Kolumne zmiękczającą można zrobić z kawałka rury PCV - dla średnio zaawansowanych lub z butelek PET - dla laików, take bele co
Ale opisywac raczej niema co bo wystarczy kawałek rury, wrzucic do niej kationit i ustawić powyżej rury pojemnik z woda z którego wodę do kolumny będziesz puszczał przez zestaw kroplówkowy np. tak żeby spływała grawitacyjnie ale powoli aby mieć jak najdłuższy kontakt z kationitem.
Ostatnio zmieniony 07 lut 2006 22:19 przez Thom (AS), łącznie zmieniany 1 raz.
Moze jezcze dodam z tego co pamietam o weglu aktywnym, bo własnie cos skumale, że w nim chodzi o powierzchnie a ścislej mówiąc, o przeliczenie jego powierchni na jednostke masy i wegiel aktywny ma ja bardzo dużą stad jego właściwości absorbujące różne związki chemiczne. Zatem jeśli nie zmieni sie jego struktura (nie przereaguje - a znamy takie odmiany jak diament, grafit, fullereny i ostatnia Nobel za to chyba byl jak gabki weglowe) powinien zachowac swoje właściwości.
No ja z tym kationitem to mam zamiar zrobić tak:
niedługo bede miał wolne akwarium 60l. Dodatkowo wolny filtr aquael fan2 Postawie gdzieś akwarium i naleje do niego wody tak na maxa ile tylko się da Włoze filtr z pierwszą warstwą, czyli gęstą gąbką a druga z węglem aktywowanym. TO wszsytko bedzie się filtrować dajmy na to z godzine. Później do zasobnika filtra włoże gabke a ned nią kationit ale nie całe pół ltra tylko połowe tej ilości (ponieważ kationit jest bardzo gęsty i filtr też musi trroche działać, ale to jeszcze zobaczymy w praktyce). Później ewentualnie jak to powiedział Mireks można jeszcze raz przefiltrować wodę przez wegiel.
W wyniku tych działań będe miał prawie 60l mieciutkiej wody na podmiane i do uzupełniania strat wynikających z parowania w zbiorniku 90l.
Tu jeszcze raz porusze kwestie regeneracje kationitu. Wiem że trzeba go zregenerować od razu po wyczerpaniu kwasem solnym o stężeniu 5-8%. Zamówiłem już 2 litry kwasu technicznego (chyba 33%). W zwiąku z tym trzeba go bedzie rozcieńczyć. I tu moje pytanie: czy do tego trzeba koniecznie użyć wody destylowanej
Za odpowiedzi dziękuje
Hmmm z tą regeneracją nie wiem szczerze powiedziawszy, z jednej strony słyszałem o regeneracji np. woreczków przepływowych jonowymiennych. Co do samego kationitu to sam nie wiem. Ale coś mam co może Cie zainteresuje.
ROZPORZĄDZENIE
"MINISTRA ŚRODOWISKA
z dnia 6 listopada 2002 r.
w sprawie metodyk referencyjnych badania stopnia biodegradacji substancji powierzchniowoczynnych zawartych w produktach, których stosowanie może mieć wpływ na jakość wód." http://www.mos.gov.pl/1akty_prawne/rozp ... 1658.shtml
Co prawda nie dotyczy to oczywiscie akwa, ale kiedys na to natrafiłem szukajac cos na temat kolumn jonowymiennych. Poczytaj i zobacz co pisza tam, troche nieco odmienne zdania niz tu na forum.
Ja za to mam artykuł opublikowany w miesięczniku Nasze Akwarium w maju 2001 na stronie zooleka http://www.zoolek.pl/index.php3?id=publ ... =kationity
To się tyczy właśnie akwarium, ale dzięki za linka poczytam troche sobie
Ponawiam tylko pytanie: czy do rozcieńczenia kwasu solnego konieczna jest woda destylowana
Za odpowiedzi dziękuje.
A własnie kwas i rozcienczanie, to przeciez wazne było. Jak najbardziej woda destylowana, bo jak nie to ci zacznie reagowac z tym co w wodzie i bedzie sieczka niezła
Woda destylowana jest konieczna.
Normalna woda z kranu zawiera pewnie wiele zbędnych związków, któe mogą przeszkodzić w reakcji - bo to przecież reakcja chemiczna
Więc radze użyć destylowanej. Przecież nie kosztuje wiele a, żeby kupić wystarczy skoczyć na stację benzynową.
W tej wodzie z wodociągów to nikt nie wie co może być Wszelka chemia
Hehe dwie podobne odpowiedzi które mnie utwierdziły w tym że nie ma co kombinować No to musze jeszcze troche destylowanej kupić żebym mógł zacząć zmiekczac swoją kranówe
Tu naprawde nie chodzi o jakas sprzeczke a tylko o ekologie.Taki kwas, to nie jest plyn do plukania bielizny i trzeba pozniej cos z nim zrobic.
Pytanie bylo, co?
Chyba miales zle intencjie, bo nie dales odpowiedzi.
Pala jeśli spojrzysz na uczestnictwo porki38 na tym forum, na jego posty i jego wiedzę, to chyba sam zrozumiesz, że to pytanie było co najmniej nieodpowiednie. Zreszta cynicznie sam moderator Thom (AS) swoją wypowiedzią co zrobić z tym kwasem dał to do zrozumienia. Zatem zakończmy temat co do neutralizacji kwasu, bo chyba na tym poziomie nie musimy rozmawiać, a wszystko co miało być zostało powiedziane. Twoje intencje zakładam było szczere i jest OK.
Postawie gdzieś akwarium i naleje do niego wody tak na maxa ile tylko się da 
Włoze filtr z pierwszą warstwą, czyli gęstą gąbką a druga z węglem aktywowanym. TO wszsytko bedzie się filtrować dajmy na to z godzine. Później do zasobnika filtra włoże gabke a ned nią kationit ale nie całe pół ltra tylko połowe tej ilości (ponieważ kationit jest bardzo gęsty i filtr też musi trroche działać, ale to jeszcze zobaczymy w praktyce). Później ewentualnie jak to powiedział Mireks można jeszcze raz przefiltrować wodę przez wegiel. 
Wszelka chemia 
