kationit wodrowy

Problemy z utrzymaniem czystości i odpowiednich parametrów wody

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

Awatar użytkownika
porki38
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 774
Rejestracja: 27 maja 2005 13:46
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka, Łódź

kationit wodrowy

Post autor: porki38 »

Witam.
Właśnie kupiłem sobie silnie kwaśny kationit w formie wodorowej (Filtrax K Zooleka-0,5 litra). Sprzedawca nie powiedział mi otym za dużo, ponieważ nie miał tego przedtem wogóle w sklepie(poprosiłem go żeby to sprowadził z giełdy)
Troche o tym czytałem. Trzeba tego uzywać w specjalnych kolumnach do zmiękczania (co mam zamiar zrobić). Woda do tego musi być dobrze odstana. A woda musi przepływać z max szybkością 1 cm/s. W zwiąku z tym chciałbym się spytać czy jakbym wrzucił kationit do specjalnych woreczków (które posiadam) i te woreczki wrzucił do wiadra i mieszał wode to dałoby to skutek :?: Oczywiście tymczasowo, bo mam zamiar zrobić kolumne. W związku z kolumną to może macie jakieś dobre pomysły jak ją wykonać.
Noi jeszcze jedno pytanie odnośnie regeneracji. Kationit cały czas musi przebywać w wodzie. Regenerujemy go kwasem solnym o stężeniu 5-8% ( z zdobyciem kwasu nie powinienem mieć problemu) w ilości takiej jakiej jest kationit. I własnie czy kwas też musi przepływać czy może byc jedynie zamoczony w nim kationit :?:
Pytania kieruje do osób które miał kiedykolwiek styczność z tym kationitem.
A oto zdjęcie
Obrazek
Za wszelkie rady co do kationitu dziękuję.
Pozdrawiam
90l-SA - sprzedam
Awatar użytkownika
Owl
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 2710
Rejestracja: 27 sty 2005 12:54
Lokalizacja: Szkocja

Post autor: Owl »

Z tym kationitem nie miałem stycznosci,ale powiem tak do regeneracji wystarczy ze bedzie zanurzony w kwasie solnym.Kationit ów powinien byc nawet w takich woreczkach na poczatku stosowania poniewaz ze tak powiem łatwiej go dawkowac.
Pozdrawiam
Przemek
Awatar użytkownika
porki38
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 774
Rejestracja: 27 maja 2005 13:46
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka, Łódź

Post autor: porki38 »

Dzięki Ci Owl za tą odpowiedź o regeneracji :)
Ale chciałbym jeszcze wiedzieć czy do czasu gdy nie zrobie kolumny moge zmiękczać wode w wiadrze tak jak pisałem w poprzednim poście :?: I może ktoś ma fajny pomysł na kolumne własnego wykonania (np. z PCV) :?:
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 25 gru 2005 10:59 przez porki38, łącznie zmieniany 1 raz.
90l-SA - sprzedam
Awatar użytkownika
Owl
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 2710
Rejestracja: 27 sty 2005 12:54
Lokalizacja: Szkocja

Post autor: Owl »

Pisałes w wiadrze :?: :lol: Musiało Ci byc cholernie trudno klawiatury dosiegnąc :lol: :lol: :P No ja robiłem to inaczej,lalem wode przez lejek w którym był kationit do jakiegos naczynia pozniej cała operacje powtarzałem.Kationit był oczywscie w woreczku.Pomysłu nie mam na kolumne ale pomysle i jak mi cos wpadnie do głowy to dam znac :D .
Pozdrawiam
Przemek
Awatar użytkownika
porki38
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 774
Rejestracja: 27 maja 2005 13:46
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka, Łódź

Re: kationit wodrowy

Post autor: porki38 »

Sorki miało być w poście :oops: już zmieniam :!:
90l-SA - sprzedam
Awatar użytkownika
Owl
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 2710
Rejestracja: 27 sty 2005 12:54
Lokalizacja: Szkocja

Post autor: Owl »

przeciez sie nie gniewam no co ty :D Usmiechnałem sie tylko bo zabawnie to wyszło a ze sam czasem mam podobne temu sklonnosci rozumiem :lol: :lol:
Pozdrawiam
Przemek
Awatar użytkownika
porki38
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 774
Rejestracja: 27 maja 2005 13:46
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka, Łódź

Post autor: porki38 »

No zabawnie zabawnie nie powiem :lol:
No ale z tego śmiechu z siebie przyszedł mi pomysł do głowy :idea: :
A jakby wziąźć taką 2 litrową butelkę włożyć do niej katoinit i do góry dnem włożyć ją do większe butelki (np. 5litrów), albo jakiegoś gąsiora skombinować :lol: i tak kilka razy przelewać wodę (może dałoby dobry skutek :wink: )
90l-SA - sprzedam
Awatar użytkownika
Owl
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 2710
Rejestracja: 27 sty 2005 12:54
Lokalizacja: Szkocja

Post autor: Owl »

No moze by i dało ale obawiam sioe ze kilka razy to stanowczo za mało.Lepsze chyba juz rozwiazanie z tym lejkiem i butlekami.
Pozdrawiam
Przemek
Awatar użytkownika
Brian
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 954
Rejestracja: 27 gru 2005 19:30
Lokalizacja: Olkusz

Post autor: Brian »

A do czego służy ten kationit ??? Czemu ma służyć ta operacja???
Awatar użytkownika
porki38
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 774
Rejestracja: 27 maja 2005 13:46
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka, Łódź

Post autor: porki38 »

No oczywiście że do zmiękczania wody :!:
90l-SA - sprzedam
Awatar użytkownika
porki38
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 774
Rejestracja: 27 maja 2005 13:46
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka, Łódź

Post autor: porki38 »

Sorki że post pod postem, ale mam pytanko:
Czy przed zmiekczniem wody przez kationit wskazane jest przefiltrowanie jej przez węgiel aktywowany :?:

Pozdrawiam
90l-SA - sprzedam
Awatar użytkownika
Mireks
Ekspert akwarysta
Posty: 2580
Rejestracja: 06 wrz 2005 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Mireks »

Może dla uwolnienia pewnych pierwiastków wykorystałbym ten filtr i przed wsadzeniem kationitu jak i po takze :)

Pozdrowienia
Mireks
200l - profil
____________________________________________
Awatar użytkownika
porki38
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 774
Rejestracja: 27 maja 2005 13:46
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka, Łódź

Post autor: porki38 »

Musze szczerze przyznać, że nigdy nie używalem wegla aktywowanego w filtrze a to ze względu na ilosć garbników w akwarium. W związku z tym mam pytanie:
Czy jak węgiel bedzie używany dajmy na to raz na miesiąc jako wstępna warstwa filtracji mającej na celu zmiekczenie wody to nie zmieni jego własciwości wiążacych i jego wydajności :?: I czy w przerwach w użytkowaniu musi on byc cały czas być w wodzie tak jak to jest np. z kationitem :?: Oczekuje od Was specjalisci rzeczowej odpowiedzi 8)

Pozdrawiam
90l-SA - sprzedam
Awatar użytkownika
Mireks
Ekspert akwarysta
Posty: 2580
Rejestracja: 06 wrz 2005 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Mireks »

Specjalisto odpowiem z mojego skromnego doświadczenia z węglem. Nie zaobserowałem takowych złych zachowań węgla poza niestety tym, że pojawiło mi się zabrudzenie na ryrkach deszczowni, które oczywiście w prosty i łatwy sposób da sie usunąć. Uzywałem wegla jedynie w sytuacji kiedy akwa mi dojrzewało i pojawił sie wysyp ślimaków i musiałem niestety zastosowac metode bateryjki 4,5V. Zatem niestety musiałem usunąć korzystając z węgla aktywnego wsystkie "świństwa", które po tej operacji zostały. Co do pozostawienia go w wodzie powiem tak, nie mam takowego doswiadczenia, po calej operacji płucze go dokładnie i sie suszy i tyle. Nie wiem na ile traci swoje właściwości filtracyjne i te dla których ma służyć. Gdyby teraz na to spojrzeć z punktu widzenia czym on jest to substancja składająca się głównie z węgla formie bezpostaciowej (sadza) i stąd myśle to częściowe zanieczyszcenie dszzcowni, częściowo w postaci drobnokrystalicznego grafitu (kolejna odmiana postaci wegla i jakoweś tlenki metali alkalicznych oraz krzemionkę). Zatem jako tako moim zdaniem swoich absorbujacych własciwości tracić zbytnio nie powinno. No ważne może, aby znajdował sie w miarę szczelnie zamkniety, gdyz będzie łapał zanieczyszczenia z powietrza. Tyle wiem.

Pozdrowienia
Mireks
200l - profil
____________________________________________
Awatar użytkownika
porki38
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 774
Rejestracja: 27 maja 2005 13:46
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka, Łódź

Post autor: porki38 »

Mireks pisze:[...] Tyle wiem.[...]
To naprawde dużo wiesz :D Dziekuje za wyczerpująca odpowiedź. Dzieki Waszej pomocy już niedługo zaczne zabawe ze zmiekczniem wody :D

Jeszcze raz wielkie dzieki i pozdrawiam.
90l-SA - sprzedam
ODPOWIEDZ