producenci ochotki

Co jedzą nasi podopieczni w akwarium

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

takkkio
Posty: 208
Rejestracja: 09 maja 2016 8:57
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: takkkio »

Zauważyłem, że na stronie producenta ochotki, którą kupuję, że jest kilka jej wersji. Jest ochotka zwykła jak i hodowlana. Ciekawi mnie jakie są różnice w jej cenie i metodzie pozyskiwania.
60x30x40 tetraodon biocellatus, brachygobius xanthozona
25x25x25 -Planorbella duryi
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15742
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

Zadzwoń do producenta i zapytaj, lub podaj mi informacje o kim piszesz, ja zadzwonię. Ale założymy o tym osobny temat.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
takkkio
Posty: 208
Rejestracja: 09 maja 2016 8:57
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: takkkio »

Chodzi o producenta Ichthyo Trophic. Na ich stronie jest 6 rodzajów mrożonej ochotki.

http://www.ichthyotrophic.pl/frozen_pl.html
60x30x40 tetraodon biocellatus, brachygobius xanthozona
25x25x25 -Planorbella duryi
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15742
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

No przecież w właśnie prowadzonym OBECNIE temacie podawałam link do osobnej dyskusji na temat tego dostawcy...
Przeglądałeś go? To przejrzyj...

viewtopic.php?t=12646&highlight=tropic


Te posty wyłączyłam do osobnej dyskusji, bo robimy OT w temacie o ochotce jumbo.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
takkkio
Posty: 208
Rejestracja: 09 maja 2016 8:57
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: takkkio »

Czytałem, ale nie znalazłem informacji czym się różni pozykiwanie ochotki hodowlanej, od ochotki, ochotki wędkarskiej, large size lub ochotki intensywne czerwonej itd...

Różni akwaryści mają różne opinie na temat tego pokarmu, ale wszystko zależy tak naprawdę od jednego - jak pokarm jest produkowany.
60x30x40 tetraodon biocellatus, brachygobius xanthozona
25x25x25 -Planorbella duryi
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15742
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

Mój mail wysłany dzisiaj do Katrinexu ponownie, ponieważ nie dodzwoniłam się do kogokolwiek z osób mogących udzielić mi informacji:

"Ja
do info@katrinex.pl, biuro@katrinex.pl

Witam,

nazywam się Barbara Sarosiek, jestem Moderatorem jednego z najstarszych i największych forum akwarystycznych w Polsce - Akwaforum (www.akwaforum.pl). Ze względu na powstałą na łamach naszego forum dyskusję na temat ochotki i Katrinexu zwracam się do Państwa z pytaniem:
- skąd Katrinex pozyskuje sprzedawaną przez siebie ochotkę (chodzi o produkt mrożony)?

Z góry dziękuję za odpowiedź, a w razie pytań z Państwa strony lub wątpliwości podaję do siebie numer kontaktowy.

Dodam jeszcze, że w dniu dzisiejszym dodzwoniłam się pod numer 32 2948487, ale tutaj odbiera ktoś nie przedstawiający się z imienia i nazwiska i nie umiejący w żaden sposób ustosunkować się do mojego pytania (przedstawiłam się i opisałam kwestię jaką chciałabym poruszyć w rozmowie).
Telefon 501304360 albo jest zajęty, albo nie odbiera. Na stronie Katrinexu nie wiadomo, czyj jest ten telefon.
Telefon do marketingu 515453628 jest nieczynny, od razu włącza się Orange Poczta Głosowa.

Pozdrawiam.
Barbara Sarosiek
tel. ................ (użyty w mailu, wykasowany w poście)"
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15742
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

Nie otrzymałam maila z odpowiedzią, jeszcze zaczekam.

Przeniosłam wypowiedź kurki z innego tematu:
kurka pisze:Baśka, oczywiście, że katrinex mieście sie w Sosnowcu a nie w Katowicach, zresztą w pierwszym poście pisałam o tym, że widziałam baseny hodowlane w zakładzie znajdującym sie w pobliżu Katowic! To raz, a dwa - w katrinexie na nowym zawodziu owe pokarmy są tylko i wyłącznie pakowane, natomiast produkcją zajmuje sie nieco inna firma o dość podobnej nazwie także zlokalizowana na terenie Sosnowca.
tak, masz rację, pisałaś "w pobliżu Katowic".
Niestety na stronie Katrinexu nie ma żadnych informacji dotyczących producenta ochotki, sama firma przedstawia się jako producent blisterów, czyli gotowych opakowań. Cytat: "Domeną naszej produkcji jest pokarm mrożony w postaci BLISTER uzyskiwany w nowoczesnych komorach chłodniczych." Ale skąd biorą pakowane pokarmy - nie wiadomo.
Czyli nie znamy pochodzenia ochotki sprzedawanej przez Katrinex - to samo dotyczy wszelkich innych pokarmów mrożonych jakie proponują.

Będę czekać na odpowiedź z Katrinexu, maila ponowię jutro i postaram się dodzwonić do osoby kompetentnej.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15742
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

Niestety nie otrzymałam odpowiedzi na maila z Katrinexu i się nie dodzwoniłam.
Wobec braku kontaktu z "producentem" ochotki nabieram wątpliwości co do prowadzonej przez niego produkcji i zaprzestaję kupowania jakichkolwiek produktów Katrinexu.
Powodem moich wątpliwości są:
- bardzo słaba informacyjnie strona www
- podawanie na stronie Katrinexu nie działającego nr telefonu do marketingu i nie istniejącego adresu mailowego biuro@katrinex.pl
- brak kontaktu w Katrinexie z osobą mogącą odpowiedzieć mi na jakiekolwiek pytanie dotyczące sprzedawanych przez nich produktów
- brak odpowiedzi na mojego maila
- brak możliwości dodzwonienia się na numer telefonu kontaktowego komórkowego, jaki jest podany na stronie Katrinexu

Efekt powyższych wątpliwości: zaniepokojenie o pochodzenie i jakość sprzedawanych przez nich karm mrożonych.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
takkkio
Posty: 208
Rejestracja: 09 maja 2016 8:57
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: takkkio »

W związku z powyższym też przestaję się u nich zaopatrywać. Firmy z takim stosunkiem do klienta warto omijać.
60x30x40 tetraodon biocellatus, brachygobius xanthozona
25x25x25 -Planorbella duryi
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15742
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

Otrzymałam odpowiedź na mojego maila wysłanego do Katrinexu. Z treści wynika, że znacząca ilość ochotki pochodzi z Ukrainy. Treść maila poniżej (nie zmianiona czcionka, otrzymałam odpowiedź pisaną CAPS LOCKiem)

KATRINEX 2 wrz 2016 10:59
do mnie
WITAM PANI BASIU.
WIEKSZOSC OCHOTKI MROZONEJ CZYLI OKOL 97% POCHODZI Z UKRAINY.
JEST ONA DOKLADNIE PLUKANA I POZNIEJ MROZONA W ROZNEJ FORMIE.
POZDRAWIAM.


Z pozdrowieniami

KATRINEX Wiechecki Mariusz
ul. Jałowcowa 12
41-216 Sosnowiec
tel\fax 32 294 84 87

www.katrinex.pl
info@katrinex.pl



Wobec powyższego informację o "zbiornikach hodowlanych ochotki" jakie posiada Katrinex lub "firma o podobnej nazwie w pobliżu Katowic" oraz "natomiast produkcją zajmuje sie nieco inna firma o dość podobnej nazwie także zlokalizowana na terenie Sosnowca" - zostawiam bez komentarza.
Z całym szacunkiem do osoby podającej te informacje.

W przyszłym tygodniu zadzwonię do IT.
Ostatnio zmieniony 02 wrz 2016 13:52 przez BARA, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Awatar użytkownika
Dhuz
Ekspert akwarysta
Posty: 1634
Rejestracja: 14 cze 2015 8:35
Lokalizacja: Wieliczka

Post autor: Dhuz »

>Płukanie ochotki tylko przed zamrożeniem
>Bezpieczna ochotka

Jedno z dwóch, nie naraz. :D
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15742
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

Mogę jedynie domniemywać, że ochotka z Ukrainy jest dostarczana do zakładu Katrinexu nie w formie zamrożonej ale innej (jakiej?), a tutaj jest płukana i mrożona od razu w blistry.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
takkkio
Posty: 208
Rejestracja: 09 maja 2016 8:57
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: takkkio »

Na logikę najłatwiej jest przewieźć tego typu produkt już zamrożony. Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś wiózł beczki pełne żywej ochotki ciężarówką z Ukrainy do Polski. Jeżeli ochotka jest mrożona i znów rozmrażana i czyszczona, to źle, bo wszyscy wiemy, że ponowne rozmrażanie zamrożonych produktów sprzyja namnażaniu się w nich bakterii i wzrostu szkodliwości. Jeżeli produkt trafia do polski zamrożony i nic już więcej się z nim nie dzieje - tylko dystrybucja - też źle, bo firma nie ma kontroli nad jakością. Jeżeli ochotka trafia do nas żywa - gratuluję firmie, bo to oznacza jakiś logistyczny majstersztyk :)
60x30x40 tetraodon biocellatus, brachygobius xanthozona
25x25x25 -Planorbella duryi
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15742
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

Nie musi być transportowana żywa, ale tez nie musi być od razu mrożona. Może być przewożona w chłodniach. Mięsa z uboju też się przecież nie mrozi, a jakoś jest transportowane (chyba, że się mylę).
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
kurka
Pomocnik
Posty: 739
Rejestracja: 09 paź 2014 19:28
Lokalizacja: Katowice

Post autor: kurka »

Bla bla bla. Całe szczęście wiem co widziałam jak również mam zaufanie do osób które znam tak więc dalej będę stosowala bezpieczną ochitke z katrinexu :).
250l pielęgnice miodowe
30l krewetkownia
i jeszcze pare innych :)
ODPOWIEDZ