[112L] Baniak, ogólne Orzeszka
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
Patryku, całkowicie się z Tobą NIE zgadzam. Gatunki ryb mają swoje wymagania dotyczące parametrów wody, w tym jej odczynu i twardości. Trzymanie neonów (hodowlanych) w wodzie twardej i zasadowej znacznie skraca ich życie przyczyniając się do kamienicy nerek (najczęściej). Nie znam gatunku ryb całkowicie obojętnego na parametry wody w akwarium. Nawet bojowniki mają swoje wymagania.
Ty chyba nie odróżniasz czym jest uzdatnianie wody - a więc przygotowywanie jej pod kątem wymagań gatunków ryb, jakie trzymamy w zbiorniku - od czegoś, co nazywasz "uzdatnianiem" poprzez dodanie jakiejś chemii mającej na celu dezaktywację metali ciężkich i chloraminy.
Nie ważne jak długo ryby są rozmnażane w warunkach sztucznych. Ich wymagania mogą się nieco złagodzić, ale nigdy się nie zmienią całkowicie.
Tak więc Autor tematu ma całkowitą rację skupiając się na podstawowych testach wody, czyli pH i twardościach, żeby określić jaką wodą dysponuje i dopasować do niej obsadę.
Ty chyba nie odróżniasz czym jest uzdatnianie wody - a więc przygotowywanie jej pod kątem wymagań gatunków ryb, jakie trzymamy w zbiorniku - od czegoś, co nazywasz "uzdatnianiem" poprzez dodanie jakiejś chemii mającej na celu dezaktywację metali ciężkich i chloraminy.
Nie ważne jak długo ryby są rozmnażane w warunkach sztucznych. Ich wymagania mogą się nieco złagodzić, ale nigdy się nie zmienią całkowicie.
Tak więc Autor tematu ma całkowitą rację skupiając się na podstawowych testach wody, czyli pH i twardościach, żeby określić jaką wodą dysponuje i dopasować do niej obsadę.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
BARA pisze: Czekam więc na podanie wyników dotyczących twardości wody i jej odczynu.
Kropelkowe testy na GH/KH i pH dziś zamówione, czyli na dniach powinien kurier zapukać do drzwi
Pytanie, może z natury głupich: a mianowicie, czy można uzdatniać wodę do baniaka korzystając z filtrów dzbankowych np: DAFI?
Na pewno woda z takiego filtra, jest miększa, wyzbyta metali ciężkich, ale czy nie zaszkodzi to faunie i florze w baniaku?
W niedzielę sypnąłem trochę pokarmu, wieczorkiem aktualizacja zdjęć
Pozdrawiam,
Łukasz
Łukasz
Woda z filtra BRITA czy DAFI lub innego ma taką właściwość, że na początku stosowania wkładu ma inne parametry niż np. po miesiącu (BRITA zaleca wymianę filtra po tym okresie).
Woda z filtra BRITA po włożeniu nowego wkładu miała pH 6,3 KH=1, GH=2 (testy kropelkowe Zooleka), ale pod koniec miesiąca pH=7,0-7,2 KH=6 GH=8
Próbowałam w ten sposób sobie radzić, ale mam kilka zbiorników przykrytych szybami nakrywowymi, w których zachodzi intensywne parowanie i do dolewek używam wody demineralizowanej w ilości około 7-10l tygodniowo (do samych dolewek). Koszt pozyskania wody demineralizowanej w hipermarkecie to około 3 zł za 5l (czyli miesięcznie 24 zł), ale koszt "wyprodukowania" zadowalającej ilości odpowiedniej wody (tylko do dolewek!) z filtra BRITA jest znacząco większy. Przy konieczności przefiltrowania minimum 40L wody (4 tygodnie z miesiącu x 10l) to są przynajmniej dwa wkłady co miesiąc, a wiec ponad 40 zł.
Weź pod uwagę również fakt, że do wody do podmian również stosuję wodę demineralizowaną, więc w sumie co miesiąc zużywam jej około 80-100l (muszę nieco uzdatniać wodę, bo w kranie jest twarda).
Odpowiadając więc na Twoje pytanie: można do akwarium stosować wodę z filtra domowego, ale należy sprawdzać jej parametry i brać pod uwagę ich zmienność związaną z zużyciem wkładu filtra oraz koszt wyprodukowania zadowalającej Cię ilości wody.
Już lepszym rozwiązaniem jest filtr RO, jeżeli nie zależy Ci na stratach dużej ilości wody odpadowej.
Woda z filtra BRITA po włożeniu nowego wkładu miała pH 6,3 KH=1, GH=2 (testy kropelkowe Zooleka), ale pod koniec miesiąca pH=7,0-7,2 KH=6 GH=8
Próbowałam w ten sposób sobie radzić, ale mam kilka zbiorników przykrytych szybami nakrywowymi, w których zachodzi intensywne parowanie i do dolewek używam wody demineralizowanej w ilości około 7-10l tygodniowo (do samych dolewek). Koszt pozyskania wody demineralizowanej w hipermarkecie to około 3 zł za 5l (czyli miesięcznie 24 zł), ale koszt "wyprodukowania" zadowalającej ilości odpowiedniej wody (tylko do dolewek!) z filtra BRITA jest znacząco większy. Przy konieczności przefiltrowania minimum 40L wody (4 tygodnie z miesiącu x 10l) to są przynajmniej dwa wkłady co miesiąc, a wiec ponad 40 zł.
Weź pod uwagę również fakt, że do wody do podmian również stosuję wodę demineralizowaną, więc w sumie co miesiąc zużywam jej około 80-100l (muszę nieco uzdatniać wodę, bo w kranie jest twarda).
Odpowiadając więc na Twoje pytanie: można do akwarium stosować wodę z filtra domowego, ale należy sprawdzać jej parametry i brać pod uwagę ich zmienność związaną z zużyciem wkładu filtra oraz koszt wyprodukowania zadowalającej Cię ilości wody.
Już lepszym rozwiązaniem jest filtr RO, jeżeli nie zależy Ci na stratach dużej ilości wody odpadowej.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
-
- Początkujący pomocnik
- Posty: 405
- Rejestracja: 17 lip 2015 14:37
- Lokalizacja: Mazowieckie
Nie rozumiem dlaczego szkoda ci moich ryb przecież ich nie widziałeśwojtass9 pisze:Patryk z tego co piszesz wynika ,że rybom wystarczy kranówa i uzdatniacz ,szkoda mi twoich ryb.To ,że ryby żyją w złych warunkach od pokoleń nie oznacza ,że te warunki są dla mich dobre.
Jeżeli warunki są złe to wiadomo ,że nie są dobre trochę nie logicznie ci się napisało.
Przecież nie napisałem ,że nie mają pisałem tylko o dużej tolerancji gatunków hodowlanych .BARA pisze:Patryku, całkowicie się z Tobą NIE zgadzam. Gatunki ryb mają swoje wymagania dotyczące parametrów wody, w tym jej odczynu i twardości.
Bara ale dlaczego najpierw o czymś piszesz próbując mi udowodnić ,że masz racje. Przecież to powszechna wiedza poczytaj, popytaj, poszukaj w necie a później dyskutuj. Przygotowanie wody i jej parametrów pod dany biotop nazywa się jej preparacją a nie uzdatnianiemBARA pisze:Ty chyba nie odróżniasz czym jest uzdatnianie wody - a więc przygotowywanie jej pod kątem wymagań gatunków ryb, jakie trzymamy w zbiorniku - od czegoś, co nazywasz "uzdatnianiem" poprzez dodanie jakiejś chemii mającej na celu dezaktywację metali ciężkich i chloraminy.
Ja nie wiem ręce opadają no takie podstawy
Znów mylisz się całkowicie ryby stosunkowo szybko przystosowują się do nowych/zmieniających się warunków życia już w pierwszym czy drugim pokoleniu ryb po rodzicach z odłowu widać wyraźnie większą tolerancje na pewne parametry wody w tym głównie pH/GH/KHBARA pisze:Nie ważne jak długo ryby są rozmnażane w warunkach sztucznych. Ich wymagania mogą się nieco złagodzić, ale nigdy się nie zmienią całkowicie.
Ja nie twierdze ,że nie jest to ważne ale nie mogę przyswoić takiego toku myślenia jaki tu jest sprzedawany początkującym i pytającym o pomoc.BARA pisze:Tak więc Autor tematu ma całkowitą rację skupiając się na podstawowych testach wody, czyli pH i twardościach, żeby określić jaką wodą dysponuje i dopasować do niej obsadę.
TYLKO ODCZYN I TWARDOŚĆ marginalizując znaczenie azotanów ba nawet je pomijając. A to jest pierwsza podstawowa sprawa od tego się zaczyna później można sobie wodę preparować. Może ci to z obrazuje bo już nie wiem jak napisać.To tak jak byś była zamknięta w jednym pokoju w którym nie było by łazienki i załatwiała byś się na podłogę i nikt tego by nie sprzątał. Jak myślisz ile czasu człowiek by wytrzymał w zdrowiu a po jakim czasie by umarł? Dokładnie to samo jest z rybami są to związki trujące jednak nie zabijają od razu i w małych stężeniach. Niektórzy naukowcy i akwaryści twierdzą nawet ,że dawka śmiertelna to już 100mg/l która w dłuższej perspektywie wywołuje skutki nie odwracalne.
Przecież to nie jest coś wymyślonego wczoraj i przeze mnie jest to powszechna wiedza udowodniona naukowo. Jeszcze raz powtórzę ZAPOZNAJ SIĘ Z TEMATEM człowiek uczy się całe życie to żaden wstyd a głupotą i ignorancją jest negować takie podstawy i oczywistości.
Do podmiany potrzebuje 20% wody z baniaka czyli 20L, co daje 20L x4(podmiany)=80L + 10L-20L dolewki = max. 100L . Filtr wymieniam co 30 dni lub 150L, koszt 22,50 PLN za dwie sztuki.BARA pisze: Odpowiadając więc na Twoje pytanie: można do akwarium stosować wodę z filtra domowego, ale należy sprawdzać jej parametry i brać pod uwagę ich zmienność związaną z zużyciem wkładu filtra oraz koszt wyprodukowania zadowalającej Cię ilości wody.
Już lepszym rozwiązaniem jest filtr RO, jeżeli nie zależy Ci na stratach dużej ilości wody odpadowej.
Podsumowując miesięcznie daje to sumę 11,25 PLN (niedużo).
Parametry sprawdzę po otrzymaniu testów, i wtedy zobaczymy co daje DAFI.
Chętnie bym zastosował wodę demineralizowaną, ale tu gdzie mieszkam nie znajduję takiej, a do marketu specjalnie po wodę się nie opłaca, bo dochodzą koszta dojazdu. Najbliżej mam real, ale z tego co patrzyłem, to takowej wody nie mają.
Myślałem nad filtrem RO, ale nie mam jak go zamontować
Pozdrawiam,
Łukasz
Łukasz
Patryku, przy prawidłowej filtracji biologicznej i regularnych podmianach wody związki azotanowe utrzymują się w akwarium na poziomie nie mającym wpływu na ryby.
Jeżeli podajesz przykład o zamkniętym pokoju, to jest to całkowicie błędne myślenie, bo nie bierzesz pod uwagę filtracji i przewietrzania oraz usuwania odchodów.
Proszę pisz oznaczenia prawidłowo, bo znowu pojawia się pH w Twoim poście.
Nadal twierdzę, że w prawidłowo prowadzonym akwarium słodkowodnym azotany nie mają większego znaczenia, ale inaczej rzecz się ma z odczynem i twardościami wody.
Mylisz się twierdząc, że hodowla ryb zmienia ich wymagania. Podaj przykład konkretnego gatunku, proszę i podaj literaturę/źródło Twojej wiedzy.
Łukaszu, przepraszam za OT w Twoim temacie.
Patryku, zapraszam Cię do tematu w dziale Akwarystyka Słodkowodna, który zakładam
Pro pos: w Realu jest woda demineralizowana w sprzedaży.
Jeżeli podajesz przykład o zamkniętym pokoju, to jest to całkowicie błędne myślenie, bo nie bierzesz pod uwagę filtracji i przewietrzania oraz usuwania odchodów.
Proszę pisz oznaczenia prawidłowo, bo znowu pojawia się pH w Twoim poście.
Nadal twierdzę, że w prawidłowo prowadzonym akwarium słodkowodnym azotany nie mają większego znaczenia, ale inaczej rzecz się ma z odczynem i twardościami wody.
Mylisz się twierdząc, że hodowla ryb zmienia ich wymagania. Podaj przykład konkretnego gatunku, proszę i podaj literaturę/źródło Twojej wiedzy.
Łukaszu, przepraszam za OT w Twoim temacie.
Patryku, zapraszam Cię do tematu w dziale Akwarystyka Słodkowodna, który zakładam
Pro pos: w Realu jest woda demineralizowana w sprzedaży.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
-
- Początkujący pomocnik
- Posty: 405
- Rejestracja: 17 lip 2015 14:37
- Lokalizacja: Mazowieckie
Bardzo proszę nie przekręcaj moich słów na własne potrzeby, pisałem o zwiększeniu progu tolerancji a nie o zmianie wymagań jest to chyba pewna różnica.BARA pisze:Mylisz się twierdząc, że hodowla ryb zmienia ich wymagania. Podaj przykład konkretnego gatunku, proszę i podaj literaturę/źródło Twojej wiedzy.
Tanganika:)
Nic się nie stało, czytam Wasze wypowiedzi z zaciekawieniem, przy okazji czegoś nowego się dowiaduje.BARA pisze: Łukaszu, przepraszam za OT w Twoim temacie.
Pro pos: w Realu jest woda demineralizowana w sprzedaży.
A co do wody w Realu, to może akurat jej w niedziele nie było a może szukałem w złym miejscu?
Pozdrawiam,
Łukasz
Łukasz
Woda demineralizowana jest na dziale samochodowym. Baniaki po 5 i 10l, producent Inter Jack (dobry).
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Czyli nie było. Przy najbliższej okazji rozejrzę się jeszcze raz. Narazie będę korzystał filtra DAFI.BARA pisze:Woda demineralizowana jest na dziale samochodowym. Baniaki po 5 i 10l, producent Inter Jack (dobry).
Wieczorem wrzucę fotki, jak obecnie wygląda baniak, a jak będą testy, to podam wyniki
Dziękuję za wszelką pomoc.
Pozdrawiam,
Łukasz
Łukasz
- krzych_100
- Moderator
- Posty: 3937
- Rejestracja: 11 lut 2014 12:16
- Lokalizacja: Bytom
Całkiem akceptowalne wartości twardości GH. Jak dla mnie coś nie koreluje KH z pH: za duży rozrzut wartości pH i tutaj raczej trzeba to zmierzyć dokładnie (pH to logarytm, więc takie zakresy w rzeczywistości to zmiany rzędu wartości).
Pozdrawiam
Krzysztof
------------------------------
Nigdy nie dyskutuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
Prowadź dyskusję na Forum, nie na PW.
Krzysztof
------------------------------
Nigdy nie dyskutuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
Prowadź dyskusję na Forum, nie na PW.
To jeszcze jutro zrobię ponowne pomiary, może wtedy coś bardziej się wyjaśni, bo prawdę mówiąc mało wiem o tych zależnościach, stąd moja prośba o pomoc.krzych_100 pisze:Całkiem akceptowalne wartości twardości GH. Jak dla mnie coś nie koreluje KH z pH: za duży rozrzut wartości pH i tutaj raczej trzeba to zmierzyć dokładnie (pH to logarytm, więc takie zakresy w rzeczywistości to zmiany rzędu wartości).
Pozdrawiam,
Łukasz
Łukasz