się pojawiły. Stąd zastosowanie bateryjki. Po zauważylem zostały moze ze dwa, trzy z tych co widziałem, ale od 3 dni są ryby w akwa w tym bocje i od 2 dni nie zaobserwowalem ani jednego ślimaka :) Mam wieć nadzieję, że wróżby się nie sprawdza i nie straszych i nie obiecujesz :):):)

Serdecznie pozdrawiam
To nie jest wesołe, tu chodzi o syzyfową pracę ciągłej walki ze ślimaczym fatum. :D

Jedyny (bardzo słaby) cień szansy stanowią, myślę, te bocje. Jeśli jakieś ślimoony przeżyją, bocje może je załatwią. Może.
Ale nie ciesz się za szybko.

PS. Kiedy ONE wrócą, powiedz nam. 8) :lol:

P.S.2. Masz w akwa korzenie?
Awatar użytkownika
Mireks
Ekspert akwarysta
Posty: 2580
Rejestracja: 06 wrz 2005 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Mireks »

Droga Lum, miło mi było przeczytac tego posta i poprzedniego, bo przynajmniej bacznie zerkalem na moje awka co sie w nim dzieje, czy nie pojawiaja się w nim nowe zmartwienia w postaci ślimaków. No póki co brak oznak zycia "obcych" więc jestem pełen nadziei, że tylko straszyłaś, na całe szczęście nie obiecywałaś. Jak na razie sytuacja predstawia się tak, że brak jakichkolwiek oznak życia ślimaków w awkarium. Bocje co miały zrobiły swoje i wylowiłem jedynie pare pustych skorupek z awka. Mam nadzieję, że taik zostanie i tylko Cie prosze nie rzucaj złego czaru na mój baniak :):):).

Pozdrawiam bardzo serdecznie
Mireks
200l - profil
____________________________________________
Awatar użytkownika
Timi
Posty: 51
Rejestracja: 19 sty 2006 17:57

Post autor: Timi »

Witam
sorry że odgrzewam temat, ale u mnie pojawiły się ślimaki :evil: i jest ich coraz więcej :(
mam pytanie jak wygląda ta instalacja z bateryjką?? i czy moge zastosować j ą gdy ryby są w akwa??
a jak nie to jest iina metoda prócz wyłąwianai??


pozdrawiam
Obrazek
Awatar użytkownika
Mireks
Ekspert akwarysta
Posty: 2580
Rejestracja: 06 wrz 2005 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Mireks »

Instalacja jest prosta. Dwa odizolowane w miare dlugie druciki podłaczasz do bateryjki 4,5V i zanurzasz druciki w akwa na powiedzmy 1-2h. Niestety nie polecam, gdy w akwa rybki, tego eksperymentu (mogą Ci się przytruć niestety), ja stosowalem w trakcie dojrzewania akwa i slimakow brak do dzis dnia.

Pozdrowienia
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2006 21:19 przez Mireks, łącznie zmieniany 1 raz.
Mireks
200l - profil
____________________________________________
Awatar użytkownika
Timi
Posty: 51
Rejestracja: 19 sty 2006 17:57

Post autor: Timi »

dzięki za odzew

a jakbym podczas podmiany wody zrobił taie coś:
wode odlałbym do innego akwa i tam umieścił na te 2h ryby i potem bym je wpuścił. można tak czy lepiej nie ryzykować??
Bo mnie te ślimiory dobijają i niszczą roślinki :evil:
Obrazek
Awatar użytkownika
Mireks
Ekspert akwarysta
Posty: 2580
Rejestracja: 06 wrz 2005 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Mireks »

Oczywiście można tak. Musisz jdnak pamietać, ze po akcji "bateryjka" wypadałoby przepuścić wode w akwa przez wegiel aktywny, czyli umieścisz węgiel w filtrze, powiedzmy na 1 dobe conajmniej. Po takiej czynności mógłbyś zrobić wtedy podmianę i wpuścić z powrotem tam rybki.

Pozdrowienia
Mireks
200l - profil
____________________________________________
Awatar użytkownika
Timi
Posty: 51
Rejestracja: 19 sty 2006 17:57

Post autor: Timi »

Ja mam filtr kaskadowy i tma mam węgiel aktywy :roll:
Więc zrobie to tak:
Odleje wody do akwarium, "akcja bateryjka", ryby zostają w " pomocniczym" akwa, a drugie akwarium działa. Na drugi dzień dolewam wode do akwarium i wpuszczam rybki :idea:

jeszcze raz dzięki
Obrazek
agami
Posty: 47
Rejestracja: 13 mar 2006 10:23

Post autor: agami »

Ja użyłam bateryjki przy akwarium pełnym ryb i nic im nie było. Wylowiłam tylko kiryski po jakimś czasie, bo słabo wyglądały. Poza tym reszta rybek jest w normie, może tylko byly trochę zestresowane. Bateryjka była w akwa ok. 3 godzin. Ślimaków na razie nie widać, wszystkie pospadały w roślin i szyb. Ślimacze gluty (czyt. jajeczka) też jakby odstały od roślin. Planuję za parę dni 'przeprowadzkę' do nowego akwarium, więc jeśli coś zostało ubiję to ręcznie :)

UWAGA! Podobno ta metoda jest zabójcza dla krewetek, więc lepiej je wcześniej odlowić. Słyszałam też, że w ten sposób można się skutecznie pozbyć glonów, ale nie potwierdzam tego, bo nie miałam takiego problemu.
Awatar użytkownika
Lum
Początkujący pomocnik
Posty: 261
Rejestracja: 17 sie 2005 20:26
Lokalizacja: Toruń

Post autor: Lum »

agami pisze:Ja użyłam bateryjki przy akwarium pełnym ryb i nic im nie było. (...)UWAGA! Podobno ta metoda jest zabójcza dla krewetek, więc lepiej je wcześniej odlowić. Słyszałam też, że w ten sposób można się skutecznie pozbyć glonów, ale nie potwierdzam tego, bo nie miałam takiego problemu.
Ja mało nie zakatrupiłam razbor klinowych; przez cały dzień pływał potem ukosem z pyszczkiem przy powierchni i już myślałam że umrą, ale na szczęście wszystkie żyją.

STANOWCZO NIE POLECAM METODY Z BATERYJKĄ JEŚLI MA SIĘ JUŻ RYBY W AKWARIUM!
agami
Posty: 47
Rejestracja: 13 mar 2006 10:23

Post autor: agami »

Awatar użytkownika
żwirek
Posty: 39
Rejestracja: 11 maja 2006 19:57

Post autor: żwirek »

Ja bym chciał cóś powiedzie o bocjach.
Nie można od rybek wymagac, że wkroczą między ślimaki jak jacyś X-mani i załatwią wszystkie w 3 h(a spotkałem się z taką opinią - opinia sprzedawcy!!!!) Ślimaki będą ginąc stopniowo, z dnia na dzień :wink: :wink:
Załączniki
moję bocje
moję bocje
Zdjęcie059.jpg (18.94 KiB) Przejrzano 1417 razy
Franca81
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 376
Rejestracja: 06 lut 2005 16:01

Post autor: Franca81 »

Żwirek, nie dość że odkopujesz stary temat i nie piszesz zbytnio o ślimakach to jeszcze się chwalisz (pokazując zdjęcie) minimum 4 bocjami (tyle widze na zdjęciu) i glonojadem syjamskim a ciekawa bardzo jestem ile litrów ma twoje akwa!

Straszliwie się denerwuję jak doradza się bocje jako lek na ślimaki ( to kieruję do wszystkich użytkowników). Bocje wymagają dużego akwa są rybami stadnymi. Więc nie doradzajcie wszystkim bocji. Zmienię trochę temat ale widze pewną prawidłowość.
Użytkownik pisze o swoim problemie: Mam ślimaki jak je zwalczyć
Pada jedna z częstych odpowiedzi: Kup bocje
Całe szczęście, że są i tacy, którzy doradzają inne wyjścia.

Znów ten sam użytkownik pisze: Niezjedzone resztki odkładają się w podłożu.
Jedna z częstych odpowiedzi: Kup kirysy
I kolejna prośba użytkownika: Ratunku mam glony.
I znów najczęstszą odpowiedzią jest: kup glonojady ( np zbrojniki) lub otoski.
I takich pytań i takich odpowiedzi jest masa. Zakładając, że jakiś niedoświadczony akwarysta posłucha takich rad to w 60L akwa będzie mieć bocje ( bo zjedzą mu ślimaki), kiryski ( by zjadały resztki pokarmu), zbrojniki (lub co gorsza gibbicepsy) bo są glony w akwarium. Do tych ryb należy dołączyć obsadę właściwą czyli jakieś gupiki, mieczyki itp.
W kurza mnie takie doradzanie straszliwie, ponieważ widzę, że wiele osób tylko dlatego ma dane ryby w akwa, bo najłatwiej kupić bocje. Taka minimalizacja wysiłku. Nie można do ryb podchodzić tak jak to sprzętu --> filtr filtruje wodę, grzałka grzeje, bocje zjadają ślimaki, kirysy ....

Powracając do tematu to nie polecam bocji jako lek na ślimaki. Bocje polecam tym, którzy mają odpowiednie dla nich akwa i zakładają właściwy bocjom biotop.

Temat ślimaków był niejednokrotnie wałkowany.
Więc ostatecznie streszczę to co napisali poprzednicy. Ślimaki można wytępić w następujące sposoby:
-poprzez bateryjkę ( ale jak już wspomniano to lepiej by nie było tam ryb)
-poprzez własnoręczne usuwanie
-poprzez chemię zwalczającą ślimaki
-poprzez restart akwa
-poprzez zmianę parametrów wody ( ze wzgęldu na odporność ślimaków też nie mogą być ryby w akwa).
Pewnie jeszcze coś pominełam ale zawsze można poczytać to co napisali poprzendicy albo skorzystać z opcji szukaj.

W związku że ani mój poprzednik ani ja niewniosłam nic do tematu to uważam go za zamknięty. Wszelkie skargi i zażalenia można składać w off topic. :twisted:
Zablokowany