No właśnie. Jeśli chodzi o barwe (jaskrawość barwy) to wszystkie są takie same. Jedna była bledsza po zrzuceniu pancerza ale to chyba normalne.
Jedna jest mniejsza jeśli chodzi o wielkość.
Ale tu nie chodzi o barwę, bo płci krewetki nie rozpoznaje się po kolorze, bo bywają intensywnie ubarwione samce i blade samiczki.
Najlepiej jakbyś wrzuciła zdjęcia krewetek.
Samce są "szczuplejsze", trochę mniejsze od samiczek, najczęściej nieco słabiej wybarwione i co najważniejsze, nie mają "siodełek".
Oprócz jednej płci, powodem nie rozmnażania się może być za mała ilość krewetek. Krewetki są zwierzętami stadnymi, więc aby czuły się komfortowo powinnaś zacząć przynajmniej od 10 sztuk. 3 sztuki mogą czuć się zestresowane brakiem towarzyszy i obecnością innych mieszkańców akwarium. Czy krewecie mają kryjówki, gdzie mogą się chować przed rybami?
Synu W ciągu pierwszego tygodnia krewetki aklimatyzują się w nowym miejscu i przechodzą pierwszą wylinkę. To normalne że się chowają i nigdzie ich nie widać w tym delikatnym dla nich okresie
Też tak myślałem ale jak braliśmy rc ze sklepu były nawet duże więc myślałem, że szybko nie przejdą wylinki. A będę chciał jeszcze dokupi żeby było przynajmniej po 6 szt rc i amano wtedy powinno być dobrze ?:P
Krewetki zawsze przechodzą wylinkę, gdy zmieniają im się warunki (czyli np. przy przeprowadzce ze sklepu do nowego akwarium w domu klienta).
Amano 6 szt. może być, ale Redek dałabym 10.
Rika.
Dzięki za odp. jak tylko znajde chwilę skocze do sklepu i zaopatrze się w krewety:-)
zawsze jak biore to mówie żeby tak mniejsze dawali czy rybki czy krewetki, bi nieraz bylo tak ze wygladaly na jakies stare:-)
Dobrze by było też, gdybyś miał możliwość pozyskania krewetek z np. dwóch różnych źródeł (np 5 szt. z jednego sklepu i 5 sztuk z innego), jeśli nie ta opcja to za jakiś czas możesz pomyśleć o kupnie kilku kolejnych sztuk, lub wymianę z innym posiadaczem Redek. Chodzi o to, aby w miarę możliwości mieszać lub "odświeżać krew" krewetkom, bo wskutek chowu wsobnego kolejne pokolenia mogą wychodzić coraz bledsze.
Ja przykładowo również kupowałam krewetki ostatnio.
10 szt miałam z giełdy akwarystycznej, potem tydzień później kupiłam kolejne 10 sztuk na giełdzie, ale już od innego sprzedawcy i później dostałam krewetki od BARY. W tym momencie nie muszę już się martwić o pulę genową moich krewetek przez jakiś czas
No na to to bym nie wpadl nigdy mam kilka sklepow wiec kupie gdzie indzie teraz:-) dzieki za podpowiedz:) kupie po 5 w innym sklepie i poczekam az zaczna sie rozmnazac chyba powinny spokojnie:-)
kurka Powinnaś załatwić im jakieś kryjówki, np. łupiny kokosa czy korzenie obsadzone mchem. Jak wstawisz zdjęcia to spróbuję rozpoznać płeć twoich krewetek.
Edit:
Tak to jest jak się pisze odp pół godziny xD Kolega wyżej mnie uprzedził